ALeksandrowicz co do szkoły Tomek ma 7 lat i poszedł normalnie do 1 klasy. Nie było nawet opcji wcześniej. Nie nadaj się emocjonalnie intelektualnie też nie bo dopiero teraz zaczął głoskować. Na początku 1 klasy głoskował tylko sylaby dużo z nim ćwiczę i dopiero teraz głoskuje

nie wyobrażam sobie go by zaczął rok temu szkołę. Rok temu nie potrafił przeczytać sylaby

on idzie swoim trybem mądry z niego chłopak ale dochodzi do wszystkiego w swoim czasie. No i straszny z niego gaduła i wiercipięta, w poprzednim roku i tym chodzę z nim na integrację sensoryczną super rzecz tylko droga na szczęście teraz chodzimy za darmo

to go wycisza, bardziej się koncentruje itp. Do tego Tomek jest strasznie nie samodzielny ale to już moja wina w tym
Dlatego uważam że ta reforma to kompletna głupota

tak samo jak te cholerne gimnazja

Zamiast zająć się ważnymi sprawami to wymyślają
Co do histerii on aniołkiem nigdy nie był. Histerie były i owszem na szczęście w miejscach publicznych rzadziej ale np nie wychodziłam z nim sama do sklepu czy gdzieś jak miał 3 lata lub mniej bo się kompletnie nie słuchał

zaczął mówić jako 3 latek a wcześniej przez to że nie mówil inaczej się go traktowało. Bo jak Jolka Ci wszystko mówi to uważasz że wszystko rozumie, a jak Ci dziecko nie mówi to wtedy masz więcej cierpliwości, wyrozumiałości. No i dlatego Tomek do tej pory to dla mnie taki duży dzidziuś
Gosia a co do Jolki wiesz moja siostrzenica jest bardzo podobna do Twojej Jolki ( to ta ze zdjęcia co Kasia0308 pisała do was

). Nie bez powodu jest bunt dwulatka i chyba każdy musi to przeżyć. I nie ma tu niczyjej winy. Jak taki urwis Tomek się uspokoił to każde dziecko się uspokoi

dobra lecę bo mnie pogania właśnie chce grać.