Ale sobie teraz myslicie napewno jaka ostra jestem, ale ja już z jedna przesiadywałam do pózna a potem rano do pracy. Na dłuższą mete tak nie idzie
[ Dodano: 2008-01-18, 20:02 ]Hahahah Dobra ta wasza mała Edulitko
Moja mi wstaje ok godz. 7,8 . potem ja kłade ok 10, 11 śpi do ok 14 no i nikiedy jak już bardzo marudzi położe ją nie pózniej niż o 16 i może spać do 18 no i ok 19, 20 już kłade. Oczywiście zdaża się że nie chce i płacze no to ale o 20.30 już napewno. Nikiedy o 18.30 jak jeszcze śpi to ją próbuje wybudzać, czyli otwieram drzwi no i moment i wstaje
[ Dodano: 2008-01-18, 20:04 ]Też już najchetniej bym ja kładła w dzień tylko raz ale z tym poczekam do wiosny, wiecej bedziemy wychodzić na spacery to nie bedzie czasu na marudzenie