cześć mamusie
ja ostatnio mam wiecej czasu rano bo Krzys w przedszkolu wiec zaglądam dzieki temu do was,
jakiegos mam lenia dzisiaj,
miałam cos posprzątać, obiad ugotowac a tu już taka godzina a ja nadal w koszuli nocnej siedze
wstaje o 7 albo nawet wczesniej żeby moich chłopaków wyprawić z domu i od 8 już sama w domu jestem i nie wiem co mam robić tzn siedze pod kocem zamiast wziąć sie za jakąś robotę
posprzątać wprawdzie nie muszę jakoś dokładnie bo jutro mają przywieść meble i W z bratem bedą je składać wiec i tak nabrudzą (kupilismy regały i szafy żeby zabudować taką prowizoryczną garderobę bo coraz wiecej rzeczy mamy a jak już Malutka z nami będzie to napewno miejsce dodatkowe sie przyda) wiec tylko łazienka i tak z grubsza odkurzyć musze
najgorsze ze na obiad wymysliłam sobie ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem i tyle przy tym roboty aż mi sie nie chce robić w przeciwieństwie do tego że chetnie już bym to zjadła
aniaj84, to super że Igor dziś chetniej do przedszkola szedł, dla dzieciaków jest to duży stres i nowe przeżycia ale sie przyzwyczają i będzie dobrze
co do przedszkola to mój Krzyś przyszedł z przedszkola z podpuchnietym okiem, kolega go ugryzł, aż przeciął mu skórę, na szczęście opuchlizna dzisiaj już zeszła i tylko czerwone plamki zostały, masakra jakaś
[ Dodano: 2010-09-10, 10:54 ]
i stawiam
za skończony 26 tc a rozpoczęty 27 tc