Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

04 cze 2009, 18:25

No nic zajadę w sobotę do lekarza wpakuje się z torbą do gabinetu i powiem Mu, że nie wiem co i jak zrobi ale mam wyjść za trzy dni ze szpitala z Amelką
oby plan sie powiodł :ico_oczko: :ico_oczko:
juz niedługo kochana :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

04 cze 2009, 20:08

Witam Was moje Kochane!
Od razu przepraszam,ze dopiero sie odzywam. Nie mialam w komorce numeru ramonki. najpierw zostawie wiadomosc, a pozniej postaram sie doczytac. Wody odeszly mi od razu po polnocy. Wygladalo to dosyc komicznie. Siedzielismy sobie z mezem i ja nagle wstalam mowiac: Kochanie Oliwier mnie kopnal w tylek. Ja doslownie poczulam uderzenie w tym miejscu. Za chwilke wyplynely wody i przyszly skurcze po dwoch minutach. Od razu byly regularne tylko krotkie. Zadzwonilismy po taksowke, ale powiedzieli,ze najwczesniej beda za 40minut, wiec przyjechal po nas ambulans. W szpitalu nawet mnie nie badali tylko od razu poszlam do pokoju w ktorym urodzilam.Oczywiscie nie tak szybko :) Po 9 godzinach Oliwier byl na swiecie. To podobno wcale nie tak dlugo jak na pierwszy porod. MAz spisal sie na medal. Bardzo mi pomogl. Zreszta kazalam mu usiasc tak zebym miala go ciagle w zasiegu wzroku. Jak juz parlam to go nie widzialam. Wiedzialam,ze musi to bardzo przezywac. Ja sama zreszta tez sie balam koncowki porodu. Maz podawal mi wode na zawolanie. Jak tylko powiedzialam woda, musialam miec ja w ustach tak mi bylo sucho. Jak juz tulilam synka to bylam szczesliwa,ale tez troche przerazona czy sobie poradze. Strasznie popekalam, ale juz czuje sie coraz lepiej. Jak Oliwierek spi to dopiero mam czas zeby usiasc przy komputerze albo pojsc do toalety. Bardzo sie martwie, bo synek jest zolty troszke. Jesli do dwoch tygodni mu nie przejdzie to pojdzie do szpitala. Ja jednak tego czarnego scenariusza nie chce brac pod uwage. Wystawiam go na slonce, bo tylko to teraz moze pomoc. Witaminy d3 tutaj nie podaja dzieciom.
Troszke sie rozpisalam. Dodam jeszcze, ze bardzo sie za Wami stesknilam i ciagle myslalam,czy przypadkiem monis nie rodzi w tym samym czasie co ja, bo w koncu przypadl nam ten sam termin porodu. Jak tylko sie zorientuje jak dodac zdjecia to sie pochwale synkiem.

Awatar użytkownika
5thelement
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 275
Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:09

04 cze 2009, 20:14

ziolo007, jesteś wielka i w ogóle cała wasza trójka:) jeszcze raz gratulacje i wiedz że byliśmy myślami przy tobie ucałuj Oliwierka od cioć i koniecznie czekamy na jego zdjęcia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

04 cze 2009, 21:13

ziolo007, jeszcze raz gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Tak sie ciesze ze Oliwierek juz jest z wami :ico_sorki: Czekam z niecierpliwoscia na zdjecia - moze na naszej klasie wrzuc jakies :ico_sorki: :ico_sorki:

Ale powiedz da sie wytrzymac? Pewnie jak zobaczylas synka zapomnialas o całym bolu :ico_sorki: No i dobrze ze mialas meza przy sobie !! Jestesmy z was dumne :-D

Awatar użytkownika
DUSIA555
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2227
Rejestracja: 11 mar 2009, 21:54

04 cze 2009, 21:24

ziolo007, jeszcze raz WIELKIE GRATULACJE :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ramonka, nawet nie wiesz jak mi się czas dłuży i jestem juz coraz bardziej zniecierpliwiona tym czekaniem :ico_olaboga: Czuję się jakbym miała chodzić w ciąży bez końca. I te telefony od szwagierek, koleżanek z pracy, znajomych czy już urodziłam. Jestem im wdzięczna za ich troskę ale wkurzona też jestem :ico_zly: Oj moja cierpliwość wystawiona jest na wielką próbę, tak bardzo bym chciała żeby nasza kruszynka była już z nami :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-06-04, 21:38 ]
Jeszcze ta dobijająca pogoda. Drugi tydzień bez słońca. :ico_noniewiem:
Zmykam dziewczynki, mój małżonek zaniedługo przyjedzie z pracy więc kolacyjkę czas szykować. A później fru pod prysznic muszę się zrelaksować bo humor na teraz mam do kitu. Ale jutro będzie lepszy napewno :ico_haha_01:
Spokojnej nocki Wam życzę PA :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

04 cze 2009, 21:56

DUSIA555, mnie te ciagle pytanie 'Kiedy rodzisz?' 'Jeszcze nie urodziłas?' do szału doprowadzaja, a ja to nawet jeszcze do terminu nie doszłam wiec wspolczuje serdecznie :ico_sorki:
Niektorzy pewnie robia to z uprzejmosci nie zdajac sobie sprawy ze kogos moze szlag trafiac :ico_olaboga:
Jeszcze ta dobijająca pogoda. Drugi tydzień bez słońca
ja z jednej strony sie ciesze bo te upały mnie wykanczały, mogłoby tylko nie padac :ico_sorki:

Ja tez ide do wyrka powoli bo ostatnio nie mam ochoty ani na ogladanie tv ani nawet na siedzenie przed komputerem :ico_noniewiem:
Do jutra :-)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

04 cze 2009, 22:35

widze,ze u was bez zmian :ico_sorki: Dobranoc :-D Rozdwajajacej nocy zycze :-D

Awatar użytkownika
ziolo007
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1221
Rejestracja: 19 gru 2008, 22:11

05 cze 2009, 00:29

Ale powiedz da sie wytrzymac?
nie ma bolu ktorego kobieta by nie zniosla :ico_oczko: Jak dostalam synka to bylam w szoku i nie wierzylam w to co sie dzieje.
Troszke hormony mi szaleja, poplakuje troszke.
Czekam na nastepne czerwcowe dzieciaczki. Wiem jak ten czas sie dluzy, dlatego nawet nie wiem co Wam powiedziec. Nacieszcie sie ta chwila kiedy macie czas dla siebie, pozniej bedzie go znacznie mniej. Zdjecia juz sa na naszej klasie. Teraz musze sie synkiem zajac. Postaram sie w koncu i tutaj zdjecia dodac.

Awatar użytkownika
DUSIA555
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2227
Rejestracja: 11 mar 2009, 21:54

05 cze 2009, 10:37

Witam
Nadal w dwupaczku.
Dzisiaj na przekór wszystkiemu, dla zabicia czasu i poprawy nastroju zapisałam się do fryzjera i na zrobienie oczek :-D
ziolo007, od siedmiu miesięcy jestem na zwolnieniu lekarskim. Nie ze względu na stan zdrowia bo całą ciążę czuję się doskonale, żadnych ciążowych dolegliwości, oprócz zgagi no i w upalne dni opuchniętych nóg, lecz ze względu na charakter mojej pracy. I naprawdę chciałabym już poświęcić czas maleństwu zdając sobie sprawę że będzie to absorbujące. Kochana koniecznie dodaj zdjęcia na stronkę, bardzo chciałabym zobaczyć Twojego słodziaka :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

05 cze 2009, 10:45

ziolo007, kup sobie syropek ziolowy uspokajajacy,mi w szpitalu dawali,bo tez baby blue dopadlo mnie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Jestem wrazliwa osoba i jakos tak te hormony na mnie podzialaly :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Albo jak polozna przyjdzie Ci szwy zdjac,to jej zapytaj albo meliske z pomarancza pij,tez dobrze robi :ico_brawa_01: No i powodzenia mamusiu :ico_sorki: :ico_sorki:

DUSIA555, bardzo dobrze,Amelka zobaczy sliczna mamusie :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość