: 28 cze 2007, 10:15
Kasia3 co do ustępowanie miejsc to zazdroszcze , ale masz racje że Polacy to chyba tacy są, bo ja co roku jezdże gdziś na praktyki(z wyjątkiem tego bo brzucho przeszkadza
) i zawsze mam przykre doświadczenia z polakami, próbuja zamiast pomóc, to upokożyć Cię przed innymi, zamiast się trzymac razem.
Wisienko wczoraj z nudów zrobiłam ciacho wedłyg twojego przepisu, wyszło mnamciuś
, naładowałam je truskawkami bo i tak mi się juz psuły w lodówce i mężuś był zachwycony
to mi sie go nawet na masaz kręgosłupa udało namówic, bo mnie normalnie jak stara babe łupie.
U mnie dalej nie ma wyników egzaminu,
po jakiego czorta mówili, że beda po dniu jak już tyle czasu mineło. Dobrze ,że się tam nie pofatygowałam bo to na końcu miasta jest ode mnie, ale koleżanke z grupy wezwali bo jest w banku dawców szpiku, więc i tak była obok więc sprawdziła, ale normalnie wkurzyli mnie
Co do niechcenia, ja mam tak samo
, jedna wielka masakra. Zmuszam się bo mam wyrzuty sumienia, jak tak siedze w domu i nic nie robie, bo nie jestem przyzwyczajona, ale potem umieram
A ze zgaga mam tak samo, od połowy ciązy meczy mnie cały czas, a nie daj boże się schylić to już mam wrażenie jakby mi pożar w gardle się rozpętał
Dlatego cąły czas popijam wodę z kilogramem kostek lodu, bo mnie znieczula!!!

Wisienko wczoraj z nudów zrobiłam ciacho wedłyg twojego przepisu, wyszło mnamciuś


U mnie dalej nie ma wyników egzaminu,


Co do niechcenia, ja mam tak samo


A ze zgaga mam tak samo, od połowy ciązy meczy mnie cały czas, a nie daj boże się schylić to już mam wrażenie jakby mi pożar w gardle się rozpętał

Dlatego cąły czas popijam wodę z kilogramem kostek lodu, bo mnie znieczula!!!