Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

O wózek wygląda całkiem fajnie skrętne koła , oddzielna gondola i spacerówka czyli to co lubię

Antka brzuszek bolał, obudził się i okropnie płakał :-( pomasowałam,poleżał u mnie brzuch do brzucha, kupka poszła i teraz zasnął, chyba już ok,ale poczekam chwilę aż twardo przyśnie ojojoj

ja dziś pierwsza

u mnie pada i wieje że głowę chce urwać, chce jechać na zakupy bo likwidują u ans sklep dziecięcy Smyk i może kupie coś fajnego dla dziewczyn

Agus, bardzo fajny wózek

Dzień dobry wszystkim! Jeju jaka ja niewyspana. Noc fatalna. Mały zasnął wcześnie, ale o 22 obudził się z wrzaskiem i darł się w niebogłosy, dopiero cyc go uspokoił. Potem pobudka po 2, potem po 4 i po 7 ... no koszmar. Jestem tak zmęczona, że zasnęłabym na siedząco . Mąż próbował pomagać, ale co on może - przecież cycka Alankowi nie da, więc chcąc nie chcąc i tak ja ostatecznie musiałam wstawać do małego. Do tego wczorajszy dzień był okropny, mały marudził, grymasił i co nie tylko wyprawiał, więc sobie pomyślałam, że położę go wcześniej i pójdę spać ... taaaaa ale i się wyspałam

Agus fajny wózek, a co do łóżeczka, to sobie zamówimy na allegro, bo widziałam już takie niedrogie - z szufladą i porządnym materacem do 300zł

Dobra idę bo mały znów marudzi - czyżby jakiś kolejny etap rozwojowy czy może ciąg dalszy ząbków

hej kochane

u nas w domu szpital mąż wrócił z pracy z ponad 40 stopni gorączką, połamany tak ze ledwo sie rusza, taksówką jechał do lekarza 3 ulice dalej cały czas śpi i ma gorączke co chwile, az oczy ma cale czerwone w środku, wyglada jak wrak

Maja jeszcze kaszle ale flegaminę pije to jej sie odrywa wszystko i odkryłam super syrop powtrzymujący kaszel na noc -Supremin
Boze dzieki ci za ten syrop Maja nie kaszlała po nim i ja sie go napiłam troszku i też nie kaszlałam cała noc jeny czemu ja go wczesniej nie kupiłam

szkieletorek ojej a ktoś mi mówił ze Ramę mozna przy skazie i tak sobie zapamiętałam, a zobacz moze w składzie tej drugiej- Rama z oliwy z oliwek też jest o kurcze przepraszam ze ci źle podpowiedziałam na pewno jest jakaś margaryna bez mleka

Aguś masakra ze tacy lekarze szkoda dziecka przede wszystkim, ech... poczytaj o refluksie, to nie musi być nic groźnego, zazwyczaj mija z czasem

ja też lece do lekarza, mam już komplet badań tarczycy i płuc, teraz kolej zbadać po raz 50 serce

[ Dodano: 08-12-2011, 11:28 ]

u mnie pada i wieje że głowę chce urwać, chce jechać na zakupy bo likwidują u ans sklep dziecięcy Smyk i może kupie coś fajnego dla dziewczyn

fajnie może znajdziesz coś ekstra zabawki na gwiazdkę

u nas w domu szpital mąż wrócił z pracy z ponad 40 stopni gorączką,

Oojej współczuje i niech wraca do zdrowia i by dzieci nie złapały od niego.
U mojego P w pracy już kilka osób choruje i mój też pokaszluje.Mam nadzieje że mała nic ie złapie, ja tam mogę chorować ,dam sobie radę.

A to Ty pisałaś,że zamówiłaś tą książkę?

Tak ja sobie ją zamówiłam i już przyszła ale w domu jest zawsze tyle pracy że nie mam kiedy poczytać.Czasem udaje mi się wcześniej wyrobić i mieć labę ale wtedy zazwyczaj sama też mam dosyć i chcę odpocząć czy poleżeć w spokoju .

szkieletorek ojej a ktoś mi mówił ze Ramę mozna przy skazie

Nie szkodzi ,P mój kupuje takie margaryny do pracy więc ją zje .A my chyba musimy się wybrać do jakiegoś Tesco czy innego dużego sklepu bo tu u mnie to nie ma wyboru z masłami czy np sojowymi produktami.A jedzenie pomidora czy wędliny do kanapki codziennie już mi zbrzydło.

Ellibel znasz ten produkt ? Czy jest dobry ?
Dostałam całe opakowanie od znajomej co przyjechali z Anglii .Mówi że na takie problemy skórne mojej może pomoc , u niej zdało efekt.


Rany jak u nas wieje i pada troszku.Nie wiem czy pójdę na spacer z małą.Jej nic by nie było bo bym założyła folię ale ja zmarznę .

Cześć!

Rany jak u nas wieje i pada troszku.

no paskudniaście
My dziś nie idziemy, bo nam wóżio porwie
Serio, paskudnie jest. Rano byłam na badaniach, potem jechałam do dentysty i już nie wychodzę.
Chyba M. wyśle po Zuzię
Byłam u lekarki wczoraj, bo kiedyś w nocy mnie jakieś "samoloty" złapały, strasznie mi się kręciło w głowie i czasem czuję się jak na kacu. Zleciła badania krwi i się zobaczy.
Pewno Mały mnie wysysa po kawałku
A lekarka od razu pyta,czy mi minęła ta anemia po ciąży, bo blada jestem strasznie.
No, kurde ja anemii nie miałam.

Tak ja sobie ją zamówiłam i już przyszła ale w domu jest zawsze tyle pracy że nie mam kiedy poczytać.

oj, wiem, wiem, dlatego ja czytam jak karmię, po troszku, po troszku....

Ale fajniutki ten zielony wózio

My dziś nie idziemy, bo nam wóżio porwie

My też .Teraz ide ubrać małą i uchylę okno .

P mi napisał że jedzie do T po pracy więc nie wiem czy my też możemy z nim. Ale wyszykuje się i w razie co to będe gotowa.I pojade na zakupy dla siebie spożywcze.

P mi napisał że jedzie do T po pracy więc nie wiem czy my też możemy z nim. Ale wyszykuje się i w razie co to będe gotowa.I pojade na zakupy dla siebie spożywcze.

a już pogodziliście się?

A u nas marudzenie ciąg dalszy już wymiękam. Zauważyłam, że taki bobas 4miesięczny dużo już rozumie i wie w jaki sposób może coś uzyskać, bo na przykład zaczyna płakać ja lecę do niego a ten się chichra, ja odchodzę a ten w płacz

ech, u na steż wieje strasznie, własnie wracam od lekarza, jestem wg niej zdrowa jak ryba, tyle to i ja wiem
ogólnie rzecz biorąc juz nie mam ochoty sie leczyć mam dość bo mam wrazenie ze wiem wiecej od tej lekarki a ona mnie nie słucha

kazała mi zrobic wszytskie badania, krwi, tarczycy, rentgen płuc
wszytskie badania są w porządku
mówie jej ze to od serca
to wysłałą mnie na spirometrie
bo ona mysli ze to astma
nosz kuźwaaaaaaaaaaa tak wymiotowałam, miałam zawroty głowy, zdretwiały mi ręce i wargi od astmy której de facto na zdjęciu rtg na pewno nie ma
nie pójde juz tam chyba

[ Dodano: 08-12-2011, 14:11 ]

Byłam u lekarki wczoraj, bo kiedyś w nocy mnie jakieś "samoloty" złapały, strasznie mi się kręciło w głowie i czasem czuję się jak na kacu. Zleciła badania krwi i się zobaczy.

to samo co u mnie tyle ze ja wymiotowałam i serce mi waliło jak oszalałe, tchu złapać nie mogłam i miałam dreszcze
od tej pory dwa takie ataki miałam ale bardziej lightowe

pewnie dzieci z nas wysysają życie hehe

a już pogodziliście się?

Nie , coś ty.Gadamy tak na odpieprz się , ale nie jest tak jak powinno.

A u nas marudzenie ciąg dalszy

U mnie dziś też marudna jest bo nie może zasnąć i się wyspać porządnie.Nie idziemy na spacer więc jej brakuje czegoś .Ale teraz słyszę że cisza więc pewno zasnęła przy oknie otwartym.

zaczyna płakać ja lecę do niego a ten się chichra, ja odchodzę a ten w płacz

U mnie podobnie jest .Leży w łóżeczku kwęka bo to jeszcze nie płacz , ja podchodzę a ona zaczyna gaworzyć do mnie i uśmiechać się.Albo gdy jest u kogoś innego na rekach i płacze, jak tylko ja ją wezmę to od razu spokój, czasem jeszcze chwilkę się pożali do mnie heh i cisza.