: 27 sie 2009, 17:05
U mnie samopoczucie jest dobre , chociaz jak pomysle o dziewczynach , ze musialy isc do szpitala to troche przykro .
Córeczka juz sie rusza coraz czesciej wstaje sobie o 5 rano i delikatnie wariuje ,potem roche sobie chyba pospi i potem czuje ze sie rusza tak od 11 , i teraz znow zaczyna . Fajne uczucie ale jest delikatna i nie sprawia mi bolu , jednak coraz wiekszy problem mam ze spaniem bo nie wiem jak sie ulozyc zeby bylo wygodnie i maz sie wkurza ze go budze .
Moj maz bedzie pracowal caly weekend
, ale za to braciszek do mnie przyjedzie 
Córeczka juz sie rusza coraz czesciej wstaje sobie o 5 rano i delikatnie wariuje ,potem roche sobie chyba pospi i potem czuje ze sie rusza tak od 11 , i teraz znow zaczyna . Fajne uczucie ale jest delikatna i nie sprawia mi bolu , jednak coraz wiekszy problem mam ze spaniem bo nie wiem jak sie ulozyc zeby bylo wygodnie i maz sie wkurza ze go budze .
Moj maz bedzie pracowal caly weekend

