Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

08 lut 2012, 14:24

czekamy na wiesci :ico_sorki:

a ja juz od poniedzialku chodze do urzedu pracy :) na ten kurs
jest wesolo same kobietki sa :D wiec mozna sie posmiac :) :ico_sorki:

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

09 lut 2012, 13:15

hej

ja wpadlam tylko na chwile, jak nell spi, bo tak to praktycznie nic nie moge zrobic, a nikt nie moze sie nia zajac bo na widok lekarzy czy pielegniarek placze
No wiec Nell ciagle goraczkowala, bardzo ja podnibienie bolalo, nie chciala pic , ani jesc, goraczka nie spadala, musiala pic a nie chciala wiec musili jej dac kroplowke, po 3h okazlo sie ze jej juz reka puchnie i robi sie czerwona , wiec musili wyjasc ja z reki i szukac innego miejsca, ale nie mogli znalsc bo przy operacji miala duzo wbitych w zyl i 1 lekzarz szukal godzine , wiercil jej igla w nodze , w rekach, bo cokolwiek znalesc, placzu bylo mnustow, ale nie mogl nic znalesc, potem 5mion przerwy i pobieranie krwi, znowu placz, potem ze tyle plakal znowu ja podniebienie bolalo, wiec czopki i znowu placz, z rana tylko oczy otoworzyla, znowu pobierali jej krew, i za jakies pol godziny znowu zyl szukali, powiedzieli ze jak nie znajda bo beda sie musieli wkuc w glowe, wiec ja mocno zaciskalam kciuki by sie udalo, no i w koncu sie udalo, znalezli zyle w nodze i dali jej kroplowke, potem jeszcze robili badanie moczu skad ciagla ta goraczka jest? po kroplowce i srodkach przeciwblowych zaczela odzywac powli, zaczela jesc i pic, wiec sukces, okazlo sie ze ta goraczka to przez infekcje byla i teraz dostaje antybiotyk wiec juz goraczki nie ma kroplowke tez odlaczyli, wiec zaczynami powoli zyc, chodz nell jest marudna bardzo, a ja juz z sil opadalam wszedzie ze zmna do wc, jesc w locie jadlam, nie dosc ze ja na rekach to jeszcze wszedzie trzeba bylo tachac kroplowke, na szczescie teraz daje rade sama chodzic, sukces, jutro ma przyjsc ten lekarz od genetyki i bedziemy rozmawiac na temat jej wargi dolnej, no zobaczymy co powie, a ja spadam bo jesetem padnieta, jak nell zasypia to ja zaraz ide lezec, jeszcze w te najgorsze dni przyszla @ , wiec jak trzeba bylo tachac kroplowke , i nell to dodatkowo lalo sie ze mnie , mysialam ze juz doslownie nie dam rady, ale chyba najgorsze dni za nami :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
trzymajcie kciuki by juz bylo tylko lepiej :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

ja mysle ze moze ta infekcja od tego byla ze 2dni przed operacja nell skonczyla antybiotyk, wiec pewnie jeszcze organizm byl oslabiony

a jest teraz ze mna dziewczyna w pokoju to wyobrazcie sobie ze jak przyjechala na 12mc i dziecko bylo chore to czekala potem 8mc by znowu sie wbic w kolejke :ico_olaboga: dobrze ze ja zrobuilam nell i michaelowi izolatke w domu :ico_sorki: :ico_sorki:

no to tyle u mnie
was nie doczytam, sil mi brak, musze na nell je trzymac, wiec dziekuje tylko za wsparcie i kciuki :ico_buziaczki_big:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

09 lut 2012, 16:38

manenka, Ogromnie się cieszę ,że Nell dochodzi do siebie .Super .Trzymam kciuki by szybko wszystko się goiło i wracały siły i tak jak mówisz NAJGORSZE JUŻ ZA WAMI!!

Brawo dzielna mamusiu i dzielna oromnie Nelciu Buziaczki Trzymajcie się cieputko

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

09 lut 2012, 21:13

Manenka tak czytam o problemach z żylami u Nell i sobie przypomniałam pobyt w szpitali z Adrianem jak miał 3 tygodnie :ico_placzek: . Kochana wiem co przeżywałaś :ico_olaboga: . U nas niestety nie znaleźli żyłki i jak widzieli jak ja to przeżywałam to zabrali małego do zabiegowego i spytali czy mogą podgolić troszkę włosków z główki bo muszą się tam wkuć :ico_olaboga: . W sumie to Adrian razem z wenflonami jeszcze na noworodkach i potem jak byliśmy jak miał 3 tyg w szpitalu to w główce miał ok 10 wenflonów :ico_sorki: , podono tam najmniej boli takie maluchy :ico_sorki:

Kochana teraz już musi być tylko dobrze :ico_sorki:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

10 lut 2012, 15:17

Manenka, cięszę się, że Nellunia wraca do zdrowia, teraz juz bedzię coraz lepiej, a ona szybko zapomni, bo jest mała i pamięć krótka. Buziaki dla Was ogromne, Nell dzielna dziewczynka, a z Ciebie bardzo dzielna mamusia.

Ja wczoraj stłuczkę miałam i auto rozwaliłam, moja wina była, koszty naprawy auta byłyby ogromne, więc się już nie opłaca. Na szczęście nic się nikomu nie stało. Mam strasznego kaca moralnego z tego powodu, dostałam do tego mandat i punkty karne, a tak nam ciężko finansowo i teraz jeszcze to :ico_placzek: :ico_zly:
Mój pierwszy mandat....

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

11 lut 2012, 12:49

pinko, Ujuj no widzisz czasem jak pech to pech cholera ! Ja poszukuję jakiegoś pomysłu na dekorację na tort dla Stefcia -pewnie w ostatniej chwili coś mi do głowy przyjdzie bo w sumie pomysły mam tylko te moje barwniki do bani a tu żelowych nie umiem dostać ....


100 lat 100 lat Juleczce Tynusz milion buziaczków jej przekaż!!
Obrazek

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

11 lut 2012, 13:13

100 lat dla Juleńki :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

Ja Stasiowi na torcie mam zamiar zrobić akwarium, tak mi Ula wymyśliła :-)

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

11 lut 2012, 17:52

Julcia 100 latek :ico_brawa_01:
Pinko no to miałaś przygodę, dobrze, że wyszłaś z tego bez szwanku :ico_sorki:

My mamy drugiego ząbka ale co się przy t :ico_sorki: m umęczymy t :ico_sorki: o :ico_szoking:
Trzy noce pod rząd nie śpimy :ico_placzek: , dziś np o 21.30 się obudził i dopiero zasnąło o 2.45 :ico_placzek:
Przy czym nie marudzi, nie płacze, tylko chce się bawić, poprostu mu się nie chce spać :ico_olaboga:
Ja już chodze na rzęsach :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

11 lut 2012, 22:01

Trzy noce pod rząd nie śpimy :ico_placzek: , dziś np o 21.30 się obudził i dopiero zasnąło o 2.45 :ico_placzek:
brawo za ząbka :ico_brawa_01: współczuję nieprzespanych nocek, wiem coś o tym, choć u nas to /stasiu chciałby spać, ale coś mu nie daje i się kręci i płacze. A zapalasz w nocy światło jak się obudzi? Jeśli tak, to może przez to się młody rozbudza i chce się bawić, ja w nocy nie zapalam światła, staram się świecić sobie tyle ile potrzeba komórką, więc nie jest za jasno...

Moje dzieciaki śpią, wieczór dla mnie :-D pół weekendu za nami, a od poniedziałku znów na staż....

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

12 lut 2012, 18:02

A zapalasz w nocy światło jak się obudzi?
my odkąd Adrian z nami jest to many taką delikatną lampkę schowaną za tv, wieć za duż tego światła nam ona nie daje :ico_noniewiem:
od poniedziałku znów na staż... :ico_brawa_01: super

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość