Wiele kobiet ma dziecko jedno po drugim i żyją
no
malgoska, trzymam kciuki żeby wszystko ok z Tobą było
Wyobraźcie sobie, że po tych 5 godzinach siedzenia w szpitalu i czekania na decyzję, wyszedł lekarz i powiedział że owszem operacja musi być i to szybko, ale oni mamy nie mogę przyjąć do tego szpitala bo ma szpital w swoim mieście. No fakt, ma szpital w Gostyniu, tyle że właśnie z tego szpitala dostała skierowanie do szpitala w Poznaniu, bo w Gostyniu nie ma kardiologa, a ona musi mieć konsultację kardiologiczną koniecznie, bo ma chore serce. Paranoja. No i ją odesłali. Dziś na 7 rano poszła do szpitala w Gostyniu, pomimo braku kardiologa. Boi się strasznie i liczy się z tym, że to jej ostatnie chwile-tak mówi :-( Dziś ma mieć zabieg podobny do gastroskopii, polegający na wyciąganiu tych kamieni przez przewód pokarmowy. Po oczyszczeniu organizmu z tych kamieni, będzie miała operację usunięcia woreczka żółciowego, ale nie wiadomo kiedy. Do tego ma jeszcze żółtaczkę i trzustka już wcale jej nie pracuje.
Ale ja jednak jadę do rodziców. Zdecydowaliśmy, że tak będzie lepiej. Adam przynajmniej nie będzie musiał się do nas spieszyć, robić dla nas zakupów, myśleć o nas, będzie mógł się w całości oddać przez ten tydzień swoim rodzicom. On nie ma rodzeństwa, więc wszystko na jego głowie. A jego tata też jest już od dwóch tygodni w szpitalu, tyle że innym-rehabilitacyjnym-ma być tam jeszcze kolejne 2 tygodnie. Mówię Wam-sajgon tu u nas!