Strona 148 z 341

: 10 maja 2011, 12:48
autor: tosia
Hejka! My już po pierwszym długim spacerku. Kuba teraz ma spać choć oczywiście nie ma na to najmniejszej ochoty. Po 15 moja mama bierze go i jadą razem na działkę a ja mam wolne... Tzn wolne od Kubusia bo w między czasie chce troche spraw pozałatwiać i oblecieć kilka sklepów. A na 17 umówiłam się na pazurki od stópek :ico_brawa_01: A tak na marginesie to mam już nogi i ręce popuchnięte jak balony :ico_sorki: :ico_olaboga:
in.your.mouths, Z wątrobą i tarczycą nic Ci nie podpowiem bo nie mam żadnego doświadczenia ani wiedzy w tej kwestii. Ale nie martw się , zapewne lakarze poprowadzą Cię odpowiednio. A przy następnej wizycie poprostu dopytaj o tą kwestię- tak dla własnego spokoju :ico_sorki: A do szkoły jeszcze chodzisz czy już masz wszystko pozaliczane i laaba?

: 10 maja 2011, 14:43
autor: martasz
Zastanawiam się jaki kupić termometr dla Babyka. Kobietki, jakie Wy macie dla swoich maluszków/ jaki planujecie kupić? (chodzi mi o firmę i o to czy do ucha/czoła czy zwykły...). I drugie pytanko: może któraś z Was używała laktatora? Jeśli tak to jakie polecicie? :)

: 10 maja 2011, 15:11
autor: ladybird23
martasz ja termometr kupilam sobie w Tesco, nie wiem jakiej firmy, ale taki na bateryjke, poki co niezawodny, dalam 10 zl, to jest taki pod paszke, lub do pupci i jeszcze mnie zawiodl..
laktator mialam taki reczny, pozyczony i tylko jeden jedyny raz probowalam sobie pokarm sciagnac, dla mnie niewypal :ico_noniewiem: nie planuje kupowac jak na razie, a jak bede miala "zalanie" mlekiem to wtedy pomysle :ico_noniewiem:

ja dzis w pracy bylam ze zwolnieniem, nawet trafilam na Dyrektora, który stwierdzil, ze ladnie wygladal i tak na koncowce nalezy mi sie odpoczynek :-D wiec pelna para odpoczywam..wczoraj do wieczora uporalam sie z porzadkiem w domciu, to teraz moge dychac..czekam az zmajstruje zupke na jutro i ide sie lezakowac na podworko :-D

: 10 maja 2011, 15:27
autor: in.your.mouths
tosia chodzę do niezbyt miłej pani doktor,fakt jest kompetentna i widać,że się zna na swojej parcy.niestety na pytania odpowiada z taką łaską,że czasem wole nie pytac,niesympatyczna kobieta.dziwi mnie to w sumie,bo to gabinet prywatny i,że tak powiem,za kasę mogłaby się wysilić,ale cóż.do szkoły nie chodzę,od początku kwietnia,ale mam lekcję w domu :-)

: 10 maja 2011, 16:09
autor: izuś_85
hej laski, weszłam do was bo widzę ze nową kolezankę macie, moze i do nas dołaczy jakas nowa osóbka

in.your.mouths, ja też mam wykryte wirusowe zapalenie wątroby typu B tzw WZW B
pierwsze dzieciatko urodziłam zdrowe i teraz oczukuje drugiego melństwa
po pierwsze się nie zamartwiaj na zapas WZW nie zagraża dziecku w łonie matki, przed porodem poinformuj lekarzy na porodówce ze masz WZW żeby mieli czas na zamówienie "szczepionki" dla dziecka
dzieciatko tuż po porodzie przez najbliższe 72 godziny powinno dostać przeciwciała w postaci wlewu dozylnego przez wenflon, jest to immunoglobulina która sprawia iż maluszek w chwili jej podania jest ODPORNY na wirusowe zapalenie wątroby- wtedy mozesz maluszka karmic piersią bez obaw ze przegryzie brodawkę i się zarazi od ciebie

pomimo podania immunoglobuliny dziecko w pierwszych tygodniach zycia jest szczepione na wzw wg tego samego harmonogramu szczepień co inne dzieci zdrowych mam

dodatkowo w ciazy zbadaj sobie alat, aspat, bilirubinę i najlepiej to zrób wszystkie próby wątrobowe, zeby wiedzieć czy wszytsko w normie jest
w poprzedniej ciazy lekarz zalecił mi łykanie Essentiale Forte, nie szkodzi maleństwu w brzuszku a moze wpłynac na poprawę Twojej wątroby, mój lekarz twierdzi ze komórki macierzyste zawarte w pępowinie działają dobrze nie tylko na maluszka ale i na mamusię wiec moze sie okazać ze podleczy cie sama ciąża
ze mna tak było moje wyniki w trakcie ciazy były bardzo dobre, gdyby nie wyrycie DNA wirusa to nikt normalnie by nie podejrzewał ze kiedykolwiek miałam WZW
głowa do góry!!!

: 10 maja 2011, 16:11
autor: zirafka
Tak na marginesie ile ja majtek wyrzuciłam bo one trzymały trzymały a potem niestety w majtki
a ja juz mu czasami sama karzę robić w majtki a on nie i dalej wstrzymuje :ico_olaboga:
Zirafka - krosty i uczulenie może od słońca!!!!!!!!!!!!!

nie pomyślałam o tym, ale dlaczego tylko na jednym policzku i czole? no nic na razie bawię sie w detektywa i nic nie stosuję do twarzy , zobaczymy.
tosia chodzę do niezbyt miłej pani doktor
to dziwię się , ze do niej jeszcze chodzisz.......
I drugie pytanko: może któraś z Was używała laktatora?

ja używałam Aventu ręcznego i niby cos tam schodziło, ale ile przy tym musiaeliśmy sie mężem nameczyć to szok... teraaz chyba pozycze sobie z poradni laktacyjnej... choc pewnei poczekam dopiero na "zalanie'"

: 10 maja 2011, 20:36
autor: Agus
Hej dziewczyny! :)
Dawno mnie tu nie bylo, ale sie rozpisalyscie, ze ho ho ho :D
Wczoraj bylam u poloznej i potwierdzilam termin - wedlug okresu wychodzi polowa lipca ale ona powiedziala ze liczy sie to, co na skanie wyszlo, czyli ze maly byl malutki i wedlug ich obliczen termin mam na koniec lipca.. Wiec juz troche spokojniej sie czuje. Malenstwo lezy juz glowka w dol wiec to chyba dobrze :)
A dzisiaj znow bylam u dentysty :ico_placzek: Wcale nie chcialam isc ale od wczoraj bolala mnie cala lewa strona szczeki, nawet nie bylam pewna ktory to zab i dzisiaj musialam pojechac bo juz nie moglam wytrzymac :ico_placzek: Zadne tabletki nie pomagaly a tez nie chcialam ich duzo brac.. W ogole dostalam jakies dziwne znieczulenie bo jak mi wstrzykiwal to powiedzial cos o 'electric' i poczulam orpocz igly tak jakby mnie prad kopnal w usta brrr okropne to bylo.. No ale juz mam to za soba uff :) Chyba wiecej nic nie mam do zrobienia wiec moze uda mi sie wyczekac i po porodzie zrobic wszystkie, nawet najmniejsze ubytki zeby miec te cholerne zeby w koncu z glowy.. :ico_sorki:

martasz tez wlasnie chcialam Was zapytac czy nie mozecie polecic jakiegos laktatora? Bo chcialabym zeby moj M tez mogl karmic malego z buteleczki ale moim mlekiem :) I tak sie zastanawiam czy ten Avent jest dobry i czy elektryczna czy reczna..? Hmm :ico_noniewiem:

[ Dodano: 10-05-2011, 20:38 ]
ja używałam Aventu ręcznego i niby cos tam schodziło, ale ile przy tym musiaeliśmy sie mężem nameczyć to szok... teraaz chyba pozycze sobie z poradni laktacyjnej... choc pewnei poczekam dopiero na "zalanie'"
Moze elektryczny lepszy? hmm :ico_noniewiem:

: 10 maja 2011, 20:38
autor: in.your.mouths
zirafka: chodzę,bo moja mama chodzi do neij od lat,i ciocia prowadziła zagrożoną ciąże u niej,choć inni lekarze mówili,że jej nie utrzyma i rozkładali ręce,ciocia urodziła zdrowego maluszka + mam 17 lat i jestem w pełni zależna od mamy i głupi mi narzekać i wyprzydzać gdy jej zależy na kontynuowaniu ciąży u tej lekarki

: 10 maja 2011, 20:41
autor: Karolina1980
ja mam termometr do czoła ale też nie wiem jakiej firmy. Co do laktatora używałam aventu ręcznego styrałam go przy moich poprzednich maluchach zresztą na początku robiłam zapasy i mroziłam mleko w razie wyjścia mojego bądź wyjazdu czy nawet wesela na które szłam bez maluszka i mi laktator służył teraz chcę kupić elektryczny:
http://allegro.pl/laktator-elektryczny- ... 20987.html
nie jest to tani zakup ale ja wiem że w moim przypadku go na pewno wykorzystam.
Jestem padnięta mąż w delegacji ja właśnie wykapałam moje umorusane panienki i kładę się na sofę i nic już nieb robię dziś.Moja nowa lodówka zainstalowana stara umyta w garażu czeka na wywóz. Miłej nocki pozdrawiam wszystkie mamusie!!!!!!! :-)

: 10 maja 2011, 22:01
autor: tosia
chodzę do niezbyt miłej pani doktor,fakt jest kompetentna i widać,że się zna na swojej parcy.niestety na pytania odpowiada z taką łaską,że czasem wole nie pytac,
E tam mniej to gdzieś że jest niesympatyczna. Pytaj ile wlezie bo w końcu to Twoje (czy tam mamy) ciężko zarobione pieniądze i takie jest Twoje prawo. A Ci lekarze to już wszystkie rozumy pozjadali, biorą 100-150zł za 15min i jeszcze z wielką łaską to robią. Nie daj się kochana :ico_sorki:
może któraś z Was używała laktatora?
Ja mam laktator elektryczny firmy Medela http://allegro.pl/laktator-mini-electri ... 8190.htmli jest rewelacyjny.A dodam że mam porównanie bo kupiłam go jakieś 2 tyg po urodzeniu Kuby a wcześniej miałam pożyczony ręczny z Babyone chyba (dla mnie do niczego- ręce od pompowania miałam jak Papaj a mleka niewiele) Od samego początku ściągałam sobie mleko i mroziłam w kubeczkach sterylnych do moczu. Potem jak musiałam lub chciałam gdzieś wyjść to nie było problemu bo mleczko zawsze miałam w zapasie :ico_sorki: Mój laktator od ponad roku jest pożyczany przez moje koleżanki i każda go zachwala. Tak więc polecam gorąco i dodam jeszcze że kupiłam go używanego na allegro za 150zł, wyparzyłam i służy rewelacyjnie