Strona 148 z 162

: 05 wrz 2012, 10:21
autor: aniaj84
Miluśka, mój chłopak jakby chciał czasami cos powiedzieć ale nie umie językiem przebierać :ico_haha_01:
stanie i pokazuje paluszkiem na to co chce albo tak jęczy "yyyyyy" :ico_noniewiem:
a mówi mama tata,baba,buba(burza)
kiedyś wymsknęło mu sie osa,ania,Krzysiu-ale to raczej takie było Ysiu
ale prubuje,prubuje

u nas nic ciekawego
igor w przedszkolu
ja chce kupić firanki do pokojów chłopkaów ale wymiary mi nie pasują i teraz czekam za odpowiedzią od pani firankowej :ico_haha_01:
madziorka hihi, u was to sie dopiero dzieje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
jak wesele..?napewno sie udało :ico_brawa_01:
Miluśka, a ty do pracy chodzisz..?ja szukam ale nonono ogólnie :ico_olaboga:

: 05 wrz 2012, 17:02
autor: Miluśka
aniaj84, byłam na wychowawczym ale zlikwidowali mi zakład pracy a miałabym jeszcze 8 msc wychowawczego. Niestety. Teraz pozostała mi kuroniówka 6 msc. a później będę szukała pracy.

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

: 23 paź 2012, 13:53
autor: magda7
Witam,
Dawno mnie tutaj nie było co nie oznacza ze nie myslalam o Was hehehehe

Madziorka ściagnęłam Cie chyba myślami tym smsem, nie mialam czasu od razu odpisac a jak mi sie przypomina to juz jest tak późno ze tez mi sie nie chce
mam nadzieję że mi wybaczysz
Sporo do pisania więc postanowiłam zajrzec tutaj i zobaczyć czy jeszcze coś tu jest bo jakiś czas temu zrobiła sie dziwna atmosfera i tak to ucichło.

wchodze na forum a tutaj nowa oprawa wow musialam troszke poszukac nim dostalam sie na forum. Najważniejsze że się udało.

U nas super
Wakacje były nieziemski
Bylismy w górach i mamy za soba kilka szlakow. Wszystko na nóżkach pchając wózek, albo na nogach z Piotrusiem, a tam gdzie nie mozna było zabrać wózka to nosidło ergonomiczne albo chusta i doszlismy wszędzie gdzie chcieliśmy. Nawet dolina 5 stawów wiec jestesmy bardzo dumni z siebie no i przede wszystkim z Piotrusia ze dał radę i tak bardzo mu sie podobalo.

Następnie bylismy w Sopocie na kilka dni, ale my nie za bardzo na leżenie więc nie za bardzo nam się podobalo, ale małemu oczywiście wszystko sie podobalo.

bylismy równiez na mazurach i Piotruś zaliczył juz swoje pierwsze żagle. Łódka podobala mu się bardzo bardzo a najchetniej spędzał by czas na dziobie.
Troche mieliśmy stracha ale chęć żeglowania była silniejsza niz strach. Super że wszytsko sie udało.

Oczywiście mieliśmy tez takie weekendowe wypady ale tego było tak duzo ze ciężko tu o wszystkim pisac.

Piotrus rozwija się super. Zrobił sie z niego super chłopak (chociaz zapewne każda mama tak powie o swoim dziecku hehehehehe)

Jeszcze mały dostaje cyca, ale oczywiscie nie jest to główny posiłek.
Odpieluchowany juz od około 4-5 miesięcy. Ale pamiętacie zapewne ze zaczęłam mu wprowadzać wychowanie bezpieluchowe jak był malutki (Naturalną Higiene niemowląt więc z tym nocnikowaniem było u nas odpoczatku.

Poznaje literki, nuci sobie piosenki, uwielbia książeczki ma ich grubo ponad 200 i wszystkie sa w ciągłym uzyciu i ciagle cos dokupujemy.
zabawki tez lubi ale książeczki to nr 1

Mnie udało sie zgubić kilkanascie kilogramow, chcę jeszcze raz tyle ale juz coraz trudniej. mam nadzieję że niedługo znowu wskazówka sie ruszy w odpowiednia strone i zacznę gubić.

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

: 26 paź 2012, 10:41
autor: magda7
U nas ok
mały dzis od rana ma tyle energii że nie moge za nim nadążyć.
zawsze jest energiczny ale czasami ma takie dni że co chwila jakas zmiana.
Śmieszny jest
teraz na chwilę usiadłam aby zobaczyć czy coś napisałyście (czy będe musiała prowadzić monolog) i juz mnie woła.
Czekam na jakieś wasze wpisy i moze uda się znowu spędzić na pisaniu kilka miłych chwil.
pozdrawiamy cieplutko

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

: 28 paź 2012, 21:29
autor: magda7
co tam u was?
Wpadam tutaj aby zobaczyć czy już zajrzałyście a tu cisza!!

U nas od wczoraj mnóstwo sniegu
mały miał radośc wielka na spacerze.
ciężko bylo wracac do domu mimo tego ze był zmęczony do granic wytrzymałości. W drodze do domu "wisiał' na moim M.

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

: 29 paź 2012, 12:24
autor: magda7
niedługo wpadniemy w dwa latka a was nie ma

jeśli starczy mi cieprliwości i siły to będe do was pisała codziennie aby zmobilizoawć
Zobaczymy jak wyjdzie
pozdrawaim cieplutko :-)
i stawiam dla chetnych :ico_kawusia: :ico_kawusia: :ico_kawusia:

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

: 30 paź 2012, 18:04
autor: magda7
nadal cisza.
szkoda
;-)

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

: 30 paź 2012, 18:26
autor: Miluśka
hej! ja ostatnio rzadko zaglądałam bo przygotowywałam się do obrony pracy licencjackiej iiiiii dziś obroniłam się na 4 !! czuję niedosyt bo na sam koniec dziekan wyróżnił moją pracę bo była oparta na badaniach i ankietach co mu się bardzo spodobało. 4 bo słaba średnia z ocen ale ja nigdy nie byłam typem kujona i przeważnie bazowałam na tych nieszczęsnych 3/4.

Mikołajek też niebawem 2 latka. no i święta. już się głowię co by mu to za prezenty mu kupić. póki co mało mówi. nie chce jeść w dalszym ciągu. ręce opadają.

ze śniegu też się bardzo cieszył ale nie protestował jak wracaliśmy do domu :) ogólnie straszny nicpoń :)

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

: 31 paź 2012, 00:58
autor: magda7
miluśka gratuluje obrony.

z jedzeniem nic a nic sie nie przejmuje, jestem zdania ze dzicko nie da sobie zrobic krzywdy.
Mój maluch waży niecałe 11kg i jest ok
Je różnie raz lepiej raz gorzej, zapewne tak potrzebuje.

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

: 31 paź 2012, 14:49
autor: aniaj84
dziewczynki ja jestem codziennie na forum,ale u nas zawsze cisza była...
postaram sie coś wieczorkiem napisać
miluśka gratuluję obrony