Pusto dzisiaj, u nas też wczoraj byli znajomi z dwuletnim synkiem ale nie miał humoru do zabawy z Kornelem, mimo, że nasz mały go zaczepiał,Kornel w końcu sam wziął samochód i ciągał go w tą i z powrotem , a dzisiaj odwiedzili nas teście, obiadek przywieźli, i małemu ciuszki, także weekend zleciał. A jutro męzuś wyjeżdza na tydzień do Poznania na targii, do mnie mama przyjezdza a ja muszę zapitalać po urzędach adres zmienić i wniosek o dowód bo jeszcze nie złozyłam przeraża mnie stanie w kolejce cały dzień ale w cześniej nie mogłam przez to, że dopiero teraz się zameldowaliśmy i adres się zmienił... uff ale napisałam
Edulito- kac wyleczony??
Akna- śliczne fotki, grzywka równiutka ja tak nie umiem obciąć małemu bo się wierdoli
Asiu- Wikunia cudna jak zawsze
no i podobni do Ciebie
,uporaj się szybko z tym remontem bo to okropność ,a jak jeszcze dzieci są w domu to 
