Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Marcia77 moim zdaniem to ty w ciąży na pewno nie jesteś

oby

Ja na forum buszuje od 2006 roku czyli od momentu gdy zaszłam w ciąże.

ja tez od tego momentu tylko troche poźniej..ale tez juz sie zzyłam z niektórymi dziewczynami..jest tu naprawde super

witam
dzisiaj u nas ładnie ale i duszno więc chyba jakaś burza się szykuje
dzisiaj A zaproponował żebym nie gotowała obiadu,bo zabiera nas dzisiaj do restauracji więc trzeba skorzystać

ja na forum to jestem od niedawna jakoś od końca marca tego roku więc dopiero 2 miesiące AsiaNL mi go poradziła,bo my z tej samej miejscowości jesteśmy i nawet mieszkałyśmy kilka lat obok siebie a teraz ona w Holandii,ale kontakt mamy szczególnie na gg

miłego dnia

hej hej..my dzis posplaismy do 11 oczywiscie z przerwami na karmienie..ale powiem Wam ze czuje sie odrobinke lepiej

ja na to formum trafiąłm rzez przypadek jak sie nudziłam kiedy juz byłam w ciazy i duzo siedziałm przed kompem..pisąłm jeszcze na jednym forum ale jakos tam nie mogłam złapać klimatu z dziewczynami..tu natomiast przez styczniówki zostałam odrazu cieplutko przyjeta

[ Dodano: 2009-05-31, 12:57 ]
a co tu dzis tak ciuchutko????????????????????

U nas ciągle deszczowo... szkoda bo są karuzele u nas
Wczoraj był koncert Ani Dąbrowskiej dzisiaj tez ktoś ma grać ale co z tego.... jak pada

a co tu dzis tak ciuchutko????????????????????

kochana weekend

a u mnie właśnie grzmi,ale jasno na dworze i słoneczko świeci,jakoś tak dziwnie

i nici z obiadu były mąż przed wyjazdem powiedział żebym mu kupony na totka wzięła to wzięłam te co leżały na szafce,a przed samym punktem wysyłania A mówi,że to nie te a skąd ja miałam wiedzieć? nie będę szukać po całym mieszkaniu jego kuponów,mógł sobie sam wziąć było to o 12.30 a punkt jest do 14 otwarty to miałby czas jeszcze wysłać jakbyśmy wracali z obiadu,ale on oczywiście droga spowrotem do domu po kupony tak się wściekłam,że powiedziałam że jego obiad mam głęboko w nonono to on na to,że pojedziemy w takim razie na obiad,a wyśle sobie jak wrócimy i on sam pojedzie mógł od razu jechać na obiad,a nie człowieka wkurzy a potem że o moja wina a ja jestem taka uparta,że jak powiem jedno to potem nie zmieniam zdania i się pokłóciliśmy jestem taka wściekła,że mało domu nie rozniosę i jeszcze Hania nie chce spać

wybaczcie,że tak się rozpisałam,ale muszę się wygadać,bo mam takie nerwy,a nie mam nawet z kim na tej cholernej wiosce pogadać no i A dodał,że nie będzie mnie woził już do mamy,że jak będę chciała to mam sobie rowerkiem jeździć no i bardzo dobrze przynajmniej wtedy będę mu Hanię zostawiała w domu i ciekawe jak długo z nią sam na sam wytrzyma oczywiście od czasu do czasu będzie jeździła ze mną,ale nie zawsze

aniawlkp86, nie martw sie,pogodzicie sie ale wiem jak to jest

U nas piekna pogoda,cieplo az milo.Przez chwile tez zagrzmialo ale poszlo bokiem,wiec siedzimy dalej

Dzieki w imieniu meza i swoim za klikanie


http://change.menelgame.pl/change_please/6985408/
http://change.menelgame.pl/change_please/5895852/

iw_rybka pewnie się pogodzimy,to fakt,ale ja teraz tak szybko nie dam za wygraną pokażę mu teraz na co mnie stać:diabel2: i od razu mu powiedziałam,że od dzisiaj robi sobie wszystko sam,dosłownie ciekawe ile wytrzyma bez obiadu,a ma na popołudnie dzisiaj to przegiął na maxa ale ze mną się nie zadziera pokazał mi co jest dla niego ważniejsze,nie wspólny obiad tylko kupony na totka

aniawlkp86, eeee te chlopy nawiedzone sa

boniuuuu dziewczyny takiej burzy to jak żyję to nie widziałam
drzewa połamało, grad, piorun za piorunem całe szczęście ze właśnie w kościele bylismy bo w domu na tym moim poddaszu pewnie bym zawału dostała . Lubie burze ale nie takie Ściana mi zaciekła nie wiem czemu a dopiero co pomalowałam pokój

O przepraszam nie przywitałam się CZEŚĆ

aniawlkp86, w nosie go miej

iw_rybka, hehehe rodzinko meneli kliknęłam wam tam

No a gdzie AsiaNL?

no właśnie

aniawlkp86, z facetami to tak jest.

Ja dzisiaj cały dzień też taka chodzę wszystko przez pogodę, ale chyba w końcu słonko się pokazuje to pojedziemy na Rynek. Z roztargnienia pojechaliśmy na zakupy a przecież wszystko pozamykane dziś.

Jutro mój M składa wypowiedzenie, też chodzi napięty.... nie wie jak ma to powiedzieć swojej kierowniczce....