Hej dziewczątka!
Fajny dzionek mieliśmy- dziewczynki koleżanki są świetne, ale zupełnie od siebie różne. A wiecie, że one same wcinają mleko z butelki?

Kamila ( ta moja kumpela) je tak nauczyła. Trzymają rączkami butelki, podspód podkłada im pieluszkę by miały wyżej i tak ciągną póki się nie skończy

Świetnie to wygląda. Są z tego samego dnia co Maksio, ale widziałam różnicę między nimi- Maksio jest bardziej bystry, rozgląda się i tak mądrze patrzy, a one patrzyły ciągle w jednym kierunku
Patrycja, jejku co za straszna tragedia

ja bym chyba umarła, biedna ta kobitka, wyobrażam sobie co czuje.
Markotka, do mnie też jeszcze żadne paczuszki nie dotarły, a ankiet w szpitalu wypełniłam kilka

Dostałam dwie paczki- w różowym i niebieskim kartoniku.
emilia, musisz być silna i nie pokazywać Małemu swoich emocji, bo pewnie mu się udziela ten nastrój. Może z czasem się przekona do przedszkola
Aniu, ja też uważam, że mleczka masz mniej przez dokarmianie. Może się też tak stać, że Milenka zupełnie odrzuci cycusia, bo z butli jej lepiej leci