Strona 149 z 158

: 20 mar 2009, 17:38
autor: Ania_R
Po Panadolu jakoś lepiej się poczułam - tylko katar mnie męczy. Poskakałam dzis troszkę na pilce do ćwiczeń, popsprzątałam, umyłam podłoge w kuchni (na kolanach), zjadłam ananasa i czekam dalej... :ico_oczko:

: 20 mar 2009, 17:47
autor: Ania_R
a co pomaga???????????????
gdzieś czytałam, że tak, więc czemu nie spróbować - zwłaszcza że lubię :-D
jedyne co odczuwam to te kłucie od dołu nic się nie dzieje
to tak samo jak u mnie a to kłucie jest chwilowe i przechodzi :(

: 20 mar 2009, 23:56
autor: Małgorzatka
Halo ...i jak tam?

: 21 mar 2009, 08:23
autor: malgoskab
Cześć Kochaniutkie
ja już ubrana i spakowana i już za chwilkę wyjeżdzamy do szpitala,
myślę o was cieplutko a wy trzymajcie za nas kciuki cobym już dzisiaj mogła Synka trzymać w ramionkach

: 21 mar 2009, 09:22
autor: Ania_R
malgoskab, trzymamy kciuki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

A u mnie dalej cisza... :ico_noniewiem:

: 21 mar 2009, 09:37
autor: milutka204
http://www.rosniemyrazem....?id=1512&cat=nb jesli mozesz bardzo dziękuje :)

: 21 mar 2009, 11:27
autor: aga29
malgoskab trzymam kciuki, żeby synek już dziś był w Twoich ramionach

: 21 mar 2009, 11:40
autor: malgoskab
cześć dziewczyny
my w domu
jutro o 17 drugie podejście

położna mnie zbadała i stwierdziła że mogłaby spróbować ale mogłaby mnie wymęczyć a do jutra może być dużo lepiej. Zrobiłam mi masaż szyjki i jak to stwierdziła trochę obudziła Młodego żeby wziął sie do roboty.
O tyle jest postępu że Maluszek zszedł do kanału i ładnie jest już ustawiony, rozwarcie nadal na 1 palec i jeszcze tylko szyjka musi sie trochę skrócić (bo przez nią nie zostaliśmy w szpitalu)

: 21 mar 2009, 13:25
autor: ploya
malgoskab, to czekamy na wiesci z jutrzejszego dnia.
Ja tez nadal 2w1 :-)
Noc dzisiaj mialam tragiczna , co chwile sie budzilam , bo bóle mnie brały. :ico_olaboga:
oczywiscie chyba zaczne chodzic wiecej po schodach , i sprzatac to moze szybciej mnie wezmie. :ico_oczko: :ico_oczko:

: 21 mar 2009, 15:05
autor: malgoskab
cyn.inspiration, nam położna powiedziała, że wyznacznikiem jazdy do szpitala są takie skurcze że tak boli że nie można normalnie niczego powiedziec i jak są wtedy regularne i trwają ok godz. to można sie wybierać