może jest winny tym nockom nieprzespanymStasiowi wypił się ząbek kolejny
byłam i miała testy na rączce, nic nie wiszło, według tych testów moje dziecko nie jest na nic uczulone... Lekarka podejrzewała czekoladę, ale na nią testu nie zrobiła. Takie to było moim zdaniem mało profesjonalne i wiarygodne.A byłaś z Ulą u alergologa????
a zwiększyłaś mu dawkę witaminy D? Ja teraz mam dawać Stasiowi wit. D (ja daję kapsułki twist off) dwa razy dzeinnie. A to że ciemię kiepsko się zrasta ma wpływ na ząbkowanie, dlatego tak ciężko to u nas idzie.mój też jeszcze ma dość spore, i też się tym martwię
U nas pojawił się nowy ząbek,
a my z mężem rozważamy wyjazd do Londynu...ja najchętniej wróciłabym do kraju
ja już dawno nie ścieram jabłek, Stasiu gryzie sobie zawsze kawałek.nei zje jabłka ucieranego tylko musi gryźć
hehe tak szczegolnie dla szwagra hahanajbardziej kuszące były dla Julii uszy, z tego co widzę po zdjęciach
chce tylko chce żeby Oliwka ją karmiła
to nakarm ją czekoladą i zobacz jak reagujebyłam i miała testy na rączce, nic nie wiszło, według tych testów moje dziecko nie jest na nic uczulone... Lekarka podejrzewała czekoladę, ale na nią testu nie zrobiła. Takie to było moim zdaniem mało profesjonalne i wiarygodne.
ja dla Michaela i Nell podaję tylko i wyłącznie tran jak tu karzą dawać, tam jest witamina A, D, E , i dla Michaela pięknie szybko się zroslo, na rok już chyba było zrośnięte, a jak u Nell nie wiem, wizytę mamy za tydzień to się dowiema zwiększyłaś mu dawkę witaminy D? Ja teraz mam dawać Stasiowi wit. D (ja daję kapsułki twist off) dwa razy dzeinnie. A to że ciemię kiepsko się zrasta ma wpływ na ząbkowanie, dlatego tak ciężko to u nas idzie.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość