: 04 maja 2008, 18:26
witajcie!!
u nas mala poprawa, goraczka juz minela (odpukac) oby nie wrocila i wyadje nam sie ze to byla to trzydniowka, od wczoraj nie ma juz takiej goraczki ale za to obsypalo ale wlasnie tak sie objawia koniec tej choroby, z jednej strony to bym chciala zeby to bylo to, bo ponoc dziecko sie uodparnia
ja dzis bylam w pracy a po pracy pojechalismy do sklepu po lody, kupilam takie duze w pojemniku i do tego wafelki, wzielismy sobie kocyk i poszlismy sobie na ogrodek polezec, amelusi sie podobalo i wafelka jadla z nasza pomoca oczywiscie
w tygodniu wkleje troche fotek, Amelka uwielbia stac, pokazalismy jej ze mozna sie podnosic, dajemy jej palce a ona sie teraz to juz tak sama podciaga a jak ja sadzamy nie dosc ze nogi proste i nie chce siadac a jak juz ja posadzimy to az sie trzesie i takie nerwy, raczki do gory i chce stac a jak juz stoi to taka dumna i sie usmiecha
wiec nie wiem czy raczkowanie jej bedzie wychodzic bo poki co to uwielbia stac a jak nawet chce raczkowac to nogi proste i opira sie na palcach dziwnie to wyglada
ogolnie pogoda sliczna, malutka troche odzyla, ja wczoraj wypralam dywan ale zapach zostal wiec dzis kupilam taka piane do zneutralizowania zapachu wiec poki co pachnie ladnie zobaczymy z czasem
aha pochwale wam sie ze moze moja mama nas odwiedzi w lipcu ze swoim przyjacielem na jakis tydzien wiec napewno bedzie super
a jutro ma znajoma mi przywiesc mebelki do ogrodka
wiec tylko grilla sie zakupi i mozna bedzie jeszcze wiecej czasu spedzac w ogrodku przy ladnej pogodzie :)


ja dzis bylam w pracy a po pracy pojechalismy do sklepu po lody, kupilam takie duze w pojemniku i do tego wafelki, wzielismy sobie kocyk i poszlismy sobie na ogrodek polezec, amelusi sie podobalo i wafelka jadla z nasza pomoca oczywiscie

w tygodniu wkleje troche fotek, Amelka uwielbia stac, pokazalismy jej ze mozna sie podnosic, dajemy jej palce a ona sie teraz to juz tak sama podciaga a jak ja sadzamy nie dosc ze nogi proste i nie chce siadac a jak juz ja posadzimy to az sie trzesie i takie nerwy, raczki do gory i chce stac a jak juz stoi to taka dumna i sie usmiecha


ogolnie pogoda sliczna, malutka troche odzyla, ja wczoraj wypralam dywan ale zapach zostal wiec dzis kupilam taka piane do zneutralizowania zapachu wiec poki co pachnie ladnie zobaczymy z czasem



aha pochwale wam sie ze moze moja mama nas odwiedzi w lipcu ze swoim przyjacielem na jakis tydzien wiec napewno bedzie super

