Strona 150 z 434

: 21 lip 2008, 21:31
autor: mmarta81
Patija przywiesilam zaslonki bo i tak chce kupic chyba rolete :ico_noniewiem:
a jak nie kupie to zaslonke jeszcze wypiore :ico_brawa_01:
Materac w lozeczku tez zostawilam z folia jeszcze :ico_noniewiem:
No i dywanik musimy jeszcze kupic

: 21 lip 2008, 21:36
autor: Pati85
Materac w lozeczku tez zostawilam z folia jeszcze :ico_noniewiem:
ja tez mam jeszcze w folii wszystko jest w folii, posciel, poduszeczka, wszystko wyloze tak na poczatku wrzesnia tak mysle, przeciez nic sie nie stanie chyba jak troche postoi prawda, a musi tez tak troche sie powietrzyc :ico_noniewiem:
Patija przywiesilam zaslonki bo i tak chce kupic chyba rolete :ico_noniewiem:
no my tez chcemy kupic rolete ale jeszcze sie zobaczy

: 21 lip 2008, 22:03
autor: zirca
mmarta81, nie moge sie napatrzec na pokoik Igusi :ico_brawa_01: cudo!!!
Pati85, dlaczego chcesz się pozbyć zapachu drewna z mebli? ja ten zapach uwielbiam :ico_noniewiem:

Na usg same przyjemnosci-bo po pierwsze po raz kolejny mój Synek okazał się mieć mój nos i policzki, a usta za moim P :ico_brawa_01: nawet lekarz się śmiała, ze ma usta jak Angelina Jolie :-D ciekawe czy to się zmieni.... :ico_noniewiem:
Termin ostatecznie zmieniono mi na 16 października. Kropek jest zdrowy, wazy 1200 g czyli dwa razy wiecej niż na usg 3 tygodnie temu!!! :ico_szoking: nieźle dał czadu :ico_oczko:
acha-wody płodowe w normie! uffff...nie ma sladu po małowodziu :ico_sorki:
Potem pobrano mi jeszcze krew, żeby skontrolować moja anemię i gites.
Wrzucam fotki-
na pierwszym planie łapka, w tyle buźka

Obrazek

Dzidziuś w całej okazałości :-D

Obrazek

: 21 lip 2008, 22:10
autor: slonko2008
Termin ostatecznie zmieniono mi na 16 października. Kropek jest zdrowy, wazy 1200 g czyli dwa razy wiecej niż na usg 3 tygodnie temu!!! nieźle dał czadu
acha-wody płodowe w normie! uffff...nie ma sladu po małowodziu
no to urodzi się w moje urodzinki :ico_brawa_01: super że tak rośnie i że wszystko wporządku , jednym slowem same dobre wiadomości

: 21 lip 2008, 22:17
autor: mmarta81
Wrzucam fotki-
Zirca sliczny Wasz syniolek jest :ico_brawa_01: Rosnie zdrowo :ico_brawa_01: super ze z Twoimi wodami wszystko ok :ico_sorki:
mmarta81, nie moge sie napatrzec na pokoik Igusi cudo!!!
:ico_sorki: dziekuje Ci bardzo :ico_brawa_01:

: 21 lip 2008, 22:20
autor: zirca
mmarta81 no własnie tak czekałam w stresie na aprobatę Teściowej :-D

: 21 lip 2008, 22:25
autor: mmarta81
no własnie tak czekałam w stresie na aprobatę Teściowej
:ico_haha_01: :ico_haha_01: ja leje ale sie z mezem usmialismy :ico_haha_01:

: 22 lip 2008, 06:56
autor: Agusia1982
witam się z rana! my już po śniadanku :ico_obiadek: ,ależ byłam głodna,a teraz zajadam sie właśnie arbuzem,musze nabrać sił czeka mnie dziś dużo sprzątanka :ico_odkurzanie: :ico_duzepranko: :ico_pranko: :ico_prasowanko: ,troche sie tego nazbierało! co do wagi w czasie ciąży to sie dziewczyny nie martwcie,ja w pierwszej ciąży przytyłam az 23 kg,i szybko to zgubilam po urodzeniu,a teraz jak narazie tylko 10,także spoko,jeśli bylo się szczupłym przed ciążą to i po ciąży szybko można wrócić do normy,ja tak miałam,wtedy przed ciążą ważyłam zaledwie 47kg,na koniec 70kg,i w pól roku po porodzie wyglądałam już jak szkielet i dodam że nie karmiłam piersią,bo mówią że jak piersią to szybko sie gubi kilogramy a ja nie karmiłam g:( i też zgubiłam,pozdrawiam

: 22 lip 2008, 08:29
autor: mmarta81
ja w pierwszej ciąży przytyłam az 23 kg,i szybko to zgubilam po urodzeniu,a teraz jak narazie tylko 10,także spoko,jeśli bylo się szczupłym przed ciążą to i po ciąży szybko można wrócić do normy,ja tak miałam,wtedy przed ciążą ważyłam zaledwie 47kg,na koniec 70kg,i w pól roku po porodzie wyglądałam już jak szkielet i dodam że nie karmiłam piersią,bo mówią że jak piersią to szybko sie gubi kilogramy a ja nie karmiłam i też zgubiłam,pozdrawiam
Agusia 1982generalnie musze powiedziec ze Twoj pos poprawil mi humor od rana :-D
Zabieram sie za sniadanko i kawke na dzisiaj nie mam planow...wiec nuda :ico_oczko:

: 22 lip 2008, 11:00
autor: miszka
w pól roku po porodzie wyglądałam już jak szkielet i dodam że nie karmiłam piersią,bo mówią że jak piersią to szybko sie gubi kilogramy a ja nie karmiłam i też zgubiłam,pozdrawiam
Ja tez musze wygladac na Boze Narodzenie jak szkielet :ico_haha_01: Ale tak sie do tego zarcia przyzwyczailam,ze nie wiem czy sie teraz odzwyczaje :ico_haha_01:
Zabieram sie za sniadanko i kawke na dzisiaj nie mam planow...wiec nuda
Ja czekam na wozek ,boje sie tylko ze go przywioza akurat jak bede u poloznej,chyba napisze kartke,zeby zostawili u sasiadow.Klopot w tym,ze trzeba poprosic o ta przysluge sasiadke,ktora sobie sasiad miesiac temu przywiozl prosto z Chin i ona ani slowa po angielsku ,ja natomiast ani slowa po chinsku :-D Jakos jej to wytlumacze chyba :ico_brawa_01: