to tak jak u mnie, jestem zielona jeśli chodzi o całą tą organizację rzeczy dla dziecka. jestem na etapie czytania o tym, oglądania rzeczy na allegro a na zakupy ruszę już bliżej rozwiązania i jak będę wiedziała jaka płeć dzidziusia.Jejku, Fasoli jeszcze nie ma a juz przyprawia mnie o bol glowy
Ja tez mam mętlik w głowie i póki co jestem przerażona -jak sobie z tym wszytkim poradzić..dlatego nie chce zostawiac wszytkiego na osttania chwilke i powoli zacząc robić rózne zakupy...lae oczywiscie nadal nie mam mebelków dla dzidziusia i sie denerwuje bo moj tak pracuje ze nie mamy czasu razem jechac.. 
noo, ten komplecik z graco śliczny, też takie widziałam, no i cenowo opłacają się 
, bo ma się kilka sprzętów, minus jest taki, że właśnie nie wszystko będzie potrzebne od razu, a to łóżeczko, tak jak mówi Shoo, utrzymuje tylko do 9 kg, czyli około 4-5 miesięcy...
my zdecydowaliśmy się na śliczne łóżeczko drewniane, trzypoziomowe, ale ze względu na to, że chatkę mamy wynajmowaną, to nie zmieści nam się - dlatego już mam kołyskę, która jest węższa mam tylko nadzieję, że zdążymy kupić swój dom i przeprowadzić się zanim dzidzia mi wyrośnie z kołyski 
a co do szkoły rodzenia, to ja się wybieram.. a właściewie bardziej mój Chłop ciągnie, bo mi tam wystarczy wycieczka do szpitala... są u mnie organizowane takie wycieczki zwiedza się oddział, poznaje personel, miejsce itd... uważam, że to świetny pomysł, bo juz ten największy stres przed nieznanym miejscem minie
Marcia77, spokojnie zdążysz ja tylko chyba taką panikę sieję sle czuję, że grudzien będzie bankowo powinnam na Grudniówki zaglądać i się juz kolegować z dziewczynami
, bo ma się kilka sprzętów, minus jest taki, że właśnie nie wszystko będzie potrzebne od razu, a to łóżeczko, tak jak mówi Shoo, utrzymuje tylko do 9 kg, czyli około 4-5 miesięcy...my zdecydowaliśmy się na śliczne łóżeczko drewniane, trzypoziomowe, ale ze względu na to, że chatkę mamy wynajmowaną, to nie zmieści nam się - dlatego już mam kołyskę, która jest węższa
mam tylko nadzieję, że zdążymy kupić swój dom i przeprowadzić się zanim dzidzia mi wyrośnie z kołyski a co do szkoły rodzenia, to ja się wybieram.. a właściewie bardziej mój Chłop ciągnie, bo mi tam wystarczy wycieczka do szpitala... są u mnie organizowane takie wycieczki
zwiedza się oddział, poznaje personel, miejsce itd... uważam, że to świetny pomysł, bo juz ten największy stres przed nieznanym miejscem minie Marcia77, spokojnie
zdążysz ja tylko chyba taką panikę sieję sle czuję, że grudzien będzie bankowo powinnam na Grudniówki zaglądać i się juz kolegować z dziewczynami 
Dzieki za rady 
W takim razie rezygnuje z lozeczka turystycznego. Zaczynam grzebac w internecie za typowym szczebelkowym
W takim razie oswieccie mnie prosze co powinno byc po kolei w taki lozeczku - ze matrac to wiem ale slyszalam o jakis ceratkach itp. No i mniej wiecej ile kupic tego poscielowego. Czy wklady poscielowe wystarcza po jendej sztuce i wymienia sie tylko poszewki
No i coz poduszka? z tego co wiem dziecie nie spia na poduszce, to prawda?
[ Dodano: 2008-08-06, 13:29 ]
chodzi mi ile tego poscielowego potrzeba zuzyc na dwa tygodnie
W takim razie rezygnuje z lozeczka turystycznego. Zaczynam grzebac w internecie za typowym szczebelkowym W takim razie oswieccie mnie prosze co powinno byc po kolei w taki lozeczku - ze matrac to wiem ale slyszalam o jakis ceratkach itp. No i mniej wiecej ile kupic tego poscielowego. Czy wklady poscielowe wystarcza po jendej sztuce i wymienia sie tylko poszewki
No i coz poduszka? z tego co wiem dziecie nie spia na poduszce, to prawda? [ Dodano: 2008-08-06, 13:29 ]
chodzi mi ile tego poscielowego potrzeba zuzyc na dwa tygodnie
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość