Re: październik 2010-kwiecień 2011
: 21 mar 2013, 16:52
Witajcie!
Dziewczyny dziekuje;0
Jul;ka w sumie bez zmian tzn od wczoraj ma okropny kaszel-bylam z nia znow u lekarza bo ma takie napady straszne kaszlu ale osluchowo czysto i przepisal syrop przeciwkaszlowy ale mimo to powiem Wam ze strasznie mnie ten kaszel niepokoi....
caly czas katar mowi ze boli gardlo i ten kaszel...
dawno nie byla tak zaziebiona....
a poza tym ogolnie dobrze u nas...
czas leci nieublaganie...
lada moment swieta a mi nie chce sie nic robic....
rano jade na rehabilitacje i potem jestem juz jakas nie do zycia...
Gaga to u nas obu chorobowo...
a Krzs jeszcze do tego wymiotuje...
biedny w sumie nawet nieswiadomie kladzie sie na brzuszku i wtedy te wymioty....
ja pamietam jakis czas temu jak Jula wymiotowala to straszne byla wtedy taka slabiutka...
teraz spi i co troche budzi ja straszny kaszel..... taki duszacy...
no dobra zmykam bo musze do Juli smigac ...
Pozdrawiam!!!
Dziewczyny dziekuje;0
Jul;ka w sumie bez zmian tzn od wczoraj ma okropny kaszel-bylam z nia znow u lekarza bo ma takie napady straszne kaszlu ale osluchowo czysto i przepisal syrop przeciwkaszlowy ale mimo to powiem Wam ze strasznie mnie ten kaszel niepokoi....
caly czas katar mowi ze boli gardlo i ten kaszel...
dawno nie byla tak zaziebiona....
a poza tym ogolnie dobrze u nas...
czas leci nieublaganie...
lada moment swieta a mi nie chce sie nic robic....
rano jade na rehabilitacje i potem jestem juz jakas nie do zycia...
Gaga to u nas obu chorobowo...
a Krzs jeszcze do tego wymiotuje...
biedny w sumie nawet nieswiadomie kladzie sie na brzuszku i wtedy te wymioty....
ja pamietam jakis czas temu jak Jula wymiotowala to straszne byla wtedy taka slabiutka...
teraz spi i co troche budzi ja straszny kaszel..... taki duszacy...
no dobra zmykam bo musze do Juli smigac ...
Pozdrawiam!!!