Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

karo, wszystkiego naj dla Nikosia, też chodzi mi po głowie rowerek biegowy dla Piotrka na drugie urodzinki

Dzięki Inia
Polecam! Super sprawa, uczy równowagi i potem dzieciaki szybko przestawiają się na "prawdziwy" rower dwukołowy Nasz Nikoś wczoraj nieśmiało siadał i próbował chodzić z nim A dziś już całkiem ładnie po mieszkaniu sobie radzi
Wstawię fotkę może jutro to sobie zobaczysz.
A Piotruś jeździ na trójkołowcu??
A powiedz jak tam u Was z pracą Męża? Szuka coś na biegu, czy na razie odpoczywa po przejściach? Trzymam kciuki by szybko coś znalazł i duuużo lepszego!

karo, z pracą męża jest tak, że kopalnię przejął syndyk, dostali zwolnienia i są na 3-miesięcznym okresie wypowiedzenia. Później niby mają dostać umowę zlecenie, ale to dość ryzykowna dla nas opcja, bo idzie zima, a w kopalniach odkrywkowych często w tym okresie są zastoje, więc zostalibyśmy bez grosza. Innej pracy u nas nie znajdzie, tu jest okropne bezrobocie, ludzie latami szukają i nic... a nawet jakby się udało, to zarobi najniższą krajową, a to nawet na nasze stałe opłaty by nie wystarczyło. Aktualnie mąż szuka czegoś za granicą

Hej!

My po śniadanku, po kawce z ciasteczkami, ja niedługo jadę do pracy, a Maksia podrzucam do niani. wczoraj wstałam kompletnie bez sił. Miałam chyba bardzo niskie ciśnienie, bo nie mogłam nawet ręki w górę posnieść, obiad zrobiłam z musu. Po południu już mi przeszło, pojechaliśmy na lody i do kuzyna na kawkę, było miło

Koroneczka, jak w pracy w sobotę?? Uwinęłaś się szybko??

Wađnie nie bardyo, sko}cyzam pryed 15 na obiad pojechaliśmy do knajpy bo nie było czasu na gotowanie, była wyczerpana ale jeszcze troszkę Rowerek biegowy super sprawa, my Maksiowi kupiliśmy na allegro i to nie był dobry pomysł bo jest troszkę za duży, a są też dostępne mniejsze rowerki, więc kupimy mu pewnie drugi a tamten będzie na później. A Wy jaki macie?

Aktualnie mąż szuka czegoś za granicą

Mocno trzymam kciuki by wszytsko posżło po Waszej myśli Musi być dobrze, trzeba być dobrej myśli.

Miłego dnia dziewczynki

O kurczę, no to rzeczywiście nieciekawie... A gdyby Mąż znalazł coś za granicą, to wyjedziecie wszyscy razem, czy On będzie wyjeżdżał?
Jeju u nas ciężko teraz z pracą niestety...
My też niedawno mieliśmy zawirowania z pracą, bo Mąż zmieniał, ale na szczęście w miarę szybko dostał nową, no i nawet mnie udało się załapać, więc macierzyński będę miała, a teraz rok to szkoda by było nie skorzystać...

Trzymam kciuki by się poukładało po Waszej myśli

Dziewczynki kiedy wizytujecie??
Koroneczka, coś mówiłaś, że na kolejnej wizycie może płci się dowiesz, kiedy??

Ahhhh no i stawiam za 10 tygodni

Ja idę 24 na wizytę, będzie to już 18t4d więc pewnie mi powie któż to u mnie mieszka:)

czesc dziewczynki
Karo 100lat dla synka, a pokazesz rowerek ?bo my wlasnie na etapie szukania dla Szymka
ja mam wizyte w piątek a już zaczynam lapac stresa bo blisko miesiąc nie widziałam maluszka ,mam nadzieje ze nowy gin zrobi mi usg i w końcu dostane karte ciąży bo już mnie to meczy powoli

no i z nowości to od kilku dni mam wstręt do miesa ,no nie mogę patrzeć,wachac ,dotykać bo od razu mam odruch wymiotny,dzisiaj 3x podchodziłam żeby usmazyc kotlety,ogolnie zywie się chlebem z almette bo tylko to mi wchodzi,no i słodyczami

Proszę Dziewczynki nasz rowerek :




To jest Axer (walkie 01), my zapłaciliśmy w sklepie rowerowym 239zł, ale na allegro widziałam, że też są w cenach 150-200 nie patrzyłam już na modele, nie wiem czy wszystkie takie same, czy nie.
W każdym razie nasz Pan od rowerków bardzo Go polecał, a badziewia nie sprowadza do sklepu No i On polecił nam trójkołowca naszego, który jest GENIALNY, więc i ten myślę jest dobrym wyborem
W każdym razie powiedział nam facet, że wystarczy na kolejne dzieci i jeszcze trzeba będzie je wydać I co do trójkołowca się nie mylił, wcale się nie "zużywa", Nikoś jeździ Nim już dobry ponad rok bez przerwy praktycznie Uwielbia ten rower, nawet przewozi nim obiady z kuchni do pokoju

Sylwuś, no to fajnie że wizytka niebawem Na pewno wszystko w porządeczku i z Tobą i z Dzidzią Ale rozumiem Twoje zdenerwowanie, ja też każdą się stresuję
Ja moją fasolkę widziałam w czwartek A dziś miałam wizytę u mojego starego ginka, wszystko jest w porządku na szczęście, stwierdził, że odpoczynek przyniósł efekty No i też się nieco stresowałam, bo miałam wyniki badań, ale wszystko też w porządku, krew, mocz, wymaz i to co ma być ujemne jest ujemne Hemo 14,4, więc ładnie

Co tam u Was Laseczki??

U nas upałów ciąg dalszy, fajnie! Ech pojechałabym sobie gdzieś na troszkę, ale niestety w tym roku nie da rady, dopiero za rok coś będziemy planować... Ale mam nadzieję chociaż na jakiś krótki wypad, może do Babci do Gliwic, albo do mojej przyjaciółki do Szczecina, no zobaczymy jak się będę czuć. Z Babcią już się tyle nie widzieliśmy, chętnie byśmy Ją odwiedzili...

Sylwia, jutro wizytka Twoja