Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a jak twoje starsze dzieciaczki? tez przechodzily okres buntu?
ja caly dzien swojego niusia prosilam aby pozbieral klocki... i co teraz wlasnie to ja je zbieram, a on na to: ja siadam tutaj mama i patrze jak ladnie sprzatasz

ja siadam tutaj mama i patrze jak ladnie sprzatasz

hihihi,jmały spryciarz
u mnie sa wszystkie w fazie buntu,nie chcą sprzątać pokoju,nawet kara im nie straszna,a synek dzis mi powiedział,że jak mu za kare nie poczytam bajek to on mi nie kupi pralki jak urosnie

a wiktor mnie szantazuje, ze nie kupi mi duzego kwiatka na mikolaja
a ostatnio wchodzi do kuchni, klepie mnie i mezaz po plecach jednoczesnie i mowi : "witam was kochani moi ":-D
i jak tu sie na niego zloscic
a jak wyrzucalam w sobote jego stare butelki to mnie podsumowal : "mama, oszalalas!? "

hihihi,wiesz aż mi sie przypomniało jak kiedys Maksio powiedział,że się ze mna ozeni,a jak mu tłumaczyłam,że tatus jest moim mężem a on synkiem to powiedział,że tatus znajdzie sobie nową żone.Smiałam sie ale dalej próbowałam mu tłumaczyć,że nie moge być jego zona,a on z zaskoczenia pocałował mnie i powiedział: no i teraz za póxno,juz sie z toba przeżeniłem

dobre, dobre
mozesz opisac to na watku "smieszne teksty dwulatka"
a u mnie hierarchia wg wiktorka jest taka:moj maz-to chlop , wiktorek-chlopak, a cala reszta maluchow to dzidziusie... ja wlasnie mam w brzuchu takiego dzidziusia... wiktorek ma w brzuchu malego pieska- Pelusia... (nasz pies ma na imie Pele a dla Wiktorka to jest duzy Peleneusz) troche to zamotane, ale mam nadzieje ze zrozumialas
a i "chlopy" pracuja a chlopaki pojda do pracy jak stana sie chlpami...
a ostatnio syn wzial pod pache saszetke meza i mowi powaznym glosem:mamo ide do roboty
przed chwila bzik sciagnal skarpetki...pytam sie go:gdzie masz skarpety? a on na to : gdzies "indziej"

gdzies "indziej"

hihihi no wytłumaczenie prawdziwe;)
mój synek za to nie może zrozumiec jak to mozliwe,że babcia urodziła tatusia.no nie idzie mu wytłumaczyć.Twierdzi,że tatusia urodziłam ja,a nie babcia,bo mama jest od rodzenia a babcia od spacerków,hihi
a teraz przyleciał do mnie z królikiem na rękach i powiedział,ze mam nazywac go bohaterem bo uratował go z niewoli;)

ok Lia, ja uciekam na razie, bo chce pozmywac podlogi a moj lobuz tylko przy bajkach bedzie spokojnie siedzial i nie bedzie mi przeszkadzal ucaluj wszystkie urwiski ode mnie

[ Dodano: 2007-11-26, 18:26 ]

a teraz przyleciał do mnie z królikiem na rękach i powiedział,ze mam nazywac go bohaterem bo uratował go z niewoli;)

no widze ze z niego to jeszcze wiekszy " aparacik " jak z mojego wiktorka

papa,miłego wieczorku;)

Ojej jak się fajnie tutaj kobietki rozgadały Ale się uśmiałam z tych Waszych dzieci są fantastyczne
Ostatnio Lia stawiała kawke ,dzisiaj ja Póki dzieci spią ja korzystam z wolnego czasu i czytam co słychać na TT ,bo znając życie i mojego synka to zaraz do mnie przytupie na swoich nóżkach
Jeżeli chodzi o zazdrość ,to chyba każde dziecko je przechodzi jak pojawia się nowy człowieczek w rodzinie.Ale dla poieszenia powiem Monika ,że też szybko im mija Więc zyczę cierpliwości będzie oki
Lia to przeslij troszkę sniegu do Stalowej ,bo u na jest go baaaaaaaardzo malutku.Oj Kasia moja będzie niepoieszona i to bardzo

Lia to przeslij troszkę sniegu do Stalowej ,bo u na jest go baaaaaaaardzo malutku.Oj Kasia moja będzie niepoieszona i to bardzo
_________________

u mnie sypie od przedwczoraj,i tak przyjemnie spojrzeć w okno,wybieramy się na tor saneczkowy,mamy go koło bloku,więc niedaleko i suuuper zabawa;) a do Stalowej też dojdzie snieg jeszcze mała nalepi sie bałwanków;)