Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

14 mar 2007, 14:49

Kasik ja zapraszam na placki ziemniaczane :-D :-D

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

14 mar 2007, 15:24

I jeszcze placuszki... :ico_obiadek: Frydza JESTEŚ WSPANIAŁA :ico_buziaczki_big:
Mąz chyba padnie z zazdrosci jak mu powiem jaką wyzereczke dzisiaj miałam... :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

14 mar 2007, 16:20

Do mnie zapraszm na zupkę grzybową, na drugie pierogi z serem i surówka z marchewki. I obowiązkowo sok z czarnej porzeczki.

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

14 mar 2007, 16:22

ja kopytka robię sama - nie są tak pyszne jak mamy ale smakują jak by co to mogę udzielić rady jak je robić

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

14 mar 2007, 16:35

placuszi sie smaza uf jak pachnie pychotka :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

14 mar 2007, 17:26

frydza - moj mezus zrobil dzis chinszczyzne :ico_brawa: ale na takiego placuszka to tez bym sie skusila :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

14 mar 2007, 18:16

Oj, a ja nadal nie mam apetytu... Dzis zjadlam tylko jabluszko i pol parowki. i nic wiecej wcisnac w siebie nie moge. Za to wczoraj mielismy obiadek... pomidorowa z makaronem, schabowy (taki jak w polsce), suroweczka i ziemniaczki... Pysznosci. Nie wiem tylko dlaczego jednego dnia zjem cos takiego a potem przez 3 dni nic nie moge w siebie wcisnac... Co sie dzieje? :ico_placzek:

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

14 mar 2007, 18:30

wisienka a moze w ciązy zwolniło sie tempo trawienia i to co zjesz jednego dnia więcej jest wystarczające na kilka nastepnych dni. Moze jak nie czujesz apetytu to jedz owoce, warzywa i np. jogurty zeby dostarczyc organizmowi chociaz witaminek...
Aha, moja midwife powiedziała, ze dopóki nie chudniesz znacznie zamiast tyć nie powinno się martwic... bo jakbyś chudła to znaczy, że dostarczasz za mało składników odżywczych dziecku i ono "ciągnie" z twojego organizmu... a to juz jest niedobrze :ico_nienie:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

14 mar 2007, 18:48

na razie tyje, ale tak bardzo "ksiazkowo" tzn napisali, ze w 4 miesiacu powinno sie przytyc ok 1 kg, ja przytylam 750 g, do tej pory mam juz prawie 4 kg na +. Jem duzo owocow i warzyw. Niestety na nabial zupelnie nie mam ochoty, wiec chociaz czasami sobie zrobie platki z jogurtem... jak teraz bede u gina to sie zapytam. Ale na prawde, nie moge nic w siebie wmusic bo od razu to zwracam albo jest mi bardzo niedobrze...

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

14 mar 2007, 19:10

wisienko - nie martw sie :ico_wstydzioch: Tak jak pisze Kasi.k - dopuki nie chudniesz jest ok.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: KylieTab i 1 gość