Dopadla mnie okropna grypa, wygladam jak zombie, snuje sie nietrzezwo po domu i zione wonia czosnku - bo jak nam wszystkim wiadomo, zadnych piguł lepiej nie zazywac.


Jak u was z energia? Ja wczioraj cale mieszkanko wypcowałam na b;lysk, zastrzyk energii mnie dopadł.. A dzis usiłuje od rana zmobilizowac szare komorki do myslenia, bo za tydzien mam zjazd i pierwsze egzaminy na studiach.. Ale zuje ze moja koncentracja jest mocno uspiona....
Pozdrawiam :D
