Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Anuszka pisze: wasze tez sa takie ztle jakby grudkowate?

tak

Anuszka pisze:najbardziej mi brakuje...czekolady...

to tak jak mi

ja staram sie jesc normalnie oczywiscie nie jem wzdymajacych warzyw ale jem smazone potrawy normalnie czytałam ze smazone nie ma wpływu na dziecko tylko na moja watrobe tez pije duzo wody i pije sok pozeczkowy lub kompoty truskawkowy lub z malin

ja tez jem prawie wszystko, ale czasem sie zapomne i wciagne czekolade... hm...

wracajac do specjalistow i ulewania - tam gdzie rodzilam babka od laktacji tez twierdzila ze przy karmieniu piersia nie trzeba obijac. cos w tym jest bo faktycznie zadko malej sie odbija po piersi, bo butli owszem a po herbatce to w ogole jest petarda :)

a jak wygladaja te wasze specjalne poduszki? bo pierwsze slysze...

ja w nocy mala jak klade do lozeczka po karmieniu to stara sie na boki, zeby wrazie ulania sie nie udlawila.

no i nie ma co przewijac dziecka zaraz po karmieniu... sprobujcie sie opic solidnie i potem polozyc na plecach i przyciagac nogi - kolana do brzucha - to nawet nam by sie ulalo w koncu :) lepiej odczekac az wszystko splynie gdzie trzeba i wtedy przewijac.

Emilia - jak pepek? Nic sie nie martw nim. Nam tez pozno odpadl i nawet polozna mowila ze moze bedzie trzeba chirurgicznie. Smarowalismy potem coraz wiecej tym spirytusem i trzeba gleboko wtykac patyczek. Z dnia na dzien coraz bardziej sie odklejal az w koncu poszlo ladnie - ale to byl gdzies w okolicach 4 tygodnia...

kapiecie codziennie?

Tagar pisze:a jak wygladaja te wasze specjalne poduszki? bo pierwsze slysze...

http://www.allegro.pl/item330251402__be ... wlat_.html

Tagar ja kąpę codziennie małą. Też staram się małej nie przebierać po jedzeniu, żeby nie ulała ale w nocy to często tak wychodzi. Bo nie chce przewijać jej przed jedzeniem bo będzie płakała i obudzi mi Kubę a po jedzeniu nie chce mi się długo czekać i przewijam ją .

Tagar pepek jeszcze jest

my tez kapiemy codziennie

Tagar, no pocieszylas mnei z tym odbijaniem, bo faktycznie Olkowi rzadko sie odbija po jedzenieu. Co do przewijania - tylko przed karmieniem, zeby potem wszystkiego nie zwrocil... tak nam mowili w szpitalu sie sprawdzilo. Zeby maly w tym czasie nie plakal za cycem, to po wyjeciu z lozeczka, zanim poloze na przewijak, to troche biore go na rece, pogadam do niego, zeby sie obudzil, otworzyl oczy i wtedy na przewijaku nie placze:-) tylko sie rozglada i mnie slucha - tak to wyglada

Co do kapania, dopoki maly nie wychodzi na wor kapiemy go co drugi dzien. NO i czesciej pupke pod kranem, jak mocno narobi w pieluszke

[ Dodano: 2008-03-19, 08:43 ]
dziewczyny, mam pytanko. Na te kolki, problemy z kupkami, to ta herbatka z kopru zda egzamin?? Chodzi mi tez o to, czy moge ja sama pic, czy musze dawac malemu?? Wolalabym ja pic... NO i kiedy ja mozna podawac? MOj Olus nie jest za maly jeszcze??? Pomozcie, bo dzis znow sie 4 godziny porezyl i stekal, nie mogl sie wygazowac i zrobic kupki od 4 do 8 rano.

Anuszka, powinna, ale u nas sam koper nie działa
tylko podajemy ta herbatke ulatwiajaca karmienie, w sumie od poczatku, ale po troszku

i chyba dzidzius musi ja pic
chociaz ja bym tez wolala wypic za niego

byla polozna, powiedziala ze z pepkiem wszystko ok, czekac az odpadnie
mowila zeby przykladac waciki leko i smarowac spirytusem
uspokoila mnie troche

i powiedziala ze maly ma strasznie zagazowany brzusio, rzeczywiscie od wczoraj jest bardzo iespokojny i sie strasznie prezy
malo spal

emilia7895, no u mnie podobnie z tym brzusiem i dlatego juz wypilam dzis koper wloski, moze pomoze... zrobil juz dzis 2 duze kupki...

[ Dodano: 2008-03-19, 10:43 ]

emilia7895 pisze:byla polozna, powiedziala ze z pepkiem wszystko ok

aNUSZKA ZWYKŁĄ HERBATKE Z KOPRU WŁOSKIEGO, TAK?

Witam
U nas mała tez coś się tak pręży i stęka ale nie płacze no i nie zauważyłam żeby po tym jej stękaniu iała jakieś gazy i kupki tez po stękaniu nie robi. Ale pamiętam, ze i mój Kuba też stękał (bez płaczu) może małe dzieci już tak mają :)