Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

22 paź 2008, 18:33

o dziekuje Aniulek :ico_sorki: :ico_sorki:
pojde do apteki sie wypytac,moze mi powiedza co i jak...

poki co jestem szczesliwa ze Oski bez problemu wiekszego pije tran...dla mnie jest okropny ale tez pije tyle ze on taki tlusty ze az mnie na wyioty bierze :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

22 paź 2008, 19:10

Dziekuje Wam za wsparcie,macie racje
NIEMA TEGO ZLEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZLO (oby oby) :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-10-22, 19:11 ]
aniulek, zdrowka dla Gabi :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-10-22, 19:14 ]
poki co jestem szczesliwa ze Oski bez problemu wiekszego pije tran...
brawo zuch chlopak :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ,kurcze ja nigdy tranu nie pilam :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

22 paź 2008, 19:21

Jakos na poczatku zawsze go oszukiwalam i zagadywalam a dzis sam mnie zaprowadzil do lodowki i pokazal ze chce "łyka" :ico_haha_01:

ja pamietam jak mialam 6 lat i mama mi kazala tran wypic..byl wstretny smeirdzial ryba..dzis juz takich ochydnych tranow nie ma :ico_haha_01:

aniulek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3286
Rejestracja: 05 gru 2007, 14:16

22 paź 2008, 20:16

cyn.inspiration, Ja rodziłam na Żelaznej.Nie narzekałam,było czysto,dobra opieka.Widziałam sale przed porodem i chciałam tam rodzić.Dlatego np. na 2 mies.przed porodem zapisałam się do dyrektora tego szpitala,fajny gość.Mają przychodnię gdzie pracują lekarze z tego szpitala i łatwiej się dostać(Na Łuckiej) do porodu.
Rodziłam w sali wspólnej tzn. na 2 łózka,za pojedynczy pokój do porodów rodzinnych trzeba było płacić chyba 1000 zł.Za znieczulenie płaciłam 500 zl .Położne były z reguły fajne(może poza jedną przemądrzałą na bloku poporodowym),na nocnej zmianie była położna -anioł;reagowała na wszystko i sama z siebie często przychodziła pytać co i jak.Ale i tak większość personelu na + wg,mnie.
Moja znajoma straciła w 8 mies. bliżnięta .Trafiła tam przypadkiem i potem mówiła że jakby miała kiedyś rodzić to tylko tam.Bardzo dobrze się nią zajęli,opieka wszelka była ,łącznie z psychologiczną.
Druga znajoma tam rodziła i złapała jakąś bakterię więc różnie bywa ale generalnie polecam.

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

22 paź 2008, 21:55

ja daje Kacprowi kidabion w syropku,taki bardzo gesty jest i śmierdzi rybą,ale on go bardzo lubi :-D

moje dziecko ubrane prawie na zimę,jeszcze tylko szalik i rękawiczki i wsio :-D no i spodnie jedne musze dokupic cieplejsze

po fryzjerze humor o wiele lepszy :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 paź 2008, 07:32

dziendoberek
stawiam poranna kawule :ico_kawa: :ico_kawa:
ja juz swoja dopijam i zaraz jeszcze herbatka trzeba sie dopoic...dobrze ze chociaz z rana nie zapominam o piciu :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

dzionek prawdopodobnie ladny bedzie ,choc nic nie wiadomo...ta pogoda zmeinia sie jak w kalejdoskopie....
moze dzis jak bedzie ladnie to pojade z Oskim na rynek popatrzec za kurtka na zime...w sklpeach ceny od 90zl wzwyz :ico_szoking: mopze na ryneczku kupie taniej..a prawie to samo bedzie

Kasiek za fryzurke wielkie brawa! wygladasz swietnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
za pojedynczy pokój do porodów rodzinnych trzeba było płacić chyba 1000 zł.Za znieczulenie płaciłam 500 zl
1000zl za pojedyncza sale do porodow! jakas psychoza,porabalo ich calkiem :ico_puknij: i 500 zl za znieczulenie tez przesada... juz calkiem ich pogielo.......... :ico_puknij: :ico_puknij:

ja wiem tylko ze w tym szpitalu co rodzilam nic sie za slae nie placilo bo kazda pojedyncza byla i tylko jedno lozko w niej, a za znieczulenie bodajze 200zl..ale ja i tak takiego miec nie mgolam bo juz za duze rozwarcie mialam :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 paź 2008, 07:58

u mnie jednakq idze ze ladnie dosc...
wiec jak tylko dojde"do siebie" :ico_oczko: to zbieram mojego czorta i pojdziemy pospacerowac...
moze dzieki temu ladniej zasnie popoludniu
a wracajac dokupie fileta na obiadek bo mam a malo a che robic dzis roladki8 z serem zoltyn..ale moze zamiast tego zrboie z feta i papryka

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

23 paź 2008, 09:34

witam :ico_kawa:
u nas pada,leje i zimno :ico_noniewiem:

dzięki Nat :ico_sorki:

biore sie za prasowanie
miłego dnia

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 paź 2008, 11:01

my juz po poltora godzinnym sapcerku,morzno dosc ale slonko swieci pieknie wiec jest przyjemnie...
czekam teraz az moj czort zasnie i biore sie za obiadek i tez prasowanko

aniulek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3286
Rejestracja: 05 gru 2007, 14:16

23 paź 2008, 11:30

Cześć.
Szpital na Ul.Żelaznej też jest św. Zofii i ja tam rodziłam.A ceny są sprzed 3 lat :ico_noniewiem: W Warszawie dosyć "ciekawe"rzeczy się dzieją jeśli chodzi o porody,mało miejsc i podobno ciężko się dostać.Rok temu rodziła moja sąsiadka,wezwała karetkę i ją zawieżli do jednego i nie przyjęli.Pojechali do innego i też nie chcięli przyjąć ale ona już czuła że dziecko wychodzi i powiedziała że nigdzie się nie ruszy dopóki jej nie przyjmą.I dobrze że się uparła bo w ciągu godziny urodziła a tak by urodziła w karetce :ico_szoking: Mówiła że jakby to był jej 1 poród to by nic nie mówiła tylko potulnie pojechała gdzie indziej ale że to 2 raz to wiedziała co się z nią dzieje i nie dała sobie nic wmówić.

Kasiekk,ślicznie Ci w tej fryzurce :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja mam juz szopę na głowie i nie wiem co wymyśleć sobie za fryz.Zwykle ścinałam u fryzjerki jak pojechałam do rodziców a tu nie wiem gdzie pójść żeby mi nie schrzanili :ico_noniewiem:
Podobno KIDABION w kapsułkach tak nie śmierdzi jak ten w syropie ale jest wydajniejszy bo kapsułki daje się po 2 dziennie i opak. wystarcza na 15 dni.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość