Strona 16 z 979

: 19 sty 2009, 12:04
autor: gaga22
U nas jednak dziś nie wyłączyli prądu, pewnie znowu wywieszą kartkę, że wyłączą jutro :ico_zly:

A mój mały dziś pomylił dzień z nocą, po karmieniu i zmianie pieluszki o 1.30 uznał, że to najlepszy czas na zabawę i do 3 radośnie fikał nóżkami i sobie coś tam huczał, oczywiście nie dając mamie spać. Dopiero o 3 dałam mu jeszcze raz cyca i przy nim usnął. Potem budził się już tylko na karmienie. Za to teraz jeszcze śpi.
i doła mam dalej... :ico_puknij: juz nie wiem, jak ze sobą gadać, żeby się wygrzebać z tego...
ananke kobito zbieraj się do kupy masz super dzieci, chłopa i jeszcze mamę u siebie, głowa do góry, będzie tylko lepiej :-)

: 19 sty 2009, 14:19
autor: Marcia77
Anankesilna kobitka z ciebie ..szybciutko mi sie tu zbierac do kupy..i wielki umiech poprosze!! :-D :-D :-D :-D

[ Dodano: 2009-01-19, 13:33 ]
jesli chodzi o pas to ja w szpitalu pytałam i powiedzieli mi ze moge odrazu ubrac- nosiłam jeszcze w szpitalu i przyniosło mi to duzą ulgę..

ja byłam dzis w poradni laktacyjnej mam podobno wystarczajaco pokarmu zeby ją wykarmic wiec koniec z dokarmianiem :-D :-D :-D :-D przybyła na wadze wiec chyba mam jednak ten pokarm bo od dwoch dni jej juz butli nie dawałam..wprawdziej nie osiagneła jeszcze wagi poporodowej ale ma podobno na to jeszcze tydzien..

: 19 sty 2009, 18:14
autor: secret25
a byłam dzis w poradni laktacyjnej mam podobno wystarczajaco pokarmu zeby ją wykarmic wiec koniec z dokarmianiem :-D :-D :-D :-D przybyła na wadze wiec chyba mam jednak ten pokarm bo od dwoch dni jej juz butli nie dawałam..
No to teraz z górki z karmieniem będzie :-D :ico_brawa_01:
ananke nie martw się,to hormony szaleją i jeszcze zmęczenie dochodzi wiadomo,na pewno wkrótce się lepiej poczujesz jak już unormuje się wszystko :ico_pocieszyciel:

: 19 sty 2009, 19:04
autor: gaga22
jesli chodzi o pas to ja w szpitalu pytałam i powiedzieli mi ze moge odrazu ubrac- nosiłam jeszcze w szpitalu i przyniosło mi to duzą ulgę..
dzięki Marcia :-) ja dziś po raz pierwszy założyłam swój jak jechaliśmy zgłosić Bartka do UC. Jak go założę, to nie bardzo widać, że byłam w ciąży i generalnie mieszczę się w dwie pary jeansów sprzed ciąży, tylko że jeszcze urażają mi bliznę. Także nie jest źle
ja byłam dzis w poradni laktacyjnej mam podobno wystarczajaco pokarmu zeby ją wykarmic wiec koniec z dokarmianiem :-D :-D :-D :-D
to super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: niepotrzebnie się na zapas martwiłaś

: 19 sty 2009, 19:58
autor: donatka26
witajcie :-) , ja nie miałam dziś na nic czasu, rano załatwialiśmy z mężem - w pracy, pzu, i becikowe, także trochę się najeździliśmy, byłam padnięta, potem obiad, a o 15.30 zasnęłam z synkiem ja 2 godzinki, a on 3 i pół, od razu go wykapaliśmy, się najadł i znów śpi
mąż od dziś ma nocki, także będziemy sami spać, oczywiście synuś z mamą w łóżku :-D
Marcia, super, że nie musisz dokarmiać :ico_brawa_01:
ananke, nie martw się będzie dobrze,
ja dziś też jakaś nerwowa chodziłam na wszystkich krzyczałam i płakałam , potem troszkę pospałam, i jest mi lepiej

: 20 sty 2009, 09:39
autor: milutka204
wita,m ja od wczoraj daje witamine K
mala od wczoraj nie spokojna caly czas kwili i grymasi i sie wypina niemoze kupki zrobic pomogl termometr w pupe i od razu kupka sie pojawila to pewnie po kislu... jednak go nie mozna mi jesc ....teraz spobie spi zaraz ją budze nakarmie i jedziemy do mamy wczoraj ją wietrzylam 20 minut i kicha.... mam nadzieje ze sienei przeziebila... dobra spadamy pozdrowionka laski .... mnie caly czas oczy sie zamykaja...a w domu istny syf nie wiem kiedy to posprzatam

: 20 sty 2009, 10:01
autor: ananke
Kobietki, a Wy gdzie??

noo, cisza taka przeokrutna, że aż ciary idą - brać mi się tu za pisanie postów, cobym miała co czytać :-D

buźki dla Was na dzionek :*

: 20 sty 2009, 10:14
autor: gaga22
noo, cisza taka przeokrutna, że aż ciary idą - brać mi się tu za pisanie postów, cobym miała co czytać :-D
jesteśmy, jesteśmy. A mnie normalnie trafiło się idealne dziecko :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: - jak na razie. Nie płacze, ładnie je, dzisiaj budził się na jedzenie o 1, 4.30 i 7. Generalnie to mam czas na wszystko i żeby posprzątać i obiad ugotować, a nawet sobie poleżeć i trochę się przespać. Jak na razie czekam kiedy się sajgon zacznie, bo w tę sielankę, to nie chce mi się wierzyć :ico_puknij:

: 20 sty 2009, 10:46
autor: Sandrusia
ja sie nareszcie melduje na noworodkach
na nic nie mam czasu. gaga22, ja wlasnie mam taki sajgon i czekam az sie to zmini ale konca nie widac, mimo ze jestem swietnie zorganizwana. a teraz mam chwile na pisanie jedna reka bo maly na kolanie, obudzil sie przed chwila ale zdazylam jeszcze wstawic fotki na styczniowkach
my nie cycujemy, przestawilismy sie juz na butle.

: 20 sty 2009, 11:04
autor: donatka26
witajcie :)
ja też na nic czasu nie mam, jak synuś śpi to ja odpoczywam lub troszkę coś porobię tak to nie mam sił na nic.
Sandrusia, witaj na noworodkach :ico_brawa_01:
ja też myślę od odstawieniu, ale narazie karmię tym i tym
mój synuś w nocy to się budzi tak co 3 ogdz. a w dzień to więcej wojuje