Strona 151 z 572

: 14 wrz 2008, 00:13
autor: Karolina2411
Tosia, a u mnie całkiem odwrotnie... Ochota jest... I mam nadzieję, że do końca ciąży w tym dotrwam :-D :ico_wstydzioch: Lekarz przeciwwskazań nie widzi, wobec tego korzystamy ile się da i ile nam system pracy męża na to pozwala...

: 14 wrz 2008, 09:06
autor: caro
witam...melduje się z rana i życzę miłej niedzieli :-) :-)

magda czekamy na zdjecie brzucholka :-)

u mnie z seksem ostatnio kiepskawo, ale nie przez brak chęci, ale przez brak,że tak powiem warunków.....ostanio młody z nami śpi :ico_wstydzioch: :-D

a mnie dziś znowu głowa boli.....buuuuuuuuuuuuuuu....z mamą miałam już małą utarczkę i jakoś tak brzydko na dworze, pada, ciemno......samopoczucie raczej kiepskie, mam nadzieję,że póżniej będzie lepiej

: 14 wrz 2008, 09:42
autor: Karolina2411
Witam wszystkie mniej lub bardziej z rana zadowolone :ico_haha_01:
Mnie dorwał katar i już czuję, że nie mój, sienny, tylko jakiś "obcy"... Szlag... Jak zacznę kichać znowu wszystko będzie bolało... Kostek do góry nogami będzie się przewracał...
Aaa psiiik, no i się zaczyna... :ico_chory: Zdrówka wszystkim i spokojnej niedzieli :ico_haha_01:

: 14 wrz 2008, 11:54
autor: magda83
Witam :ico_haha_02:
Dzisiaj w sumie to nie mam zbytnio co robic-dzien byczenia sie :-)

[ Dodano: 2008-09-14, 11:57 ]
Aha Tosia-z tym sexem to jest roznie kazda ma inaczej,niektore kobiety w ciazy maja wieksza ochote niz przed i wspanialy sex a niektore wogole...Kazda przechodzi to indywidualnie

: 14 wrz 2008, 15:10
autor: aniafs
Witajcie kochane kuleczki :ico_haha_02:
Ja tez po wieczorze panieńskim, w sumie to była taka babska posiadówka z dwoma ciężarnymi kobietkami :ico_brawa_01: poruszane tematy kończyły się na problemach z usuwaniem plam z kuchenki aluminiowej i szklanych półek w lodówce więc o północy byłam już w domu. Jakoś tak drętwawo tam było :ico_spanko:
Mąż wrócił zaraz po mnie, z kawalerskiego rzecz jasna i nawet w stanie nienajgorszym :ico_oczko:
U nas z seksem też ostatnio częstotliwość spadła :ico_placzek: ja mam średnią ochotę, mąż nie naciska. Okazuje mi tyle czułości, że wystarcza mi to zamiast fizycznych zbliżeń. Paradoksem jest, że najwięcej mi się chce własnie wtedy gdy go nie ma, np. jak jest w pracy na nocną zmianę.
I jeszcze pytanko, jak u Was z siarą?? Jak dziś rano jak zobaczyłam swoją koszulę nocną to się przeraziłam :ico_szoking: :ico_olaboga: wielka plama na cycku, ogromna jak bym się czymś zalała, i podobną odkryłam na prześcieradle. Czy to normalne żeby aż tyle?

: 14 wrz 2008, 15:49
autor: magda83
Ania-nie wiem jak powinnlo byc z ta siara ale mi duzo nie leci,w poprzedniej ciazy tez tak mialam...
Ale mam dzis nudny dzien........

: 14 wrz 2008, 17:24
autor: orzeszkowa
halo halo Kobitki:-) Dziękuję za miłe przyjęcie :-)

Ale macię piękne brzuszki az miło popatrzeć!! :ico_ciezarowka:
A ruch Tu taki, że nie nadażam... ale to fajnie i postram się trzymać tempo :-)


Osita:
wzruszyłam się jak zobaczyłam listę i na niej siebie i Małą, dziękuję!

Co do ciuszków i innych sprzętów.. My nie mamy jeszce nic.. i nic nie dostanę też po innych ... Nie wiem, kiedy sie wezmę za gromadzenie tego, co potrzeba.. ale, że czeka nas kolejna przeprowadzka, do tego czasu na pewno NIE :(

a o co chodzi z tą siarą?? ja nic takiego nie mam jeszcze..

A mnie dopadło przeziębienie jakieś;/ pokasłuję i cięzar w piersiach mam.. no i gardło-
kuruję się naturą (bo co innego można?) czosnek, miód, kisiel.. ale jakies takie ogolne osłabienie przez to... brr :ico_noniewiem:


Pozdrawiam Was i dużo ciepła ślę w tą ziiimną niedzielkę :ico_kawa:

: 14 wrz 2008, 17:56
autor: Karolina2411
Hej, dziewczęta... Tak jak podejrzewałam, coś mnie na poważnie chwyta... I to wcale nie mąż :-D :-D :-D, tylko jakieś paskudne przeziębienie... :ico_zly: :ico_zly:
Siary mam malutko... Ale u mnie to zawsze było tak... Potem po porodzie większa ilość, a przy drugim karmieniu już mleczko płynęło :ico_haha_01:
Orzeszkowa, nie martw się, jeszcze masz czas na szukanie i gromadzenie niezbędników dla Małej... DAj adres, to i Tobie wyślę jutro buciczki robione na drucikach :ico_haha_01: Zrobiłam na wszelki wypadek jedną parę więcej... :-D
Miłego wczesnego wieczorku, a zjawię się tu znowu późnym :ico_haha_02:

: 14 wrz 2008, 18:09
autor: orzeszkowa
Karolina2411
Poważnie z tymi buciczkami?? Jestem szczerze poruszona. :ico_noniewiem: Jeśli tak, wyślę adres na priv.

Łączę się z Tobą w przeziębieniowym cierpieniu, oby szybko odpuściło!! :ico_chory:

: 14 wrz 2008, 18:34
autor: Karolina2411
Jak najbardziej poważnie... :ico_haha_01: Jak się cofniesz o kilkanaście stron, znajdziesz zdjątko :ico_haha_02:
Przeziębieniu się nie dam, ale wiadomo, ono czasem wygrywa :ico_zly: