magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

18 lis 2012, 00:41

Aniu ta zabawka to Mula.
Kuchnia dla małego juz zamówiona na 2 latka.
także będzie chłopas miała i może odczepi sie od naszy garów.

Mielismy kupić jemu tablice z tej samej firmy co kuchnię (kupują teściowie) ale stwierdzilismy ze bedzie miał za duzo atrakcji więc dokupimy mu wszystkie akcesoria do kuchni z IKEA.
Co prawda kuchnia jest mega wypasione (jak to mówi moja kolezanka), ale nich juz ma i te zIKEA bo one fajne sa jakiś czas temu kupiliśmy mu 2 koszyczki z żywnościa.
Jeden z owocami a drugi z warzywami.

Bardzo podoba mi sie tez pacynka z IKEA - sowa. Jest na stronie.
Też chcemy mu kupić.
nie wiem jak wasze łobuziaki ale nasz zasypia z pacynkami i innymi pluszakami, ale pacynka obowiązkowo musi być założona na rączce.
Śmiesznie to wygląda jak chcemy mu sciągnąć np: kotka, to przez sen mówi"miał, miał, miał..." wtedy wiemy że musimy ja zostawić.

Wiecie co dzis miałam super popołudnie.
Byłam na takim spotkaniu w mega "wypasionym" SPA.
dotyczyło obsługi klientów w Salonach (moja przyjaciółka tam pracuje i zajmuje sie botoksem i innymi ostrzykiwaniami i dzięki niej miałam mozliwośc uczestniczenia.
% kobiet więc bardzo kameralnie.
Nie dość ze miło spędzony czas to w prezencie za to że wzięłam udział dostałam krem do twarzy za 529 zł.
Nieźle co?
nie doś ze super sobie spędziłam czas to jeszcze dostalam prezent.
Jakoś tak bardzo miło mi sie zrobiło i usmiecham sie do siebie ciagle.
mała rzecz a cieszy.

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

18 lis 2012, 01:42

Anja Olaf tez uwielbia tego typu zabawki. choc nie mamy ich. wydaje mi sie ze on juz za duzy i nie posluzy za dlugo...

Magda a z zabiegow zadnych nie korzystalas?
krem napewno mega cieszy i posluzy! hihi

moi chlopcy sa inni , bo zaden z nich maskotek nie toleruje na tyle, by je nosic ze soba i spac
leon zawsze spal z pilkami autkami. i wszelkimi nowymi przentami
wiec raczej przytulic sie tego nie chcialo
Olaf podobnie choc bardziej sie tuli do PO (teletubbies) ale bez wiekszej przezywki.

obzarta sushi
opita winem
lece do lozka
pa

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

18 lis 2012, 15:02

Mula jest zabawką nawet i dla starszych dzieci.
Mojej koleżanki syn bardzo ją lubi a ma 3,5 roku.
Piotruś kiedyś sie tym interesował (nie mamy jej) ale teraz jak ma mozliwość zabawy nią (w grocie solnej gdzie często chodzimy) nie zwraca na nia uwagi.
Myślę że to zależy od dziecka.

Miałam do wyboru zabieg (1 szt) albo krem.
Więc wybrałam krem.
Obecnie chodzę na zabiegi Speace Tunel i chcę się zapisać po nim na endermologię więc na zabiegach mi nie specjalnie zależało.

Sushi uwielbiam i ostatni raz robiłam i jadłam przed ciążą.
Sama oczywiście od wielu lat robię sushi i teraz jest fajnie bo sporo juz mozna dostać tym bardziej w Warszawie, ale kiedyś to musiałam sie nieźle nagimnastykować aby to zdobyć.

Wino??? a dlaczego nie sake??

:ico_haha_01:

Kurcze wiecie że nie kojarzę Sylwi o której pisze Ania.

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

19 lis 2012, 22:35

hej
ja tak na szybko

u nas leci
byłam dzis na aerobiku
jutro,pojutrze sie nie rusze

magda nooo krem chyba ekstra za kasę :ico_haha_01:
madziorka właśnie na fb widzialam jakie smakołyki wam wyszły :ico_brawa_01:
nigdy nie jadłam suszi.
Kurcze wiecie że nie kojarzę Sylwi o której pisze Ania.
zobacz sobie profil sylwiab0000, napewno skojarzysz :-)

uciekam
nie mam weny do pisania

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

20 lis 2012, 01:11

Aniu nie wiem dlaczego cytat madziorki jak to ja pytałam o sylwię??
Aniu a co tak skromnie z dzisiejszym wpisem?
Nieźle

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

20 lis 2012, 14:36

Hej.
My wczoraj dwa latka!!!
Wyprawialismy w niedziele!
Super;)
Sami zrobilismy tort dla Julki-z kubusiem puchatkiem ktorego Julka uwielbia takze strasznie sie cieszyłą;0
a my jeszcze bardziej;)
Poza tym ja dzis bylam pierwszy dzien na rehabilitacji.
Aniu dziekuje za namiary;)
chlopaki super;)
Pozdrawiam!
Jeśli macie fb prosze o namiar bardzo chetnie zobaczyłabym jak Wasze maluszki wygladaja;)
Swoja droga musze wstawic zdjecia z urodzinek;0

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

20 lis 2012, 20:31

FB nie mam i mieć nie bede
kruszynko wszystkiego najlepszego dla Malutkiej (chociaz to juz pannica a nie taka malutka :-) )
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
od nas :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :532: :532: :532: :532: :581: :588:
juz dwa latka ale ten czas leci.

My dwa latka robimy 8 w sobotę bo 18 nie damy rady zebrac wszystkich ponieważ każdy daleko.
Wiem mialam przesłac jakies foto małego zarza się poprawie i wyślę jakiegoś mmsa

nie wiem jak wy ale ja ostatnio tak sobie wspominałam jak było miło jak sobie tak pisałysmy i czekalysmy na nasze maluszki
mimo tego że u mnie sporo czasu byl szpital to i tak ciążę wspominam miło i z wielkim sentymentem
ale to bylo wszystko błogie i takie ciche a teraz dzici szaleja (przynajmniej u nas)
Dzis u piotrusia była kolezanka kilka miesięcy starsza, jeździli samochodzikami jeździkami.
Chałasu tyle że szok ale super było

Dziewczyny podajecie swoim dzieciaczka Ksylitol (jeśli nie wiecie co to - juz wyjaśniam - jest to cukier tylko że z kory brzozy, super sprawa i 50% mniej kalorii, drogi, ale u nas i tak cukier schodzi tylko do potraw i pieczenia więc kupujemy rzadko)
Jest tam napisane że do 3 r.ż nie podawać ale my podajemy.

Dziś wlaśnie zrobiłam dzieciaczkom budyń z jajka z ksylitolem i do tego malinki.
P. jak się dorwał do malin to jadl jak opętany (bardzo lubi).
Jak był sezon na maliny to zjadał całe opakowanie a czasmi jeszcze kolejne zaczynał.
Chyba lubi je tak bo jak byłam w ciąży to tez się zajadalam malinami.

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

21 lis 2012, 15:25

Mały śpi więc mam chwile dla Was ale niestety tutaj chyba nikt oprócz mnie nie zagląda regularnie :-(

Zamówiłam małemu serie książek poczytaj mi mamo.
Nie wiem czy pamiętacie je czy nie? Teraz jest druk na nowo.
Co prawda inaczej sie je odbiera niz kiedys i czasami niektóre nie są na te czasy (mam takie wrżenie) ale stwierdziłam ze to chyba klasyka??? Co??
jest teraz w promocji seria 3.
Co prawda mymy dwie części bo kupiłam niedwno ale to będziemy mieli na prezenty tamte dwie a jemu kupiłam serię dodatkowo w takiej obwolucie na trzy książki.
no i cena bardzo atrakcyjne bo placi sie jak za 1,5 książki. No może troszke więcej ale mniej niz za dwie.

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

21 lis 2012, 16:20

Madziu masz na mysli ta gruba ksiazke w ktorej zawarte sa wszyskie? bo za naszych czasow to byly pojedyncze ksiazeczki
rowniez mi sie bardzo podobaja te nowe wydania
kupuje je zwykle na prezenty
olafowi tez zamierzam
uwielbiam ksiazzki
olafowi jest ciezko sie skupic nad czytankami
chyba ze wydaja jakis dzwiek to go przyciaga
ale pamietam ze leon tez wjego wieku nie mial cierpliwosci do sluchania i "czytania"
a teraz uwielbia hehe

mysle nad ;prezentami dla moich chlopcow na mikolaja i gwiazdke
dla Olafa ciezko bo jak wspomnialam wiele juz ma po Leonku
ale moze MULA? hmm on lubi takie zabawy..
ale na allegro patrzylam to glownie z ikea sa
myslalam o czyms wiekszym, zeby szybko sie nie znudzilo
obowiazkowo ksiazka

ja dzis dopiero dochodze do siebie
mielismy gosci wczoraj
pozno sie polozylismy i jeszcze troche drinkowalismy hihi

ale bardzo fajnie czas spedzilismy
poszlismy z A do teatru, dostalismy zaproszenie od szwagra rezysera
potem on przyjechal do nas na kolache, nocleg i goscine
wiec nie bylo czasu sie wyspac

ale zaraz jade do pkola, wieczorem do kumpeli
adam wroci. zostanie z olafem
a ja smigne sama z leonem. oj nierzadko sie to zdarza hehe wiec korzystam z luzu

jutro mam kolezanki z forum u siebie
i juz bedzie weekend
bo u nas w pt juz wolne i wyjezdzamy na caly dzien
jupi

Magda nie slyszalam o tym cukrze
u nas tez cukier tylko dla gosci, potraw i do nalewek oczywiscie hehe
dzieci tez nie slodza

a kisielu niestety nie robila. olafek ani jajek ani malinek jesc nie moze
a napewno by sie zajadal

leon uwielbia... do niedawna jeszcze wcinal z dzialki mojej mamy
teraz ma zamrozone
jablka i maliny ukochane owoce ale wszystkie inne rowniez lubi
a olafek moze jesc tylko jablka
myslalam aby zrobic mu kisiel jablkowy z maki ziemniaczanej
ale jak widze jego zapal do jedzenia to czasem nie cche mi sie nawet garnka wyciagac

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

21 lis 2012, 16:23

dziewczyny zachecam was do przylaczenia sie do akcji szlachetna paczka
mozna zebrac sie w kilka osob znajomych badz wrodzinie i pomoc biedniejszym
www.szlachetnapaczka.pl

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość