Strona 152 z 466

: 18 lis 2007, 18:28
autor: asiapanda
Tu chyba nadłużej zostaniemy :-D a potem będziemy kombinowac coś swojego :-D

: 18 lis 2007, 20:22
autor: asiapanda
Ja ani teściami ani z moimi rodziacmi długo bym nie dała rady :ico_olaboga: Przyzwyczaiłam się że jesteśmy we trjkę, a teraz właściwie we dwoje, tylko w nocy będziemy razem i szczerze; bardzo mi to pasi

: 18 lis 2007, 21:32
autor: kasiaa1985
Ale śliczny Michałek.. duży kawaler już z niego :ico_brawa_01:

Dla mojego zięcia tysiące buziaków z okazji kolejnego miesiąca :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Julke właśnie usypia tatuś.. zobaczymy ile mu to zajmnie :-)

ja dziś sobie odpuściłam szkołe.. zresztą same wykłądy były to nie ma problemu :-) musiałam odpocząć, bo nie dałabym rady przez cay tydzień pracować. I aż mi lepiej! wypoczełam, po pierwsze-WYSPAŁAM SIĘ... ech od razu jakoś tak psychicznie mi lepiej :-D od jutra znow zaczynamy :-) mam dobry humorek bo w tym tygodniu wybieramy sie z mężem na ciuszkowe zakupy :-D a za 2 tyg znow bedzie wypłata :-D heh

Natalia życze ci zdrówka!!! wiem co to znaczy mieć zatkany nos, bo jakies 2 tyg temu mi to dolegało.. masakra! oby ci szybko przeszło.. mnie postawił na nogi FEBRISAN... 3 saszetki wypiłam i jak ręką odjął :-)

A jeśli chodzi o mieszkanie to ja z tym na szczęście też n ie mam problemu... teraz moze troche się ciaśnimy, ale jak tylko moj brat sie wybuduje to cała góra będzie nasza :-) wtedy to już bęziemy się mieli fajnie... no ale ze 3 lata jeszcze potrfa ta cała jego budowa.. ale to i nawet lepiej. Za 3 lata to i ja skończe skzołe i moj mąż, finansowo bardziej staniemy na nogi i w końcu zaczniemy normalne życie :-)

: 18 lis 2007, 22:05
autor: Natashka
Kasiu za Twoja rada kupie Febrisan moze mi pomoze, a dla malego na jutro zrobialm syropek z cebuli i moze nim go bede kurowac... mam nadzieje ze nie bede musiala isc do lekarza...
kurcze teraz kazdy wokolo mnie smarka, kicha i prycha, jak tu sie uchowac...tymbardziej z takim moim "rozwalonym" ukladem odpornosciowym ....

no my wlasnie mamy Kasiu podobna sytuacje... na razie mieszkam z rodzicami i z siostra,w sumie za nasza sypialnie i bawialnie sluzy nam tylko jedne pokoj, ale jak rodzice wyprowadza sie juz do swego mieszkanaia i brat wroci z IRL to wtedy bedziemy czuli sie jak na sowim w zupelnosci bo bedziemy mogli robic w 100% co chcemy i jak chcemy nie zwazajac na nikogo...
ale ja wam powiem ze mi sie wspaniale mieszka z moim tata :ico_haha_01:

Oskar zasnal o 19:30 po 1,5 godziny placzu-nawet nie wiem co dolegalo mojemu smykowi, tak zalosnie plakal, krzyczal... moze zeby ida... bo chworeczki u mojwgo tez za niedlugo wyskocza :ico_haha_01:

i ja sie na dzis odmeldowuje, wstalam dzis przed 5 i czas spac :ico_haha_01:

: 18 lis 2007, 22:32
autor: tyna
Gabrysiu równiez trzymam kciuki żeby z mieszkankiem sie udało :-)
My mamy tak sobie : 2 pokoje i kuchnio-jadalnię, zajmujemy niby całe piętro, ale też przydałby się jeszcze pokoik choiciaz nieduży :ico_noniewiem: może z czasem cos dobudujemy, mam nadzieję.
Natalko dużo zdrówka :-)
Kasiu napewno byłaś już zmęczona, dobrze,że mogłaś dzisiaj odpocząć :ico_brawa_01:
Mój królewicz jeszcze na nocniczku siedzi,ale chyba juz śpiący więc jest nadzieja,że pójdzie spać przed 22.00 :ico_spanko:

[ Dodano: 2007-11-18, 21:37 ]
dla Oskarka i Dejviego :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
a wiesz Natalko,że jak się przyjżałam tp rzeczywiście jest jakieś podobieństwo na tym zdjęciu Michałka do Davidka :-) a te długie włosy u Michałka to wynikaja stąd,że obcinanie ich to jedna wielka histeria i odkładam to jak najdłużej, ale juz przed świętami fryzjer nas nie minie :ico_nienie:

: 19 lis 2007, 08:48
autor: ivon
My po koszmarnej nocy, Maja budzila sie kilka razy z ogromnym placzem, dalam jej Panadol i troche jej ulzylo...

Musze sie tez pochwalic bo wczoraj Maja 2 razy zrobila kupke do nocnika w tym jeden raz zawołała... w sumie zawołala juz drugi raz dlatego nie wiem co o tym myslec bo oprzeciez czytalam,ze dziecko w tym wieku nie robi kupy i siku swiadomie :ico_noniewiem:

Natalia, zdrowka zycze... ale soki z cebuli nie napilabym sie za nic...

: 19 lis 2007, 10:26
autor: asiapanda
Witam

Dziękuję za życzonka, kurcze juz jest 19, kolejny m-c minął i znów nawet nie wiem kiedy :ico_olaboga:
Ivon gratuluję tych kupek :-D Wiesz każda dzidzia jest inna, może Maja już to rozumie, moja zawsze mnie ciągnie w stronę przewijaka żeby ja przewinąć :ico_oczko: czyli juz po fakcie :-D Naukę zaczniemy po świętach, zobaczymy jak będzie nam szło

: 19 lis 2007, 10:33
autor: ivon
[size=200][glow=orange]Dla Wiki i Oliwki za 14 miesiaczek ślemy [/glow][/size] :ico_buziaczki_big:


A u nas te kupki to troche zasluga babci bo kilka razy sadzala ja na nocik i tłumaczyla... Maja w koncu zalapala do czego sluzy nocnik i czasem(dwa razy :-D ) udalo sie jej zawolac...

: 19 lis 2007, 10:44
autor: asiapanda
Niektóre dzieci zrobia to szybciej niektóre później, ale tobie gratuluję, madrą Majeczka :ico_brawa_01:
Ten czas 18 m-cy to jest taki uśredniony, to tak jak z chodzeniem mówi sie genralnie że dziecko pomiędzy 13-14 m-c powinno już stawiać pierwsze kroczki, nasza chodziła mając 10,5 m-c, raczkowała raptem 2 m-ce, obecnie tylko dla zabawy :-D Ale za to mniej gada, wciąz ogranicza się do podstawowych, chociaż od kilku dni chodzi i woła "mamba" :ico_oczko: Ja tez szybko chodziłam, ale gadać późno zaczełam, ale jak juz zaczełam to pełnymi zdaniami. Do dziś gaduła ze mnie :-D

[ Dodano: 2007-11-19, 09:55 ]
A tu moja łobuziara
ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

: 19 lis 2007, 11:09
autor: ivon
Zdjecia Wiki sliczne :ico_brawa_01: i widze,ze zabawki tez leżą na calym pokoju :-D
Asia a te spodenki dzinsowe to nie z 5-10-15?

A z gadaniem to przyznam,ze ostatnio u Mai cos sie zblokowalo, mowila jak najeta a teraz tylko czasem slysze -mama lub tata, dziwne :ico_noniewiem: no ale czekam...