: 28 paź 2007, 13:21
A ja się leniwie
Maciek przyjechał z grzybów i teraz szaleje z Patrykiem, chyba zaraz obiorę ziemniaki i wstawię obiad bo coś głodna znowu jestem. Ostatnio dopisuje mi apetyt, pewnie przybędzie tu i ówdzie
A co do fotogeniczności to ja nigdy nie jestem zadowolona ze swoich zdjęc. Najgorsze to są chyba te pozowane
Pogoda nieciekawa, szaro i pochmurno. Nie jest zimno ale ponuro, nawet na spacer nie mamy ochoty.


A co do fotogeniczności to ja nigdy nie jestem zadowolona ze swoich zdjęc. Najgorsze to są chyba te pozowane

Pogoda nieciekawa, szaro i pochmurno. Nie jest zimno ale ponuro, nawet na spacer nie mamy ochoty.