ja nie mam tych problemow bo ona nie ma wielkiego kontaktu z dziecmi, nie wiem czy da rade zrobic te padania tu w anglii ale popytam a jak nie to w sierpniu napewno jej zreobie, u mnie odkad amelce dajemy palce zeby sie podnosila teraz lapie sie za wszystko za rekaw, ciagnie za wszystko zeby dostac rece nasze w swoje i mogla sie ich przytrzymac, poza tym od jakiegos czasu amelcia sie lapie mnie tak ladnie za szyje i to jest takie slodkie bo ona sie tak kurczowo trzyma i az milo ja nosic na raczkach bo dawniej to raczej sie tak nie trzymala
[ Dodano: 2008-05-08, 23:01 ]
a sluchajcie, czy jakby amelka byla zarazona salmonella to pewnie nas by tez pozarazala no nie???? nie wiem czemu ale nie chce mi sie w to wierzyc, bo niby oni robili badania i sanepid dzwonil do szpitala wtedy w grudniu ze to niby salmonella ale od czego jak ona jeszcze wtedy nic takiego nie jadla a poza tym byla dwojka dzieci wtedy w domu i co niby jedno chore???ja im nie wierze bo my tam musielismy walczyc z nimi, pilnowac i o wszystko sie wyklocac
[ Dodano: 2008-05-08, 23:04 ]
a tak jeszcze dwa slowa : kasiu podziwiam cie ze tak szybko sie zdeydowalas na dzidziusia ja tez bym chciala i to bardzo, a zwlaszcze byc w ciazy bo to byl cudny czas ale jednak ja chyba poczekam bo chce jak najwiecej uwagi poswiecic amelce i zeby ona byla jednak troszke wieksza, ale i tak tez sie nie moge doczekac

mysle ze 3 lata roznicy bedzie ok tak jak miedzy mna a siostra, ja mysle troszke inaczej bo tu mamy tlyko siebie z mezem i amelka dlatego ona musi byc chociaz troszeczke juz odchowana
