malgoska
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1756
Rejestracja: 25 sie 2007, 10:10

17 paź 2008, 20:48

...
Ostatnio zmieniony 28 lut 2009, 22:16 przez malgoska, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

19 paź 2008, 18:54

super Tosia wygląda z kolczykami, bardzo mi sie podobają takie małe dziewczyneczki z kolczykami :ico_brawa_01:
My dziś mieliśmy ciężką noc, pobudki co godzinę, co 20 min. z płaczem, masakra w końcu kole 4 wzięłam go do łóżka, bo nie miałam już siły stac przy łóżeczku, bo jak byłą pora na jedzenie to jadł, ale 20 min. po jedzeniu wiedziałam że głodny nie jest tylko mu źle, to go głaskałam, cisiałam mu, w ostateczności dawałam smoczek - który jak się uspokoił i tak wypluwał, bo na szczęście ma tak, że nie śpi ze smoczkiem, zasypia i smoczek robi tfu...
Mówię Wam ledwo na oczy widziałam, raz miał przerwę 2 godzinna, od 7-9, ale ja w tym czasie i tak musiałam wsatc, bo bok mi zdrętwiał od leżenia koło niego, ale o 9 już czułam się względnie i jakoś ciągnę :ico_oczko:
W ogóle raz od 4-6.30 miał przerwę, znaczy się po 4 usnął, ale ja zanim wyniosłam pampersa, byłam w wc i wróciłam to on już się budził i impreza ehhh
straszne są te górne ząbki, i widzę że nie szybko się to skończy bo prawa już mu wychodzi a po lewej ma popuchniete, to pewnie lada moment i ona zacznie wychodzic...

malgoska
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1756
Rejestracja: 25 sie 2007, 10:10

20 paź 2008, 08:25

...
Ostatnio zmieniony 28 lut 2009, 22:16 przez malgoska, łącznie zmieniany 1 raz.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

20 paź 2008, 10:46

Witam!
Antoś z tatą na szczepieniu na żółtaczkę a ja mam chwilę na net.

suszyć inną metodą, czyli w piekarniku i n agrzejnikach.
ofuuuu ale smrodu będziesz miała.
Małgośka nie pisałaś,że Tosia jeszcze ulewa, myślałam,że ten problem już nie dotyczy naszych dzieci.

Mnie strasznie brzuch wczoraj bolał, w nocy też więc Antek spał ze mną nie w łóżeczku, nawet się wyspałam dzięki temu.
Ostatnio boli mnie też kręgosłup- to od podnoszenia malucha z łóżeczka do karmienia. Kurcze on już taki ciężki, nie daję po prostu rady podnosić go na leżąco a nie pod paszki.

[ Dodano: 2008-10-20, 10:49 ]
jak nasza Kamila miała 1,5 roku przekułam jej uszki i wszystko było ok, nie mazało się ani ona nie chciała wyjmować kolczyków. A teraz niestety trzeba było wyjąć bo w przedszkolu panie nie umiejętnie ją przebierały i dzieci ją ciągały i miała naderwane uszko. Tak troszekę ale trzeba było kolczyki wyjąć.

Awatar użytkownika
AgaSza
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1642
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:54

20 paź 2008, 11:04

Hej!
Wczoraj wróciliśmy do domku od rodziców. Ogólnie fajnie było, ale wystarczająco długo, żeby chcieć już wracać do siebie :-)
Kinga nadal nie siedzi sama, może dlatego że prawie wcale jej nie sadzam, czasem tylko, a wtedy leci do przodu albo na boki.
Ewa mi się rozchorowała-znowu przeziębienie ją wzięło, cała "zaflukana", trochę kaszel, a w nocy miała gorączkę. No i sporo marudzi dzisiaj.

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

20 paź 2008, 13:56

hejka
malgoska, ja tez mam grzybki do roboty a wcale ich robic nie lubie,ani jesc :ico_zly:
Myszka_, biedny ten twoj damianek ale pocieszaj sie ze za niedugo bedziesz miala to a soba a u nas dalej bezzebnie.
wiecie co przedwczoraj poszlam z kacprem do bankomatu,postawilam go na rownej powierzchni tzn wozek i weszlam po kase.ja sie patrze a tu wuzek mi jedzie do tylu a tam 2 schody,wylecialam jak burza ale nie zdazylam i wozek przewrocil sie do tylu a kacper w placz.nogi mi sie ugiely bo polecial na glowke,naszczecsie byl zapiety pasami i wozek dobrze zabudowany i zabezpieczony i naszczescie nie udezyl glowka o beton,tylko sie niezle wystraszyl.ten glopi wiatr popchnal wozek a ja gapa jak na zlosc nie dalam hamulca :ico_puknij:
dzis bylismy u lekarza kacper wazy 8kg .ma zatkany od katarku nosek,reszta naszczescie czysta,zarazil sie o demnie bo ja po tych w11 rozlozylam sie pieknie,jeszcze dochodze do siebie :ico_olaboga: wiecie co zalamalam sie zwazylam sie ostatnio i schudlam tylko jakies 2 kg :ico_zly: jeszcze z 10 zeby waga byla taka jak przed iaza,zalamka piekna :ico_placzek:

malgoska
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1756
Rejestracja: 25 sie 2007, 10:10

20 paź 2008, 18:24

...
Ostatnio zmieniony 28 lut 2009, 22:16 przez malgoska, łącznie zmieniany 1 raz.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

20 paź 2008, 19:50

Edit ale przeżycie z tym wózkiem, dobrze,ze maluchowi nic się nie stało.


Agasza kuruj Ewunie, kuruj.



Antoś po szczepieniu, marudny ale nie gorączkuje. Antolek waży 8,640 kg.

[ Dodano: 2008-10-20, 19:52 ]
http://www.allegro.pl/item458941315_pla ... wlaka.html A taką chałupkę synkowi kupiłam :ico_oczko:

malgoska
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1756
Rejestracja: 25 sie 2007, 10:10

20 paź 2008, 21:30

...
Ostatnio zmieniony 28 lut 2009, 22:17 przez malgoska, łącznie zmieniany 1 raz.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

21 paź 2008, 09:54

dziwne, że jest marudny, p
może marudny z innego powodu bo spał jak zawsze ale ze mną bo nie miałam siły wstawać do niego. A podczas szczepienia płakał więc rzeczywiście musiało boleć bo poprzednio nawet nie zakwilił.

Oj tosia tosia ząbek idzie. Ciekawe kiedy u nas będzie jazda ząbkowa :ico_noniewiem:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości