Strona 153 z 572

: 15 wrz 2008, 07:39
autor: Evik.kp
Cześc :ico_ciezarowka:

JA tylko na chwilę bo mam urwanie głowy. Tymek ma problemy z brzuszkiem. Jak zbliża sie wieczór zaczyna się koszmar. Przyśnie i budzi się co chwila z krzykiem bo nie może puścić bąka. Kupiłam mu te kropelki co mówiła Kasia, dostaje debridat i niestety nic mu nie pomaga. Dwie noce nie przespane, musiałam go tulić i nosić na rękach :ico_placzek: Gdyby nie to że on jest naprawdę cieżki a ja mam brzuszek nie mały nie było to miłe i bezbolesne. Kręgosłupa nie czuję już w ogóle :ico_placzek: :ico_placzek: Oczywiście męża całą sobotę nie było więc i nocki nie odespałam i się umęczyłam. Wczoraj nie dawałam mu do jedzenia nic prócz mleka. No i nocka minęła w maire spokojnie. Wygląda na no to muszę mu znów po mału wprowadzać wszystkie produkty bo chyba przegapiłam coś od czego źle się czuje.
Ale za to to wstrętne chorupsko dorwało mojego synka :ico_chory: ma straszny kaszel no i katar, który nie daje mu oddychać. Nie umie wysmarkać więc ciagle chodzi z gilami pod nosem. No i do tego caaaaaaaaaaały czas marudzi. Męża nie ma i będę miała bardzo ciężki dzień :ico_olaboga: bo na dwór z nim nie pójdę. MASAKRA Jeszcze gdyby nie ten brzuch to spoko ale tak to nerwy mi puszczają, jestem załamana i zdołowana bo nie wyobrażam sobie jak to będzie jak pojawi się Junior :ico_sorki: Hormony mi szaleją na moją niekorzyść oczywiście :ico_placzek: :ico_placzek:

Stawiam jeszcze :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: z okazji mojej 100

: 15 wrz 2008, 08:00
autor: Karolina2411
Witajcie, dziewczęta.
Evik, Oby Tobie ta setka szybko zleciała... W zrowiu i ogólnym zadowoleniu, oczywiście...
Żal mi Tymka i Ciebie... :ico_placzek: A jeszcze niedawno chciałam zapytać, czy przypadkiem nie jest na coś uczulony... Bo to trochę jak na mój gust za długo trwa... Tak jak mówisz, wprowadzaj mu wszystko po kolei... Co dzień nowy produkt, broń Boże wszystkie naraz...
Nie martw się, jak to będzie, kiedy już będzie Junior... Przystosowanie się do podwójnej roli przyjdzie Tobie naturalnie... A dzieci Tobie to po swojemu wynagrodzą... Głowa do góry!
Miłego poniedziałku dla wszystkich :ico_haha_01:

: 15 wrz 2008, 08:19
autor: orzeszkowa
Kurcze, widzę że z poczatkiem jesieni zaczęło się masowe chorowanie... To przez tą raptowną zmianę aury ;/... Do kitu!! Ale trza walczyć. Oby szybko wróciło wszytko do normy!

Karolina2411, z tą setą to nawet nie wiem? Niby dobra z matmy byłam, a cos się doliczyć nie mogę?? :ico_szoking: Jeśli To Studniówka, to moze jakieś dodatkowe przywileje sobie dzis wyegzekwuję :ico_oczko: :ico_oczko:

Pozdrawiam poniedziałkowo!!

: 15 wrz 2008, 09:11
autor: Karolina2411
Orzeszkowa, jasne, że zafunduj sobie coś tylko dla siebie... :-D Czy to słodkie lenistwo, czy kawusia, której nam teraz zabraniają, czy coś słodkiego na ząb, albo.......słodkie wymagania od męża... :-D W końcu nie jesteśmy w ciąży na okrągło, tylko 9 miesięcy... Coś nam się za to należy :-D

: 15 wrz 2008, 09:36
autor: kasia1983
Evik biedactwo trzymaj sie idź do lekarza a na oczyszczenie nosa polecam NoseFrida
pogoda paskudna nic sie nie chce a mnie czeka zrobienie badań

mam jeszcze jeden problem znowu mi się jakaś infekcja robi :ico_olaboga: 3 dni nie biorę prochów i znowu swędzi w aptece mi tego leku nie chcą sprzedać bez recepty a mój lekarz na urlopie :ico_noniewiem:

w sobotę bylam na weselisku bywawilam sie ze chocho a jeszcze bardziej najadłąm :-D

: 15 wrz 2008, 09:50
autor: orzeszkowa
Karolina2411, masz rację, niezaleznie od okazji warto się trochę porozpieszczać :ico_oczko: a wybór mam duuuuży :-) poczekam Tylko aż mnie przestanie mulić... bo póki co goraca gorzka herba..

kasia1983, co bierzesz na infekcje?? ja od poczatku ciazy jestem tym obciązona, chociaz bez świądu. Biorę sporadycznie nystatynę...

: 15 wrz 2008, 10:14
autor: Karolina2411
Kasia, Orzeszkowa, kupcie sobie krem Clotrimazolum, jest równie skuteczny i tani... Do środka też się go ładuje... Niewygodne to, bo to krem, ale potrudzić się można... Poza tym, dobry jest roztwór z Tantum-Rosa... To, w przeciwieńswie do kremu drogie jest, ale porządna apteka rozbija pudełko na sztuki... Jak z jednej saszetki roztwór zrobicie, to przynajmniej na dwa dni podmywania się starczy... Niestety, infekcje tego typu w naszym stanie są częste, bo nie mamy odporności i PH mamy nie takie jak trzeba...

: 15 wrz 2008, 10:55
autor: aniafs
Hej dziewuszki, to ja stawiam tort i kawusię z okazji studniówki :ico_tort: :ico_urodzinki: Dzisiaj mamy wyjatkowo świąteczny dzień bo i u Evik tylko 100 dni zostało, oby były spokojne, zdrowe... :ico_brawa_01:
Karolino, Ty to masz ogromne serce. Nie dość, że udziergałas dla nas wszystkich te paputki to jeszcze je poprałaś :ico_olaboga: dzieki wielkie, kochana jesteś.
Karolina napisał/a:
Dziewczyny, w środę na TVN7 o 20:05 rewelacyjny wyciskacz łez : "Olej Lorenza"... Ile razy ten film widzę, tyle razy ryczę... Godny uwagi
Ja oglądałam ten film ilekroc go emitowali w tv, za każdym razem ryczę jak głupia. I tym razem obejrzę napewno. A jest on interesujacy dla mnie jeszcze bardziej, z tego powodu, że jestem biologiem biochemikiem a w tym filmie właśnie ojciec chorego dziecka rozwiązuje biochemiczną łamigłówkę znajdując lekarstwo na nieuleczalną dotychczas chorobę. Dla mnie rewelka.
Kurde, z tymi chorobami to naprawde powazna sprawa. Ja już od dawna profilaktycznie biore rutinoscorbin i nic mnie jakoś nie tyka chwała Bogu.
Kasia1983 napisał/a:
w sobotę bylam na weselisku bywawilam sie ze chocho a jeszcze bardziej najadłąm
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ja mam w tą sobotę, oby tylko kiecka zdązyła dojść :ico_sorki:

: 15 wrz 2008, 11:04
autor: Karolina2411
estem biologiem biochemikiem
Cosik wspólnego mamy :ico_brawa_01: Tylko cosik, ale jednak :-D
Uprać musiałam, bo mam czyścioszkowego ała :-D :-D
Bawicie się dziewczyny, a ja bidula w domku gniję... :ico_haha_01: Byłam trzy tygodnie temu na spotkaniu z koleżankami z podstawówki... Ale hałas w klubie i skandalicznie niewygodne krzesła kazały mi opuścić towarzystwo już po trzech godzinkach... :ico_haha_01:
A dziewczyny liczą na to, że do porodu jeszcze z nimi zabawię :ico_olaboga:

: 15 wrz 2008, 11:16
autor: tosia
Anka, Evik wszystkiego co najlepsze do samego rozwiązania i jeszcze dalej. Przede wszystkim spokoju dziewczynki i odpoczynku szczególnie Tobie Evik, bo u Ciebie z tym ciężko jak widać.
U mnie przeziębienia ciąg dalszy, a im dalej tym gorzej. W dodatku zimno dziś u mnie w pracy jak w psiarni. No ale co tam od jutra idę na zwolnienie :ico_brawa_01: a będąc już u lekarza dopytam o leki które mogę teraz brać na przeziębienie

[ Dodano: 2008-09-15, 11:25 ]
Aaa, Anka właśnie - miałam Ciebie już kiedyś spytać o Twoje wykształcenie, bo mi się pokrewne z moim wydawało, a jakoś tak w Twoich postach dużo wiadomości biologicznych było :)