No nie mogę!!!
Kasieńko Ty masz tempo błyskawicy!!!więc już nie piszę, że pojechałaś nie? i że pozdrawiasz...i że będziesz za tydzięń
Ewcik no proszę, czyli basen ponad wszystko
Kamizela ja pierdziu!!! nowy telewizor...

dobrze, że działa...i że wysypki nie ma...uffffffffff............
Glizdunia smacznego!!! a Maycia to się zna na ludziach
a moja spała...po wielkiej zabawie...mam ochotę wyjść na dwór. ale z anginą??? jakoś nie mam odwagi...może jutro?
szukamy z J koncepcji na aranżację gabinetu...nie chce na pewno żółtych ścian, bo tak jest w większości...chciałabym jakieś kontrasty...biel, czerń, szklany regał na kosmetyki, kuta recepcja...co Wy na to??? ale ściany??? jakoś ciężko mi coś wybrać...
i czekam na koleżankę, bo dopiero wieczorem będzie uchwytna...może mi w końcu coś podpowie...
a młoda nie chce jesć i mi ucieka...i wkurza mnie tym okrutnie, aż lecą...***
ja się czuję fatalnie, jakbym miała z 40stopni gorączki, a wcale jej nie mam...masakra jakaś...dobra, idę się pobawić do moich ludzi, może u mamy na dole a tu przeciąg zrobię bo sauna...
[ Dodano: 2008-08-03, 20:01 ]
a ja przyszłam się wykrzyczeć!!!!!!!!!1 J siostra kiedyś dzwoniła, że ona tego kombinezonu po Hani nie ma...że może gdzieś ma, ale raczej nie...że może ja go jednak mam...zwątpiłam...pommyślałam, że może faktycznie jej go nie dałam...i dziś przekopałam cały dom...nie ma! wszyscy się ze mnie śmieją i mówią ze mam dać spokój, że to tylko rzecz. ok, ale skoro pożyczyłam to nie znaczy dałam tak??? wkuw...się i zaczęłam grzebać w zdjęciach, bo przezornie zrobiłam fotki pierwszysch ubrań, które pożyczałam...żałuję, że tylko tych...
i co??? znalazłam na nich kombinezon...czyli go dałam a nie mam!!! przy okazji znalazłam jeszcze z 10ubrań, które też nie wróciły i zaraz napisałam maila ze zdjęciami o co chodzi, że to było od koleżanki i chcę oddać więc czekam...
ciekawe jaka będzie reakcja!!!
moja na pewno taka, że już nic nie dostanie i koniec!!!
dobra, idę robić mleko Hanucie...