jeszcze po cichutku cieszę sie ciążą...tylko najważniejsze osoby w moim życiu o niej wiedzą...czuję sie wyśmienicie...nawet poranne mdłości nie są az takie mocne jak przy Dawidku...po porannej kanapeczce znikają...Zauważyłam ze brzusio mi sie troszkę zwiększył...stał sie nabrzmiały...częsciej musze jeść, bo mnie ssie i jest mi słabo... i piersi mi sie już powiększyły...dzwoneczek opowiadaj co u Ciebie?
wiesz...szczerze nie mam pojęcia od czego ...ale może to dobry znakTylko to pobolewanie w pachwinie mnie martwi
Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość