czesc, dziewczyny. My sylwestra spedzamy na tzw. białej sali. to będzie wydarzenie wręcz historyczne, bo zawsze gdzies wychodziliśmy. Zrobimy sobie wieczór filmowy, przygotujemy pyszne jedzonko, a o północy wypijemy szampana (tego dla dzieci, chyba ze mąz sie wyłamie). I będzie superowo!
Ja z niecierpliwoscią czekam na wizytę u ginka, chcę,zeby jeszcze raz sprawdziła, czy to bedzie jednak dziewczynka. A nuż coś tam wyrosło?
Zakupy planuję na przyszły tydzien, muszę byc przygotowana na kazdą ewentualnosc, zwłaszcza, ze te skurcze są częste.

Pewnie wszystko kupię w hurtowni, jakos nie chce mi sie jeździc po całym miescie. Szykuje się duuuzy wydatek.
a
siab, superancki brzusio
