Strona 154 z 466

: 19 lis 2007, 14:01
autor: Natashka
moj tata jak ty Asiu tez mleko z czosnkiem i mslem.. ja lubie czosnek ale jako przyprawe, albo w sosiku ale nie tak... :ico_haha_01:

juz domek posprzatalam tylko lazienka zostala, moze jutro ja wysprzatam..
Oski jeszcze spi,moglby jeszcze godzinke pokimac :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_oczko:

: 19 lis 2007, 14:29
autor: asiapanda
oj tak ja takie sosiki to lubię :D

Na spaer my tez nie idziemy jest lodowaty wiatr :ico_chory:

: 19 lis 2007, 15:21
autor: Ewelina82
Witajcie ja na przeziebienie robilam Pawełkowi napoj z miodu i cytryny rewelacja po dwoch dniach mu przeszlo.
Mnie moja mama zawsze tym leczyla ja to zawsze pije gorace bardzo rozgrzewa i stawia na nogi. Dobra tez jest taka kanapka: dwie kromki chleba smaruje sie masłem na to smaruje sie smietankowy serek topiony na to smaruje sie miod i posypuje posiekanym zabkiem czosnku przykrywa druga kromka chleba posmarowana maslem i popija goracym mlekiem tez rewelacja

: 19 lis 2007, 15:39
autor: dorotex83
Ewelinko o kanapce to nie słyszałam ale o czosnku z małem i mlekiem to też
ale podobnie jak Natalka to wolę czosnek pod każdą inną postacią ale nie w ząbkach

Asiu coś wiem o tych cholernych kredytach bo chcieliśmy wziąść ale niestety na mnie i na męża nie mogliśmy ze względu na przychody a jak policzyli na moich rodziców to kazaliby mi go spłacić w ciągu 18 lat i to po 1000 zł miesięcznie a kwota kredytu to było 150 000 na mieszkanie dwu pokojowe w Łodzi - i tak pewnie by zabrakło
a gdzie reszta - jakis remont meble :ico_olaboga: :ico_olaboga: - więc poki co wynajmujemy - jeszcze nikt nas nie wygania z niego wiec jest okej ale i tak staramy sie o mieszkanie z gminy - być może się uda :-D :-D

: 19 lis 2007, 16:10
autor: Natashka
kurcze nawet sobie czlowiek nie moze pozwolic na kredyt :ico_puknij: ... ale najwpierw trzeba go dostac...ech

o kanapce takeij ze pomaga to tez nie slyszalam , mleko tak, ale jakos nie moge sie przemoc, zdecydowanie wole z samym miodkiem... i herbate z sokiem amlinowym i cytryna..
malemu zrobilam syropek z cebulki i juz dwa razy dostal..
jeju jakie on urzadza cyrki, zadnego syropu nie chce, choby byl smaczny strasznie,,musze mu strzykawka wpuszczac do buzi bo inaczej nie da sie rady :ico_noniewiem: a i tak przy tym awantura i krzyk

: 19 lis 2007, 20:58
autor: kasiaa1985
Natalia Juia też z początku mi zadnego lekarstwa nie chciała do buzi wziąść... ale miesiąc stosowania róznych ekarstw sprawił że teraz jak tylko widzi że ide ze strzykawką czy łyżeczką to z daleka otwiera grzecznie buzie... no ale nie życze Oskarkowi tego bby musiał dużo tych lekarstw brać.
Ja się znoów zesłościłam, bo Julia znów dostała katarku :ico_zly: a już myślałam że mamy koniec z chorobami :ico_zly: ... wczoraj skończylismy jej podawać wszelkie leki... tylko na odporność witaminki zzostały. Zobaczymy co teraz się będzie dzialo.. oby już było dobrze.. w tym tyg zrobimy badanie OB i wszystko sie wyjaśni.

A ja jestem jak zwykle padnięta... w środe prowadze zajęcia z dzieciakami.. cały dzień :ico_szoking: tylko ja i dzieci :ico_noniewiem: ciekawe jak mi wyjdzie :-D mam bardzo fajną przedszkolanke... sama mi to zaproponowała abym sobię "poćwiczyła" i nabrała doświadczenia... zatem warto spróbować :-)

Śliczna Wiktoria na zdjęciach :-) taka mała dama z niej :ico_brawa_01:

TYSIĄCE BUZIAKOW DLA NASZYCH SOLENIZANTEK :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

: 20 lis 2007, 13:23
autor: Natashka
czesc kochane
my juz po wizycie u lekarza.. ja dostalam antybioptyk i lekarka poradzila baym do konca jego stosowania przesiedziala w domu, tak mnie dzis strasznie oskrzela czy pluca bola ze szok, ale ogolem lepiej sie czuje...
Oskar ma na razie brac tylko Eurespal i Diphergan i wit C... a jesli mu sie chrypka (ktora sie dzis zaczela0 i kaszelek i katarek nie zmneisjza do konca tygodnia to musimy wykorzytsac recepte i kupic mu antybiotyk.. mam nadzieje ze nie ebdzie to konieczne

umnie w domu ogolnie epidemia :ico_szoking:

Kasiu powodzenia zycze i wierze ze bedzie dobrze :ico_brawa_01:

tymczasem zmykam dac malemu mleczka i pobawic sie z nim ... :ico_haha_01:

: 20 lis 2007, 13:45
autor: dorotex83
ojej rzeczywiście pustki dzisiaj aż się zdziwiłam że tak mało postów mam do nadrobienia

Natalko i Oskarku dużo zdrówką życzymy

Kasiu będzie dobrze ja również trzymam kciuki

: 20 lis 2007, 14:00
autor: tyna
Kasiu ja tez trzymam kciuki :-D
Natalko mam nadzieje ,że u Oskarka obędzie się jednak bez antybiotyku :ico_sorki:
MY zaraz idziemy na spacer, ale póki co Michał siedzi na nocniku :ico_haha_01:

: 20 lis 2007, 15:17
autor: Ewelina82
Hej dziewczeta!! U nas wszystko po staremu maly juz jest mozna powiedziec zdrowy. Noce oczywiscie z pobodkami tyle ze jak dostaje czopek na noc to sa to dwie pobodki.

Jesli chodzi o mieszkanie to my raczej nie mamy wyjscia i musimy mieszkac z tesciami jak juz mowillam z tesciowa jest spoko przez ten zcas co razem mieszkamy nieggdy sie nie poklocilysmy ale moj tesciu to koszmar ale jak bog da to juz niedlugo skonczy sie ten koszmar i go wsadza do wiezienia za znecanie sie nad rodzina czyli nad nami bo za tydzien jest rozprawa trzymajcie kciuki zeby wszystko sie ulozylo. najgorsze jest to ze maly sie go boi