Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

brałam ... i nic... chcę dotrwać do piątku w domku i kładę się na oddział do szpitala...

madzia0609, mam nadzieję, że jednak do piątku ci przejdzie. Trzymam za ciebie i Kubusia kciuki. Pamiętaj o pozytywnym myśleniu!!!!!

fatalnie ale skoro sie tak zle czujesz może warto wcześniej zgłosić sie do lekarza

tibby, nawet jeśli mi przejdzie myślę że będę miała tam lepszą opiekę niż w domu... wszystko będzie pod kontrolą lekarzy.... w piątek po połówkowym zadecyduję z lekarzem co robimy dalej

gozdzik ma rację. zadzwoń jutro i powiedz jak sytuacja stoi. może zleci jakieś badanie, czy coś.

gozdzik, bardzo mi zależy na usg połówkowym w szpitalu tego nie robią więc postaram się dać radę do piątku dużo będę leżała myślę że wytrwam

a może da się przełożyć wizytę na jutro jak powiesz co i jak...

[ Dodano: 2009-11-11, 20:30 ]
madzia, ale nie leż na siłę. wszystkie nie chcemy żeby to źle się skończyło jakoś. postaraj się wszystko przyspieszyć na jutro!

madzia0609, ja wiem ze takich badań niestety nie zrobią w szpitalu ale może choć warto zadzwonić do swojego lekarza i poprosić o wcześniejszą wizytę albo skonsultować

Madziu wiesz co ja bym nie czekala...albo chociaz zadzwon do swego lekarza bo ten twardniejacy brzuch mi sie nie podoba

A co do usg polowkowego to jak to w szpitalu nie robia??chodzi o to 3d??

ale może choć warto zadzwonić do swojego lekarza i poprosić o wcześniejszą wizytę albo skonsultować

no właśnie o tym tez mówię. zawsze warto próbować w każdym razie.