Strona 155 z 512

: 31 sie 2011, 07:55
autor: Murchinson
Hejo,
ja już po badaniach. D uśpił małego głodomorka i pojechał do pracy. Mam nadzieję, że Mateuszek pośpi do 9.

: 31 sie 2011, 09:52
autor: aniawlkp86
witam

Murchinson, świetne fotki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Milena nam strzeliła pobudkę o 6.30 i dopiero 5 min temu zasnęła :ico_sorki: maruda od wczoraj wieczorem okropna :ico_sorki: niech już wyjdą jakieś ząbki :ico_sorki:

Hania na 15 jedzie do Zosi na urodzinki to trochę spokoju będę miała :ico_oczko:

: 31 sie 2011, 10:10
autor: patrycja_g
hej

u nas tez noc koszmarna, 8 razy wstawalam do Filipa bo tak plakal no a o 6 noc sie skonczyla. Ja padam, on tez 20 min temu odplynal. Chcialabym zeby choc godzinke pospal no ale zaraz bedzie pora karmienia wiec chyba nie da rady.
Rano jak spojrzalam do jego buzi to mnie az do pionu postawilo. Idzie 8 zebow naraz i wszystko z dolu. Dzis mamy szczepienie, mam nadzieje ze pediatra cos zaradzi bo dzis to ani Camilia nie pomagala.

U mnie ok, wszystkie wyniki w normie ale te lydki tak szarpia. Mam jeszcze jesc wyyciag z kasztanowca, moze to pomoze :-)

Murchinson, super fotki
Mi lekarz powiedzial ze rok to jest takie minimum zeby zajsc w kolejna ciaze i byc pewnym ze nic nie popeka i wszystko bedzie ok. W ogole gadalam z nim 40 min na ostatniej wizycie w piatek ale bardziej o tym konflikcie niz kolejnych ciazach. On co innego i Filipcia pediatra tez co innego. Watpliwosci sie nie pozbedziemy
Czekamy na wiadomosci :-)

[*] dla Natalki Johnson, ktora przezyla miesiac a dzis jest jej pogrzeb :ico_placzek:

: 31 sie 2011, 10:15
autor: aniawlkp86
Idzie 8 zebow naraz i wszystko z dolu.
:ico_szoking: to możliwe? współczuję bo Filipek na pewno się męczy :ico_sorki:
ja wczoraj wieczorem to małej w końcu Panadol podałam bo zapomniałam kupić coś na dziąsełka :ico_sorki:
[*] dla Natalki Johnson, ktora przezyla miesiac a dzis jest jej pogrzeb :ico_placzek:
[*]

: 31 sie 2011, 10:23
autor: patrycja_g
patrycja_g napisał/a:
Idzie 8 zebow naraz i wszystko z dolu.

:ico_szoking: to możliwe? współczuję bo Filipek na pewno się męczy
nic mnie nie zdziwi, skoro rodza sie dzieci z zebami :ico_oczko:

teraz tez zerwal sie z placzem i od razu rece do buzi i wsciekle gryzie, przytulilam go i jeszcze zasnal ale fakt, meczyc sie musi niesamowicie :ico_placzek:

Ja juz na zmiane daje Camilie i smaruje bobodentem a mimo wszystko malo to pomaga. Ostatnio dalam na noc Viburcol ale za 10 min kupe zrobil, chyba go pobudzil ten czopek i mam wrazenie ze nie zdazyl zaczac dzialac

: 31 sie 2011, 11:42
autor: Murchinson
Dziękuję.
Rano jak spojrzalam do jego buzi to mnie az do pionu postawilo. Idzie 8 zebow naraz i wszystko z dolu.
Oj, bidulki i Filip i Ty :ico_pocieszyciel: bo oboje się męczycie. Pamiętam jak mojemu siostrzeńcowi szły po 4 na raz i jaki to był koszmar dla wszystkich. Mam nadzieję, że skończy się to tak jak u niego po 2,5 m-ca był komplet zębów.
[*] dla Natalki Johnson, ktora przezyla miesiac a dzis jest jej pogrzeb :ico_placzek:
[*]

Młody pospał 2x30 min. Teraz marudzi, zmykam.

[ Dodano: 31-08-2011, 11:57 ]
Chciał się trochę poprzytulać i znowu usnął :ico_sorki: ciekawe ile tym razem pośpi :ico_noniewiem:
W piątek ok.13 ma przyjść p.środowiskowa. W poniedziałek próbowała się skontaktować z moim D i dopiero wczoraj po południu wpadła na pomysł, żeby zadzwonić do mnie.
Patrycja gdyby sytuacja z viburcolem powtórzyła się raz jeszcze to możesz podać kolejny czopek.

: 31 sie 2011, 12:04
autor: Koroneczka
Hej dziewczyneczki!
Coś mi ostatnio internet szwankuje, co się połącze to za chwile rozłączy....
Maksio się niedawno obudził,więc idziemy na spacerek :-)

Murchinson, dobrze, że przypomnieliście sobie o aparacie- fajne zdjęcia, a Mateuszek jaki już duży :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Patrycja, jestem w :ico_szoking: takie małe dziecko i tyle zębów idzie naraz :ico_szoking: oby szybko poszło, byście oboje się nie męczyli.

Aniu, rób prawko rób :-) zawsze się przyda, nie ma co się zastanawiać

Markotka, okno jest, w tym tygodniu założą, a dziś już nasz majster kładzie strop :-) Wczoraj zamówiliśmy Agd, bo Pan co robi kuchnie musiał znać wymiary sprzętu pod zabudowe. Wszystko idzie pełną parą- tylko kasa się kurczy :ico_sorki: :ico_sorki:

W ogóle to już mam dość siedzenia w domu- już bym chciała do pracy! no,ale z drugiej strony nie chce Okruszka zostawiać tak szybko.

: 31 sie 2011, 12:34
autor: aniawlkp86
Wszystko idzie pełną parą- tylko kasa się kurczy
tak to niestety jest :ico_sorki:
W ogóle to już mam dość siedzenia w domu- już bym chciała do pracy! no,ale z drugiej strony nie chce Okruszka zostawiać tak szybko.
jeszcze się napracujesz :ico_oczko:
W piątek ok.13 ma przyjść p.środowiskowa. W poniedziałek próbowała się skontaktować z moim D i dopiero wczoraj po południu wpadła na pomysł, żeby zadzwonić do mnie.
daj znać jak taka wizyta wygląda :ico_sorki: ja to nawet nie wiem jaką mam pielęgniarkę i pewnie żadna nie przyjdzie :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 31 sie 2011, 17:14
autor: Mariola_Larose
Hej Kobietki
wreszcie troche luzu :)
My już jemy słoiczki i kaszki... nosimy pieluszki 4 :-D
Poczytałam was troszkę ale nie odpisywałam bo już padłam :)
Szkoda wielka tego dzieciątka... wiadomo coś więcej co się stało??? taka tragedia :ico_placzek:

: 31 sie 2011, 17:16
autor: Murchinson
Wszystko idzie pełną parą- tylko kasa się kurczy :ico_sorki: :ico_sorki:
Coś za coś :ico_oczko: albo kasa albo domek.
W ogóle to już mam dość siedzenia w domu- już bym chciała do pracy!
Ja też ale najpierw muszę ją znaleźć.
daj znać jak taka wizyta wygląda :ico_sorki: ja to nawet nie wiem jaką mam pielęgniarkę i pewnie żadna nie przyjdzie :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Dam znać. Ja też nie wiem jak ona się nazywa-nie przedstawiła się.