Strona 155 z 214

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 12 gru 2012, 23:13
autor: iw_rybka
kurde co za noc mialam,druga z rzedu do d...y ! Zebow nie mamy dalej,katar od 2 tygodni permanentny ale nic z niego nie wynika! Wczoraj w nocy po 2,5 h wycia dalam mu syrop,ktory Zuzia po operacji dostala i po pol godzinie zasnal wreszcie ! Spal do rana z przerwami wylacznie na jedzenie,bez wycia !

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 13 gru 2012, 23:35
autor: biniu_s
O ja...., ale cisza.
U nas strasznie zabiegany tydzień.
Wczoraj i dzisiaj byłam na szkoleniu, wczoraj na zakupach, dzisiaj w pracy i młodego widziałam 1-2hdziennie. A jak się cieszył na mój widok :-D
Poza tym nudy, a jak u Was???
Cezary pod choinkę dostanie sanki i wóz strażaka Wojtka, to pierwsze od babci a drugie od wuja chrzestnego. Super prezenty i strasznie drogie, ja nadal się nie zdecydowałam. W niedzielę jedziemy kupić choinkę to może coś mi wpadnie w oko dla niego.'

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 14 gru 2012, 22:02
autor: dzwoneczek82
O ja...., ale cisza
coś nam umiera wątek...a tyle nas było...kiedyś...
nas strasznie zabiegany tydzień.
Wczoraj i dzisiaj byłam na szkoleniu, wczoraj na zakupach, dzisiaj w pracy i młodego widziałam 1-2hdziennie. A jak się cieszył na mój widok :-D
Poza tym nudy, a jak u Was???
i ty mowisz o nudzie przy takim natłoku zajęć hihi :ico_oczko:

dla najmłodszego w rodzinie to też nie mamy jeszcze prezentu od nas. I tak mnie kusi aby nic nie kupować. Bo przecież dostanie od innych :-P . Dla starszego kupiliśmy laptop edukacyjny polsko-angielski z prawdziwą klawiaturą i myszką. i ma mnostwo gier i zadań. To co lubi najbardziej :-D . A dla siebie nawzajem nic.

ryba biedulko kochana :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: Jak tam samopoczucie?

asienka
a co u was???

odzywajcie sie dziewczyny!

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 14 gru 2012, 22:35
autor: biniu_s
coś nam umiera wątek...a tyle nas było...kiedyś...
No właśnie, kilka dziewczyn wogóle nie pisze a reszta to jak "na lekarstwo", ale nie ma co się dziwić, każdy ma sporo swoich codziennych zajęć pewnie :ico_noniewiem:
i ty mowisz o nudzie przy takim natłoku zajęć hihi :ico_oczko:
heh, to jeszcze nic takiego, czasami mam wrażenie, że nic się nie dzieje w moim życiu - okropne uczucie :ico_puknij:
dla najmłodszego w rodzinie to też nie mamy jeszcze prezentu od nas
Napewno nie skuma, że akurat od Was nie dostał prezentu. Zresztą on chyba jeszcze wogóle nie rozumie, że Święta, choinka, rodzina, jedzenie. W kolejnym roku będzie już gorzej, a już szczególnie jak ktoś ciągle uświadamia takie dziecię, że niedługo prezenty. Mnie np.wkurza jak przyszła sąsiadka i do Cezarego, co dostaniesz pod choinkę się go pyta, a ja do niej, że Święta są po to żeby spotkać się z rodziną, porozmawiać, pośpiewać kolędy a nie żeby kupę kasy na prezenty wydawać :ico_oczko: to zaraz zmieniła temat :-D Także jeżeli nie masz pomysłu i kasy a sumienie Ci pozwoli to spokojnie możesz nie kupować :-D bo za rok już raczej nie będziesz mogła odpuścić.
A dla Dawidka to super prezent.

No właśnie ryba, Asienka gdzie się podziewacie, co u Was???

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 14 gru 2012, 22:52
autor: Asieńka86
biniu_s pisze:O ja...., ale cisza

coś nam umiera wątek...a tyle nas było...kiedyś...
no, a teraz została nas garstka- ryba, biniu, Ty, ja, czasem wpadnie Martalka, kingoza, Asia i "nasza" Tibby :cry: ale dobrze że chociaż my jesteśmy...
asienka a co u was???
a u nas bez zmian :-) Piotrek budzi się raz, czasem dwa w nocy na picie- wypija ostatnio prawie litr wody i herbatek :ico_olaboga: w nocy czasem 400ml obróci, w dzień 2 butle jemu robię.. a kiedyś nie pił ani łyka niczego oprócz mleka.. nie wiem co się jemu stało... a poza tym- mamy 8 ząbków, trzy trójki w natarciu są, już go zaczynają boleć, nie raczkujemy, ale zasuwamy przy meblach i czymkolwiek sięgającym do jego pasa- co by wstać można było :ico_oczko: w tym tygodniu z "górą" ciuszków przeszliśmy na rozmiar 92 :ico_wstydzioch: bo my tacy nie wymiarowi- tułów dłuuuugi- 92cm body i bluzeczki, a spodnie i rajstopki to jeszcze i w 80cm na ścisk wejdą :ico_oczko:
no i kilka dni mamy przymusowy areszt domowy- no, może na kilka minutek noska wyciągniemy na dwór- bo -8stopni z wiatrem w dzień to nie jest pogoda na spacery :-/ zimnooooo strasznie.
rybka kochana, trzymaj się :ico_sorki: kiedyś te zębiska wredne wyjdą i się polepszy-zobaczysz :ico_sorki:
biniu no, na nudę to nie masz co narzekać :ico_oczko: Ty z moich okolic, więc pogoda podobna- na jak długo wychodzisz z Czarkiem na spacery? niby do -5 można spacerować, ale ja mam wrażenie że mój termometr zaniża temp i jest dużo zimniej :ico_oczko: my po 15 min spacerku wyglądamy jak po wizycie na Syberii :ico_haha_01:
Asiab muszę Cię wywołać, bo dawno nie pisałaś :ico_zly: jak dzieciaczki- zdrowe?

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 14 gru 2012, 23:03
autor: dzwoneczek82
heh, to jeszcze nic takiego, czasami mam wrażenie, że nic się nie dzieje w moim życiu - okropne uczucie
i dobrze, dzięki temu "niesytowi" człowiek pnie sie coraz wyżej i wciąz ma dużą mobilizacje do działania :-D .
...u mnie to dopiero nuda :ico_spanko: ale narazie mi to pasuje :ico_oczko: bo jak na wiosnę rusze to wtedy ciężko będzie mnie zatrzymać :ico_oczko: :diabel:
Zresztą on chyba jeszcze wogóle nie rozumie, że Święta, choinka, rodzina, jedzenie.
na pewno nie...jak nawet śnieg go nie wzruszył :-D
Mnie np.wkurza jak przyszła sąsiadka i do Cezarego, co dostaniesz pod choinkę się go pyta, a ja do niej, że Święta są po to żeby spotkać się z rodziną, porozmawiać, pośpiewać kolędy a nie żeby kupę kasy na prezenty wydawać
bardzo ważne jest aby dzieciom przekazywać co tak naprawdę liczy sie na święta. Aby w natłoku prezentow i obfitych stołow, wiedziały , ze nie jest to najważniejsze. Choć to w dzisiejszych czasach nie jest az takie proste. Pewnie sąsiadka nie liczyła sie z taką odpowiedzią..hihihi :ico_oczko: .
ale dobrze że chociaż my jesteśmy...
no pewnie :-D
a poza tym- mamy 8 ząbków,
:ico_brawa_01:
bo my tacy nie wymiarowi- tułów dłuuuugi- 92cm body i bluzeczki, a spodnie i rajstopki to jeszcze i w 80cm na ścisk wejdą
dzieciaczki zawsze mają króciutkie nożki względem do tułowia :-) .
i kilka dni mamy przymusowy areszt domowy-
my też...mały ma zapalenie spojowek...i jak jest wiecej niż minus -7 to też raczej nie wychodze...bo moj to straszny zmarźlak...mimo ze rączki i stopki są cieple, to nosek i policzki wyglądają na przemarźnięte. Podobno u nas na wchodzie to ma być w następnym tyg nawet -15 w dzien...to moze śnieg utrzyma sie do świąt :-)

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 14 gru 2012, 23:10
autor: biniu_s
Asienka ale z Piotrusia zuch chłopak - pędzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
No i strasznie dużo pije. Cezary mleko 2x180 ml, po śniadanku trochę herbaty, max 100 ml i po obiadku soczek albo herbatkę albo samą wodę też ze 100 ml i to wszystko. Wiadomo jak marudzi a nie jest głodny to mu daję pić ale rzadko.
A może strasznie suche powietrze macie w domu i on takie ma pragnienie? Cezary jak spał w pozamykanym pokoju to budził się w nocy na picie a teraz otwieram mu drzwi i śpi do rana :-D
Ty z moich okolic, więc pogoda podobna- na jak długo wychodzisz z Czarkiem na spacery?
Teraz jak te mrozy były to wogóle nie byliśmy, ostatnio to we wtorek ale tak właśnie max 15-20 minut bo masakra. Dzisiaj niby mieliśmy iść ale jakoś tak zeszło, że do spania a później już szaro się robiło i też nie myliśmy, jutro może się wybierzemy. Czasami dłużej się szykujemy niż spacerujemy :-D ale nonono musi się przewietrzyć , lepiej później funkcjonuje.

dzwoneczke a od czego zapalenie spojówek może być??? (pytam z ciekawości)
A poza tym Cezary też ma zawsze poliki i nos czerwone po wizycie na dworze choć kremem na mrozy wysmarowany.

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 14 gru 2012, 23:13
autor: asiab
No to mnie wywołaś Asieńka :-) . Dzieci zdrowe narazie choć Franek pokasłuje dostaje syrop i narazie nic sie nie rozwija. Ulcia od wczoraj świadomie mówi tata ciągle tylko tata i dada oczywiście tatuś wniebowzięty że jego księżniczka ciągle go woła.Jest przekochana :) Nadal nie raczkuje chce żeby ją prowadzać to wtedy szczęśliwa, Dalej mamy dwa ząbki tylko. Nocki różnie ale jeszcze nigdy nie przespane w całości tak mniejwięcej co 2-3 h ciumkanie cycusia :ico_wstydzioch: . W parcy mamy zapierdziel jak to zawsze przed końcem roku ale wiecie co czuję sie fajnie że chodzę do pracy czuje sie taka potrzebna i dowartościowana bo ubrać sie trzeba pomalować i człowiek sie odrazu inaczej czuje a jeszcze fakt że wróciłam do wagi sprzed ciąży jeszcze bardziej mnie cieszy.Co doprezentów to my swoim dzieciom nie robimy tzn kupuje im na świeta nowe ubrania to już jest wydatek a prezentów dostaną bardzo dużo jak co roku wiec dałam na luz wkurza mnie tylko to że co roku proszę teściów by kupili jeden prezent wspólny a oni i tak swoje wiec Franek dostanie u tesciów 4 prezenty :ico_zly: i u moich rodziców 3 wiec gdzie ja bede te wszystkie zabawki trzymać to nie mam pojęcia :ico_zly: :ico_olaboga: .

pozdrawiam laski :)

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 14 gru 2012, 23:53
autor: iw_rybka
Poza tym nudy, a jak u Was???
- u nas nie,dwa tygodnie rehabilitacji i mam dosc :ico_olaboga: A wszystko przez pogode i wszedobylski snieg :ico_zly:
Jak tam samopoczucie?
- przyznam sie,ze mam dosc i jestem meeega zmeczona - dzis Szymek konczy 8 m-cy,z czego 5 jest fatalnych,bo moje zycie kreci sie prawie caly czas wokol niego - spimy razem,2-3 pobudki w nocy na cycusia, a w dzien tylko na kolanach mi siedzi,albo na rekach :ico_noniewiem:

Dzis biedny znowu zasnac nie mogl,bo go te zeby meczyly,normalnie jak dopadl gryzak to sie drapal - trzymal go w raczkach i glowa krecil na boki i sie drapal :ico_szoking:

a z pozytywnych rzeczy,to zazyna mowic MAMA :-D

Zebow brak,nie siedzi sam :-/
No właśnie ryba, Asienka gdzie się podziewacie, co u Was???
- no jak,jak wyzej juz pisalam - mialam dwa tygodnie z zyciorysu wwalone,przez te rehabilitacje,jezdzilam z Zuzia i Szymkiem codziennie na 7.40,a po wszystkim wiozlam mala do przedszkola ! Szymek terrorysta nie da nawet obiadu ugotowac,nie mowiac juz o luksusie posiedzenia przy kompie :ico_zly:
mamy 8 ząbków
- o ja,ale fajnie !
mały ma zapalenie spojowek.
- a my tez mielismy jakis czas temu,chyba starszaki z przedszkola wirusa przytargaly :ico_sorki:

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 15 gru 2012, 00:21
autor: Martalka
O proszę jaka lawina postów :ico_brawa_01:

asiab, no powiem Ci, że zazdroszczę powrotu do ludzi, między ludzi!
..bo ja już dawno zdziadziałam...

Asieńka, hoho 8 zęboli!!! Super! :D sporo macie już za sobą.
U nas są jedynki na dole. Czekam na kolejne, bo łapska w paszczy trzyma, ale raczej będą to kolejne na dole bo nie widać by tarł górne dziąsla, tylko dolne po bokach...

Rybka, u nas też brzęczenie za mamą. Własciwie sporo robię z młodym pod pachą/na biodrze i psiocze pod nosem, bo już sił nie mam.
Poza tym jest cholerna 22ga, a moi dopiero padli... Co prawda dzisiaj dałam im obejrzeć Ratatuj, ale mimo to, i tak codziennie zasypiają o 21:30- 21:45... zależy które..


Prezencik trzeba jakis kupić. :) Ja pamiętam pierwszy prezent od nad dla Bartka. Była to piłeczka dzwoniąca, miękka, za kilka zł :)
A nie tak dawno odpowiadałam na pytanie bartka: "mamooo, a co ja dostałem od Mikołaja na moje pierwsze święta?"
"piłeczkę synku". A na dowód zdjęcie mam :-D
Nie mam pojęcia co Jachu dostanie. Jeszcze w ogóle nie ogarnęliśmy tematu prezentów.
MĘŻOWI też nie wiem co kupić. Co kupujecie swoim mężom/niemężom??