Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam po przerwie i przepraszam ze nie zagladałam no i mam nadzieje ze chociaż troszeczke ktoś się za nami stesknił.
My byliśmy w weekend u rodzinki,było super
Ada już śpi ponad 1,5 godzinki żadko jej to się zdaża
Ja jak zwykle zapracowana dziś ide na nocke

Buziaki i spóżnione życzonka dla wszystkich solenizantów za kolejne miesiączki

Witaj Justyno oczywiście,że za Wami tęsknimy, ale jednoczesnie rozumiemy, bo wiadomo że ciężko pracujesz.

justyna25 pisze:Ada już śpi ponad 1,5 godzinki żadko jej to się zdaża

ale chyba za to ładnie śpi w nocy?
Ewelinko to naprawde współczuję takiego teścia i trzymam kciuki za rozprawę, bo naprawdę to niezdrowe dla Pawełka mieszkać z takim dziadkiem

tyna Ada noce całe przesypia bez pobudek

hej kochane ja juz po pierwszej dawce antybiotyku i czuje sie jak "pijana" i w ogole calkiem opadlam z sil... chyab antybiotyk dziala i walczy..

Ewelinko wspolczuje ja do niedawna musialam sie niestety meczyc z dziadkiem (ojcem moejj mamy) teraz juz nei zyje i musze przyznac ze jest wspaniale...

Witam

Natalia, zdrowka Ci zycze... tyle juz Cie meczy to chorobsko ale antybiotyk napewno pomoze...

Ewelinko, wspolczuje tescia i miejmy nadzieje ze po sprawie cos sie wyjasni i moze on cos zrozumie i uspookoi sie... Cholera przeciez to juz facet w pewnym wieku wiec powinien dojrzec, zmądrzec... ma wnuka wiec nawet z tego powodu powinien to wszystko przemyslec i sie uspokoic...

Maja dzis jest taka nieznosna,ze juz mialam ochote to wszystko pieprznąc i wyjsc , ja nie mam tyle cierpliwosci zeby znosic jej ciagle płacze... wystarczy,ze powiem cos do niej podniesionym glosem i juz ryk

Zdrowka dla Oskarka i Juleczki

Dziewczyny on juz raczej nic nie zrozumie to jest czlowiek ktory powinien byc wylaczony ze spoleczenstwa. Iwonko widocznie Majeczka yczula ze jak sie rozplacze to ty jej pozalujesz i sie jej upiecze niestety ja tez czesto zaraz potym jak krzykne na Pawelka zaraz go przytulam

[ Dodano: 2007-11-20, 19:07 ]
Ja mamnadzieje ze go wsadza chociaz na troche tesciowa chce wtedy zalozyc sparwe o eksmisje ale zeby taka sprawe przeprowadzic konieczny jest wyrok nawet dzielnicowa mowi ze on to juz degenerat ze jest strasznym czlowiekiem ale co wam bede zawracala glowe musialam jednak sie wygadac bo jestem starsznie przez niego znerwicowana i strasznie sie tego czlowieka boje

Natashka pisze:teraz juz nei zyje i musze przyznac ze jest wspaniale...

niestety sa tacy ludzie, których sie nie żałuje ale sami pracują na to swoim życiem.
Iwonko u nas to samo jest z Michasiem,jest nieznośny , byle co się stanie to jest pisk np. dzisiaj na podwórku graliśmy w piłke i za każdym razem jak się przewrócił to piszczał dopóki go nie podniosłam, ale jak sie przewrócił goniąc kota to podniósł się expresowo, bo bał się,że mu kot zwieje niestety wykorzystują nas te nasze dzieciaczki

mama-emilki pisze:to się rozpłakała i poszła do tatusia się przytulić i płakać mu w mankiet Myślała cwaniaczka, że on jej pozwoli

spryciula z niej

Ewelinko współczuje oby to szybko się zakończyło

mama-emilki pisze:niestety wykorzystują nas te nasze dzieciaczki

no tak tak to jest święta prawda a my im na to pozwalamy, nieprawdaż kobitki???
mną Oliwka może teraz manipulować na wszytskie sposby bo tak krótka ją widzę przez cały dzień że nie chce się zlościć na nią

Dobry wieczor :)

Natalia zycze szybkiego powrotu do zdrowia
Justynko witaj!
Oskarku moj zdrowiej sloneczko
Z Julią już w maire ok... z rana jest najgorsza, ale pozniej juz ma sie lepiej.. tyko katarek meczy ja mocno

Jutro prosze trzymac za mnie kciuki !
Uciekam spac.. jutro zajrze to wam zdam relacje... jutro wracam pozno bo mam ten kurs co wam opowiadałam... z tego rozwniez zdam relacje

Kasiu, jasne,ze trzymam kciuki

Ewelinko, jestem w szoku,ze masz w domu takie piekło , zeby bac sie czlowieka z ktorym sie mieszka pod jednym dachem... wiec teraz to trzymam juz kciuki za to,zeby go wsadzili to chociaz troche odpoczniecie od niego...

Gabrysiu, u nas jest to samo jak ja Mai czegos nie pozwole to placze i idzie do taty(lub odwrotnie) bo mysli,ze on jej pozwoli ale my sie umowilismy,ze jak jedno powie tak to drugie ma miec takie samo zdanie - i tego akurat udaje sie nam trzymac

Mi niektorzy mowią,ze my sobie zapracowalismy na to,ze Maja jest taka nieznosna bo na wszystko jej pozwalalismy, a ja uwazam ze wcale nie bo nie zawsze dostaje to czego sie domaga... ale przeciez nie moge jej tez wszystkiego zabraniac, juz sama nie wiem... uwazam,ze są dzieci grzeczne i te mniej grzeczne no a ja mam to mniej grzeczne