Strona 155 z 858

: 23 lis 2010, 14:17
autor: zoola27
Ja te łaskotki miałam jak leżała lub siedziałam.
no ja własnie czuje cos jak leze

: 23 lis 2010, 15:32
autor: mama Izuni
cześć dziewczyny
Właśnie piję mleko za 1,5 roczku Nataszy, ale ten czas leci, Iza w czwartek ma 2 latka :ico_szoking: . Dziś Iza spała :ico_szoking: bardzo ładnie i się wyspałam :-D czuję się jak nowo narodzona mimo tak fatalnej pogody. Ja lubię zimę, już kombinuję sanki z Izą, spacery w śniegu i planuję bałwana na balkonie. Co do słodkiego to ja nie muszę jeść, ja mam w tej ciąży jedną zachciankę i to są napoje gazowane. Czekam na M to mi Sprita kupi :-D. Wstawiłam właśnie małej zupkę, nam jeszcze zostało spagetti.

: 23 lis 2010, 16:37
autor: markotka
hej kobitki :-D

byłam wczoraj u gina popodglądać moje szczęście :ico_brawa_01: maluch takie fikołki odstawiał, prężył się i zginał, że gin nie mógł pomiarów dokonać :ico_haha_01: kość nosową zauważył przypadkowo między jednym fikołkiem a drugim :ico_haha_01: ale przezierność też udało się sprawdzić i wszystko jest super :-D mam fotkę, ale niestety mało wyraźna, bo trudno było uchwycić tego mojego akrobatę :-D

Obrazek

no i mam już kartę ciąży :ico_ciezarowka: termin lekarz wpisał mi na 11 czerwca 2011r., z terminu OM tygodniowo jestem jak w suwaczku, a wg usg o tydzień dalej :-D następna wizyta 17 grudnia.
Muszę Was doczytać, bo mam zaległości.

[ Dodano: 2010-11-23, 16:15 ]
doczytałam co u Was, ale nie pamiętam co której miałam napisać :ico_wstydzioch:

Co do tego współżycia z prezerwatywą, to ostatnio nawet gin w TV się wypowiadał i mówił, że w nasieniu znajdują się prostaglandyny, które wywołują skurcze macicy. Nie muszą one być groźne, ale chyba lepiej dmuchać na zimne.

Ja Wam powiem, że wolę już zimę i śnieg, niż taką pogodę jak dzisiaj :ico_sorki: tylko w co ja się ubiorę jak zrobi się zimno? Bo płaszcz trzeszczy w szwah :ico_szoking: trzeba będzie się za czymś rozejżeć.

Nie miałam ani razu wymiotów od początku ciąży, a zemdliło mnie może ze 3 razy, ale to tak tylko chwilowo. Smaki bardzo mi się zmieniają. Na początku to tylko pomidory i wszystko co pomidorowe, gar zupy pomidorowej sama zjadłam w dwa dni :ico_haha_01: teraz słodkie znów zaczyna mi smakować, przed ciążą jadłam jak opętana, na początku ciąży wcale. Ostatnio miałam ochotę na rożka czekoladowego, to małż zrobił mi mały zapas :-D

Koroneczka kurcze, zapomniałam zapytać gina o te ćwiczenia :ico_zly: byłam tak zaaferowana maleństwem, że już nic więcej nie istniało :-D ale zadzwonię do niego i zapytam :ico_oczko:

zmykam już teraz, bo przed 17 będzie kumpela na pazury :ico_oczko:

: 23 lis 2010, 19:19
autor: Koroneczka
markotka, super, że wszystko w porządku :-) :-) Ja do gina idę w następną środę, nie mogę się doczekać!! Mam nadzieję, że już się dowiem czy to chłopiec czy dziewczynka.

Ja dziś ochotę nabrałam na placki ziemniaczane i nasmażyłam ich całą kupę. A ile zjadłam? Sama byłam w szoku :-)

Ja zimy nie lubię! Chciałabym tylko by śnieg spadł na Święta, a potem niech już przyjdzie wiosna :ico_haha_02:
Ten czas tak szybko leci- Boże Narodzenie już za miesiąc, trzeba się za prezentami porozglądać :ico_szoking:

: 23 lis 2010, 20:21
autor: Murchinson
Markotka najważniejsze, że z dzidziusiem wszystko dobrze.
Koroneczka to w tym samym dniu idziemy do gina ale mi w środę usg robić nie będzie więc nie dostanę potwierdzenie z badań prenatalnych, szkoda. Moje łaskotki w brzuchu się powtórzyły.

: 23 lis 2010, 20:26
autor: zoola27
moja mała juz okapana... teraz z tatusiem w łozku leżą :ico_oczko:


markotka, super ze z dzidziusiem ok :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i ze masz juz karte

ja nie moge sie doczekac czwartkowego usg :-D

: 23 lis 2010, 22:07
autor: markotka
Koroneczka też miałam cichą nadzieję, że dowiem się jakiej płci jest mój mały akrobata, ale to jeszcze za wcześnie niestety ;)

Murchinson to pewnie dzidziuś daje już o sobie znać :ico_brawa_01: ja codziennie wieczorem jak głupia siedzę i czekam na jakieś puknięcie czy łaskotki :ico_puknij:

zoola27 czwartek, czyli pojutrze :-D zleci szybciutki. A tak sobie myślę, że u Ciebie na usg maluszek jest aż o 3 tygodnie starszy, a nie ma możliwości żebyś zaszła w ciążę wcześniej?

: 24 lis 2010, 09:33
autor: emilia7895
czesc
sorki, ze wczoraj nie pisalam
u nas wszystko ok, oczywiscie dzidzia nie chciala pokazac co ma miedzy nozkami, sytuacja sie powtarza, bo z Marcelem tez nie mozna bylo zobaczyc od razu :ico_oczko:
nastepna wizyta przed swietami
mam duzo badan do zrobienia, miedzy innymi ta gluzkoze do picia

milego dnia

: 24 lis 2010, 10:21
autor: patrycja_g
hej dziewczyny :-)

Ciesze sie ze u Was i maluszkow wszystko ok

Bede pisala ogolnie bo od piatku troche sie tu nazbieralo postow i juz nie wiem ktos co pisal.

Jak chodzi o cole to ja tez mam niesamowite na nia zachcianki, chociaz tak normalnie to jej wcale nielubie, a lekarz zabronil gazowanego w jakiejkolwiek postaci, chyba ze juz sie komus naprawde bardzo bardzo chce. R mi wydziela i krzyczy o nie jak mu tej coli podkradne, wiec najlepiej w nocy jak spi :ico_oczko:

A tak poza tym nadal mieszam smaki i jem obiad z deserem na jednym talerzu byly juz lody z frytkami z majonezem, ogorki z octu z czekolada a wczoraj cebula z bita smietana. Nigdy nie wierzylam ze ciezarnym naprawde sie tak chce. Masakra

markotka, bardzo dziekuje za przepis, mialam sie bawic w kuchni a tymczasem moja aktywnosc konczy sie na odgrzewaniu. W sobote po szkole pojechalam do moich rodzicow i dostalam na wynos 2 sloiki zurku i 4 fasolki po breonsku, w niedziele po wyborach pojechalismy do tesciowej i rosol wynieslismy a na poniedzialek zaprosila nas babcia R na swoje slynne pierogi ruskie i zapakowala nam do domu chyba na 3 obiady :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

W piatek pod sam koniec pracy dowiedzialam sie, a wlasciwie potwierdzilo mi sie na 100% ze lekarz klamal al nie bede juz tego ponownie rozwijac. Nie ma tematu. Tylko nie wiem czy jeszcze tam isc czy juz sobie darowac.

Dzidzia puka coraz czesciej, R reke przyklada ale to tak delikatne ze sie denewruje ze ja juz czuje a on musi jeszcze czekac :ico_oczko:

: 24 lis 2010, 10:28
autor: zoola27
A tak sobie myślę, że u Ciebie na usg maluszek jest aż o 3 tygodnie starszy, a nie ma możliwości żebyś zaszła w ciążę wcześniej?
własnie jest i musze na wizycie o tym z ginem pogadac.....otóz staralismy sie 3 cykle a ostatnia miesiaczka była duzo wczesniej i duzo mniej obfita i trwała tylko 3 dni.... moja mama mowi ze ze mna do 4 miesiąca miesiaczkowała :ico_olaboga: zobaczymy czy usg potwierdzi ze dzidzis nadal wiekszy 3 tygodnie. ????

W piatek pod sam koniec pracy dowiedzialam sie, a wlasciwie potwierdzilo mi sie na 100% ze lekarz klamal al nie bede juz tego ponownie rozwijac. Nie ma tematu. Tylko nie wiem czy jeszcze tam isc czy juz sobie darowac.
ja bym juz tam nie poszła tylko zmieniła lekarza.........widac ze nie jest godny zaufania...