mój szef ostatnio mi powiedział ze on jak sie urodzil to ważyl 5400 i mama urodziła go naturalnie tylko niestety coś mu się z ręką stało i do tej pory ma ją taką jak by nie do końca rozwinietą
Jagódka dobry żart koleżanki Ja tam się cieszę, że zaliczam się do tych mniejszych brzuszków ale co prawda zostały jeszcze 2mce więc wszystko się może zdarzyć Wszystkie brzuszki śliczniutkie tylko pogratulować mamusiom Iwonko Andrzejek rośnie w oczkach, przystojniaczek Urmajo a Majeczka ma takie duże oczka chłopaki będą się uganiać
a ja dziewczyny już się boję synuś mój miał jak się urodził 4300- rodziłam naturalnie brrr było strasznie, a teraz córeczka w 27tc ma wymiary na 29tc i zaczęły mi się koszmary związane z porodem
lekarz mówi że to genetyczne i będę miała duże dzieci ale u mnie nikt w rodzinie ani u mojego męża nie rodził takich wielkich dzieci
Dziękujemy za komplemenciki.
Moja księżniczka ma sie dobrze. Dużo je, mało śpi, ale jest bardzo kochana i rozkoszna.
Dziś byłyśmy na pobieraniu krewki na morfologię, strasznie płakała. Ale poza tym jest bardzo pogodna i raczej mało płacze. Do tego jest bardzo towarzyska i lubi rozmawiać.
urmajo, jest cudna!!! I bardzo podobna do swojego starszego braciszka.
Aga78, mi lekarz tez powiedział, ze pewnie urodze duze dziecko, ale jakos na razie sie tym nie martwie. Moze dlatego, ze to pierwsza ciaza i nie wiem co mnie czeka...
dziekuje za komplementy w imieniu Andrzejka Bardzo lubie je czytac
urmajo, Majka sliczna
Dziewczyny nie martwcie sie przepowiadaniami lekarzy ani nie sugerujcie wielkoscia brzucha. Ja urodzilam malego 4590 i zyje.Mam tylko 3 szwy - czyli standart
A brzuszki sliczne macie i zawartosc ich napewno taka sama