a to efekt
Dziś Matulko kończy 19 miesięcy i jak przystało na dużego chłopaka dał się obciąć pierwszy raz w swoim życiu maszynką:) tatuś trzymał go na kolankach, a mama cięła:) nogi mi się trzęsły bo jakby się wyrywał to by chodził obcięty jak borsuk:)
a oto efekt:)
Moje chłopaki poszli na zakupy i karmić kaczki, a ja mam prasowanie i sprzątanie łazienki. Rosołek ugotowany, pączusie upieczone:)
Bożenka dzięki za fajny pomysł:) teraz to serce mam i ja:)
[ Dodano: 2007-10-13, 10:27 ]
czemu między tekstem a suwaczkami mam taki odstęp????
a oto efekt:)
Moje chłopaki poszli na zakupy i karmić kaczki, a ja mam prasowanie i sprzątanie łazienki. Rosołek ugotowany, pączusie upieczone:)
Bożenka dzięki za fajny pomysł:) teraz to serce mam i ja:)
[ Dodano: 2007-10-13, 10:27 ]
czemu między tekstem a suwaczkami mam taki odstęp????
Witam!
Wczoraj po tych lekcjach ledwo mówiłam hihi dzis juz gardło moje jest w porządku,ale i tak fajnie,juz wiem że napewno zrobie sobie podyplomowo wczesnoszkolną z przedszkolną ale to dopiero w przyszłym roku :)
Dziś mężulek wrócił z miasta z bukietem dla mnie ,bo we wtorek mieliśmy 3 rocznicę ślubu
dzis wieczorkiem poświętujemy sobie 
Kacprowi też podoba sie skrzynka,a najbardziej wkładanie do niej i wyciąganie wszystkiego aaa i lubi chodzić w tych goglach hihi cąły czas przynosi żeby mu zakładać
reszta narzedzi które miał wcześniej też sie zmieściła do skrzyneczki,teraz ma wszystko w jednem miejscu 
ja cyknęłam tylko 2 fotki,ale zrobie jescze to pokaże
a dzis te co zrobiłam
a tu inne hihi Kacper ostatnio tak jeździł autem ,co chwile ściągając wiadro żeby zorientowac sie gdzie jest i dalej potem zakładał i naprzód
matikasia przystojniaczek z Mateusza ja mojemu jeszcze nie mam co ścinać,choć z tyłu ma ogonek,ale sam mu sie taki zrobił lok hihi,narazie mi sie tak podoba i nie ścinam mu go
Wczoraj po tych lekcjach ledwo mówiłam hihi dzis juz gardło moje jest w porządku,ale i tak fajnie,juz wiem że napewno zrobie sobie podyplomowo wczesnoszkolną z przedszkolną ale to dopiero w przyszłym roku :)
Dziś mężulek wrócił z miasta z bukietem dla mnie ,bo we wtorek mieliśmy 3 rocznicę ślubu
dzis wieczorkiem poświętujemy sobie
Kacprowi też podoba sie skrzynka,a najbardziej wkładanie do niej i wyciąganie wszystkiego aaa i lubi chodzić w tych goglach hihi cąły czas przynosi żeby mu zakładać
reszta narzedzi które miał wcześniej też sie zmieściła do skrzyneczki,teraz ma wszystko w jednem miejscu
ja cyknęłam tylko 2 fotki,ale zrobie jescze to pokaże
a dzis te co zrobiłam
a tu inne hihi Kacper ostatnio tak jeździł autem ,co chwile ściągając wiadro żeby zorientowac sie gdzie jest i dalej potem zakładał i naprzód
matikasia
przystojniaczek z Mateusza ja mojemu jeszcze nie mam co ścinać,choć z tyłu ma ogonek,ale sam mu sie taki zrobił lok hihi,narazie mi sie tak podoba i nie ścinam mu go 
kasiekk 
bomba z tym wiadrem
ja się dzisiaj uśmiałam bo Radek próbował kopnąć dzisiaj piłkę, ale nie takją zwykłą tylko takie maleństwo kauczukowe, co to sprzedają w automatach za 1zł
szło mu całkiem nieźle dopóki ją sobie podrzucxał, ale zaczął sie przymierzać do kopania, to prawie spadłam z kanapy, bo sie dziecko wkurzalo jak nie dosiegalo noga do pilki
bomba z tym wiadrem
ja się dzisiaj uśmiałam bo Radek próbował kopnąć dzisiaj piłkę, ale nie takją zwykłą tylko takie maleństwo kauczukowe, co to sprzedają w automatach za 1zł
szło mu całkiem nieźle dopóki ją sobie podrzucxał, ale zaczął sie przymierzać do kopania, to prawie spadłam z kanapy, bo sie dziecko wkurzalo jak nie dosiegalo noga do pilki 
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość