mamy po 30.

[lala]

witam . ale jestem wściekła
Nic wam nie mówiłam żeby nie zapeszyć, ale chciałam zmienić pracę .Znalazłam coś ciekawego w fajnych godzinach 8-16 blisko przedszkola małego.Na rozmowie pan dyrektor ładnie mówił obiecywał po tygodniowym sprawdzeniu moich umiejętności umowę stałą.Więc wziełam tydzień wolnego i poszłam do tej nowej pracy. Praca bardzo mi się podobała i nawet dobrze mi szło.Dziewczyny tam pracujące chwaliły mnie ,że bardzo dobrze sobie radzę .Dziś poszłam do pana dyrektora i stwierdził że niestety klient się wycofał i obecnie ma tylko pracy dla mnie na miesiąc a póżniej nie wiadomo
Bezsensu

[Murchinson]

Jejku, nie ma 20 a u mnie normalnie szarówka .... JESIEŃ ?! czy co ?

U mnie tak drugi dzień już jest i do tego co chwila deszcz albo silny wiatr.

obiecywał po tygodniowym sprawdzeniu moich umiejętności umowę stałą

Hmm, to już jak dla mnie brzmi niedorzecznie -tydzień próbny a potem umowa na stałe. Nie martw się, znajdziesz coś lepszego gdzie nie będą tylko pięknie mówić.

[moni26]

lala a może oni tak robią, że na tydzień a później do widzenia. Sezon urlopowy, więc wymyślili sobie taki a nie inny sposób

[lala]

Jejku, nie ma 20 a u mnie normalnie szarówka .... JESIEŃ ?! czy co ?

U mnie tak drugi dzień już jest i do tego co chwila deszcz albo silny wiatr.

obiecywał po tygodniowym sprawdzeniu moich umiejętności umowę stałą

Hmm, to już jak dla mnie brzmi niedorzecznie -tydzień próbny a potem umowa na stałe. Nie martw się, znajdziesz coś lepszego gdzie nie będą tylko pięknie mówić.

Żle się wyraziłam chodziło mi że tydzień na przyuczenie a póżniej normalna umowa o pracę. Ale to bardziej chodziło aby nadgonić z pracą ,
Moni masz rację bo od poniedziałku na urlop miała iść dziewczyna która mnie szkoliła.I co się okazało szef jej powiedział że jej urlop jest uzależniony odemnie. Niech spadają oszuści

[Murchinson]

lala a może oni tak robią, że na tydzień a później do widzenia. Sezon urlopowy, więc wymyślili sobie taki a nie inny sposób

Moja koleżanka ostatnio była na rozmowie o pracę do biura podróży. Pan zaproponował jej, żeby przyjechała do biura na jeden dzień bo musi sprawdzić jak ona rezerwuje wycieczki itd i wtedy podejmie decyzję. Jak sam stwierdził na podstawie cv w którym ma wpisane doświadczenie w tej pracy nie może stwierdzić czy dobrze to robi. Może by się na to zgodziła gdyby nie fakt, że koleś robił rekrutacje cały dzień, mając osoby co 30 min. i wszystkim to proponował tylko każdemu w innym terminie, a dzień próbny nie płatny bo to zaznaczył na samym początku.

Żle się wyraziłam chodziło mi że tydzień na przyuczenie a póżniej normalna umowa o pracę.

Tak, to rozumiem. Mam nadzieję, że chociaż Ci zapłacił.

Ja po lekach spać nie mogę.

[lilo]

No pewnie mi jeszcze koszty dojdą, nie wiem jaka książka do religii będzie, jaka do angielskiego, do tego przybory jeszcze mamy nie wszystkie itp.
Ale 900 to masakra, chociaż jak ktoś ma pieniądze i lubi szaleć to i sam plecak można za 500 zł kupić...

A książki Piotruś będzie miał "Poznaję siebie. Ja i moja szkoła".


Murchinson, no to zarwałaś nockę Ja ostatnio też siedzę po nocach mimo że padnięta po pracach remontowych jestem to wszystko mnie tak nakręca że potem siedzę i szukam np. klamek w necie Ale potem mogę sobie pospać do 8:00, niestety w poniedziałek do pracy i skończy się spanie do oporu.

Nic wam nie mówiłam żeby nie zapeszyć

No i nie warto wierzyć w takie przesądy Trzymam kciuki żebyś znalazła coś ekstra



Magdalena_82, jak tam poszły badania????????????????

[elibell]

Hej gorące 30:) Nie doczytam, brak mi natchnienia, przepraszam.

Jedynie doczytałam o pracy i próbie bezpłatnej, to w UK to jest normalne, ale to obydwiestrony sprawdzają czy mają cheć wykonywac dana prace, nie tylko pracodawca pracownika, ja też byłam na takim dniu i po nim rozmowa z menagerką czy mi sie podoba i czy chce wykonywac taka prace i czy przyjdę i kiedy chcę zaczać.

Pozdrawiam gorąco!!

[moni26]

u mnie aż 14 stopni i pochmurno...

[Magdalena_82]

Dzięki dziewczyny za kciuki :*

Wczoraj już nie miałam siły pisać po tych emocjach,
okazało się, że to jest infekcja wirusowa, z ktora organizm ma sam sobie piradzic.
Badania ma lepsze dwa watrobowe czynniki sa juz w normie, wiec idzie ku lepszemu.

...strasznie się cieszę, kamień z serca! UFFF

[elibell]

Magdalena_82, dokładnie nie wiem o co chodzi ale cieszy mnie, że wyniki lepsze i że jest coraz lepiej:)