Awatar użytkownika
aniabella
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1309
Rejestracja: 03 lip 2008, 13:07

07 sie 2008, 11:45

milutka to rzeczywiście nieciekawie :-/ spróbuj pogadać z mężem albo poprostu z teściową, powiedz jasno co Ci na sercu leży i że jesteś w ciąży nie możesz się denerwować. wiem, że łatwo mi pisać bo nie znam sytuacji ale może rozmowa na spokojnie to jedyne wyjście. my też od slubu mieszkamy z moją mamą i na szczęście jest ok. choć wiadomo, że najlepiej na swoim. ale od razu po ślubie nasze mieszkanie było jeszcze nie gotowe i mielismy je powoli urządzać. potem mieliśmy się wyprowadzić na poczatku tego roku ale niestety w styczniu zmarł mój tata i nie chciałam zostawiać mamy samej (na mojego brata nie ma co liczyć). więc mieszkamy sobie razem i moja mama bardzo nam pomaga. zwłaszcza jeśli chodzi o gotowanie bo ja to marna kucharka jestem :ico_oczko: ale wcześniej czy później się wyprowadzimy tylko meble musimy kupić bo jeszcze nic nie mamy, nawet łóżka :ico_oczko:
pochwalę się Wam co udało nam się zrobić ze starego mieszkania po babci w bloku z wielkiej płyty. zdjęcia są z remontu jak jeszcze był bałagan, jak już umeblujemy wrzucę nowe
Obrazek kuchnia, moje przyszłe królestwo



Obrazek widok z przedpokoju na kuchnię


Obrazek to miała być nasza sypialnia a teraz to będzie pokoik dla dziecka

Obrazek nasza gigantyczna szafa

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

07 sie 2008, 11:45

Marcia77, wyrazy współczucia z powodu śmierci brata... :ico_pocieszyciel:

milutka204, noo, tylko spokojnie, bo Tobie w tym stanie nerwy nie są potrzebne w ogóle... pogadaj spokojnie, daj mu szansę cos wymyślić, żeby nie czuł musu... a jak to nie poskutkuje to wtedy dopiero ostrzej...

Awatar użytkownika
secret25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1194
Rejestracja: 06 sie 2007, 17:31

07 sie 2008, 11:46

Witam się serdecznie:)Widze,że troszkę do poczytania od wczoraj się nazbierało :ico_brawa_01:
milutka204, tak to własnie jest jak Młodzi z kimś z rodzinki mieszkają :ico_noniewiem: Wiem coś o tym,bo przez dwa lata mieszkaliśmy z dziadkiem mojego męża.To była masakra nie do opisnia-wystarczy powiedzieć,że ów dziadek jest alkoholikiem :ico_puknij: i potwornym brudasem.W końcu też postawiłam męzowi ultimatum no i od 8 miesięcy wynajmujemy mieszkanie.Musimy przez to troszkę zacisnąć pasa,ale to nic w porównaniu ze świętym spokojem,naszym i dziecka.
Także milutka204, doskonale Cie rozumiem.Uciekaj stamtąd dopóki nie ma dzidziusia,bo potem to będzie tylko gorzej. :ico_olaboga:
A ja czuję ruchy! :ico_brawa_01: I to już takie konkretne,zwłaszcza wieczorkiem:)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

07 sie 2008, 11:47

aniabella, noo, suprr chatka :-) brakuje tylko czegoś do spanka i paru kwiatków do podlewania i będzie gotowe :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: myślisz, że zdążycie zanim dzidzia będzie?

[ Dodano: 2008-08-07, 11:48 ]
A ja czuję ruchy! :ico_brawa_01: I to już takie konkretne,zwłaszcza wieczorkiem:)
suprrr, mój Maluszek też fika wieczorami mocniej, szczególnie jak juz leżę i chciałabym zasypiać :-) ale to cudne jest :-)

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

07 sie 2008, 11:50

A ja czuję ruchy! :ico_brawa_01: I to już takie konkretne,zwłaszcza wieczorkiem:)
super :ico_brawa_01: :-) , też bym już chciała poczuć

Awatar użytkownika
secret25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1194
Rejestracja: 06 sie 2007, 17:31

07 sie 2008, 11:52

super , też bym już chciała poczuć
Jeszcze góra dwa tygodnie i napewno poczujesz :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

07 sie 2008, 11:52

tak własnie zrobie dziewczyny... aniabella to nic nie da.... ja po prostu sie nawet na nia nie moge patrzec...a wiem ze dziecko to ona by mi chyba po prostu wzrokiem zabila... jest zazdrosna ze jej jedyny syn jest teraz moj i ze ja mam jego pieniadze...

zaraz przyjezdza mąz juz go wzielam na plcz przez telefon i powiedzialam ze albo cos z tym zrobi albo ja biore dzis walizki... i bedziemy oddzielnie mieszkac... wiem ze teraz bierze pieniadze i najlepszym rozwiazaniem bylo by kupienie mi kawalerki wiem ze to sporo pieniedzy.... ale labo ja albo matka.... albo niech ona sie wyprowadzi na serio... wiecie co ona nawet za mieszkanie nie placi za nic!!!! tylko pawel a zadluzenia jest za przeproszeniem w nonono.... on juz splacil z 60 tys a zadluzenie znow rosnie bo zdaje mi sie ze bierze kase i nie placi za nic;/

teraz M weźnie pieniadze wiem ze chce wybudowac dom... i wykupic M jej ale w koncu kto jest wazniejszy ja czy ona?? ja nie bede czekac 1.5 roku z budowa i mieszkac z nia pod jednym dachem.. a jak zaczne jej pyskowac to bedzie gorsza spieta sytuacja a mnie sie juz zyc nawet nie bedzie chcialo tam... pewnie dlatego nawet swego dzidziusia nie czuje


jak wstaje z krzesla strasznie mnie dole przuch kuje i mam parcie na pochwe;/ mam nadzieje ze nie bedzie nic mojemu dzidziusiowi
Secret!! dziekuje za wsparcie !! i ty wiesz jak to jest;/

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

07 sie 2008, 11:52

aniabella, fajnie mieszkanko, super mebelki w kuchni :-)

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

07 sie 2008, 11:53

ania bella domu pozazdroscic :ico_sorki: :ico_brawa_01:

tez chce taki.. w sumie to nie dla mnie moze byc nawet skromniejszy aby zdala od wiedźmina czyli tesciowej :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
aniabella
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1309
Rejestracja: 03 lip 2008, 13:07

07 sie 2008, 11:54

aniabella, noo, suprr chatka brakuje tylko czegoś do spanka i paru kwiatków do podlewania i będzie gotowe myślisz, że zdążycie zanim dzidzia będzie?
dziękujemy, dziękujemy :-) mój mąż sam wszystko malował, cała elektryka i inne pierdoły to jego robota.
no właśnie oprócz mebli w kuchni nic nie ma, żadnych kwiatków, dosłownie nic. stoi puste. no właśnie M. by chciał już niedługo się przeprowadzić jeszcze zanim dzidzia będzie i można nam się uda. a mi tak dobrze u mamy, buuuuuu.
Marcia, wiem co czujesz, ja też jeżdzę do taty na cmentarz i opowiadam mu o ciązy i wogóle, tak bardzo chciał doczekać się wnuków :ico_placzek: ale wiem, że napewno się cieszy gdzies tam na górze :ico_haha_02:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość