Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

jakby miała tam laptopik z internetem...

chciala, ale w sumie jak mówi, że nie zawsze ma siłę odpisywać smsy to co dopiero posty , zresztą mężuś jej powiedział, że jej nie przywiezie bo ma wypoczywać. I w sumie dobrze ona musi mieć teraz dużo spokoju

no tak, spokój potzrebny ale ja nie wiem czy takie leżenie i patrzenie w sufit nie jest gorsze od łażenia w necie czy choćby gra jakaś komputerowa.. Nie jestem na jej miejscu, nie wiem jak się czuje, ale leżałam w szpitalach, jajo można znieść od tego "musisz wypoczywać" kurde..

Hej kochane moje :)

Alineczq zgadzam się z tobą całkowicie i wydaje mi się że Aguśka powinna się zaopatrzyć w lapka przynajmniej by jej się nie nudziło jakby chciała to mogłaby sobie coś poszukać poczytać pogadać z kimś a tak to tylko pewnie bidulka tam leży i się zamartwia co będzie dalej! No ale to już nie ode mnie zależy to jest jej decyzja i jej wybór! Cały czas myślę jak tam się trzyma najdzielniejsza z nas!

Buzok14 jak będziesz wiedzieć cokolwiek to pisz nam!




Dziewczynki powiedzcie mi jakie butelki polecacie? Bo ja się zastanawiam między philipsem Awent a nuk-iem? Używałyście ich a może macie jakieś inne lepsze sprawdzone?

Tak samo co myślicie o podgrzewaczach i sterylizatorach do butelek? Warto to kupić czy lepiej się wstrzymać?

I kolejna sprawa są różne zdania na temat dopajania maluszków! Jedni mówią że pokarm matki jest wystarczający i nie trzeba dziecku podawać nic poza do picia a inni mówią aby dziecku podawać do picia wodę z cukrem! Co Wy o tym myślicie?

Sorki za tyle pytań ale nurtuje mnie ten temat!

Buziaki i czekam na odp.

zgadzam się z tobą całkowicie i wydaje mi się że Aguśka powinna się zaopatrzyć w lapka

tak tylko jeśli ona biedna nie ma siły odesłać smsa to też nie da rady włączyć, dziewczyny ona ciągle mdleje , mąż kategorycznie powiedział, że lapka jej nie przywiezie , wiadomo, że czas szybciej by jej płynął, ale żeby ona bidulka na to jeszcze siły miała

Dziewczynki powiedzcie mi jakie butelki polecacie?

ja kupiłam Awenta, mają duże otwory i łatwo w razie czegoś wsypać mleko w proszku.

Tak samo co myślicie o podgrzewaczach i sterylizatorach do butelek?

nie używam takich rzeczy, wydają mi się zbędne

różne zdania na temat dopajania maluszków!

a to już jest indywidualna sprawa. Jak nakarmisz dzidzie piersią i będziesz widziała, że jest jakieś niespokojne i czegoś mu brakuje to sama stwierdzisz czy dopajać czy siedzieć cały czas z cycem nad maluchem

hej dziewczyny, no i już po weekendzie w sumie.

Aga_86 ja dla Bartka mam Aventa i jestem z nich zadowolona, także nie będę zmieniać. Do tego mam też laktator Aventa.

Karmiłam piersią rok więc podgrzewacz do butelek nie był mi potrzebny.Sterylizator też uważam za zbędnego grata. NAwet jak Bartkowi dawałam pić z butelki, to wygotowywałam je tylko przez pierwszy miesiąc, później już tylko wyparzałam, a jak miał ze 4 miesiące to po prostu tylko myłam butelki.
Osobiście jestem przeciwniczką trzymania dziecka w sterylnych warunkach, bo z tego są później tylko kłopoty.

Co do dopajania to na pewno nie wodą z cukrem, już raczej herbatką dla niemowląt. Ja z pełną świadomością dawałam Bartkowi do picia herbatkę od kiedy miał dwa tygodnie, ale tylko po to żeby umiał pić z butelki. Dzieci, które są tylko na cycu później często mają problem z piciem z butli. My tego uniknęliśmy, bo jak zaczął jeść stałe pokarmy to z butli potrafił pić i nie martwiłam się, że dziecko się odwodni. I wcale nie uważam że cyca trzeba dawać na każde zawołanie dziecka.
Ale to tak jak buzok14 napisała - indywidualna decyzja każdej mamy

Biedna, nawet nie próbuje sobie wyobtrazić jak jej się czas ciągnie masakra... Nam zostaje tylko trzymać kciuki i czekać na dobre wieści.

Co do butelek, to używałam tylko Aventa i mogę polecić z czystym sumieniem.
Podgrzewacz miałam, by herbatka była ciepła bo zimnej mała do ust nie chciała brać.
Sterylizator wg mnie niepotrzebna rzecz nagonka jakas napędzana przez firmy. Tak jak gaga uważam, ze zbytnio nie należy dziecka sterylizować, potem jest masakra. I tak dużo dzieci ma teraz alergię, nie trzeba jeszcze bardziej robić ku temu warunków. Ja gotowałam butelki i laktator , po 2 miesiącach chyba zaczęłam wyparzać a potem myć zwykłą wodą.
U nas było tak, że małą od 5 dnia życia była dokarmiana.

Laktator mi życie ratował i dlatego ja nie wyobrażam i teraz go nie mieć, choć może mi się nie przyda.

Z dopajaniem .. ja dopajałam herbatką albo zwykłą wodą żadnego cukru!!!!
I z tym "tylko cyc" przesada uważam i wnerwiało mnie jak ktoś mówił, że pić czy jesc tylko cyca dawać, żadnej wody mleczko wystarczy

ja dawałam i cyca i picie i nie uważam że mała przez to była jakaś skrzywdzona. Poza tym mleko miałam tylko 4 miesiące, a dziś nie powiem żeby czegoś córce brakowało... Ale to mój wybór. Tu na forum jest pełno zwolenniczek wyłącznego cycowania i jakbyś zapytała "na ich wątku" dostała byś inne rady z uzasadnieniem ;)

witam z ja po wizycie u ginekologa ale bez USG dzidzia lezy glowka do dolu babka mowi ze ulozyla sie juz do porodu wszystko jest wporzadku ja znow przytylam waze juz 61 kg - 7kg na plusie
jezeli chodzi o butelki to wlasnie slyszalam ze najlepsze sa z AVENTA i tez mam zamiar je kupic
Swoja droga ciekawe jak tam Aga

cześć dziewczyny :)
ja miałam podgrzewacz i naprawdę sobie chwale pomocna rzecz
Ja też dopajałam herbatkami i wodą ;)

czesc

ja tez mysle o naszej Adze!!! i czekam na pozytywne wiesci
moze dzis cos bedzie wiadomo? hmm

ja polecam butelki tommee tippee http://www.tommeetippee.pl/listproducts ... /subcat/3/
sa naprawde swietne
choc na poczatek mialam bezkolkowe dr brown
ale teraz kupie tylko tommee

podrzgrzewasza ani sterylizatora nie uzywalam i kompletnie mi tego nie brakowalo
wiec nie polecam

karmilam piersia mimo lata i upalu i dopajac nie musialam leona
choc od czasu do czasu dostawal herbatke na brzuszek ale pojeczal troche
ale generalnie nie bylo problemow jelitowych za bardzo wiec luzzz

teraz herbatek nie polecam
tylko wode jak juz

te herbatki sa z cukrem dlatego dzieci chetnie je pija

stawiajcie na wode!

laktator mam aventa po Leonie
choc krotko mi sluzyl
zobaczymy jak bedzie teraz hmm


u nas po weekendzie
u przyjaciol
dopiero na noc wczoraj dotarlismy
po dniach szalenstwa i mega obzarstwa hehe
pospalam dzis do 12stej prawie bo rano adam zawiozl lela do Pkola
a juz czas zeby po niego zmykac niedlugo
ciemno szaro buro i wietrznie za oknem u nas
pewnie pojade Autobusem
bo nie chce mi sie pod wiatr smigac..
ehhh

dobrze ze jutro wracam na cwiczenia
bo przez weekend sie zasiedzialam
a po aktywnym tyg w UK to mi ciezko tak bez ruchu i orzy stole hehehe

buziaki

Witam, u nas też dziś buro i ponuro na dworze.

Też się zastanawiam co u Agi, oby wszystko dobrze

Ja miałam wystarczającą ilość mleka i nie dokarmiałam butelką. Ale za to jak Bartek miał 5 miesięcy zaczęłam mu po dawać trochę kleiku ryżowego z mlekiem na gęsto łyżeczką żeby nie mieć problemu gdy wrócę do pracy. Chętnie jadł łyżeczką i jak poszłam do pracy gdy miał 8 miesięcy, to na drugie śniadanie zjadał 150 kaszki.

Uważam tak jak Alineczq, że z tym "tylko cyc" do oporu do gruba przesada, a potem płaczą, że nie można dziecka oduczyć. Wszystko trzeba robic z umiarem
Chociaż z drugiej strony nie wyobrażam sobie od początku karmienia butelką. cyc to niesamowita wygoda, no i oszczędność.