kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

10 gru 2012, 23:34

Czesc;)
Magda dostałam zdjecie tortu. Super!!!
Przepraszam ze nie odpisalam ale od razu nie moglam a pozniej wypadlo z glowy ...
eśli wysłałas jeszcze inne to poprpsze spróbuj jeszcze raz...

ogóle to bardzo chciałabym sie z Tobą spotkac wiec jesli tylko bedziesz w Toruniu to zapraszam koniecznie!!!

Ja przez najblizsze dni sama z Juleczka... Kryzsiu na sykoleniu w Warszawie do czwartku go nie ma...
a mi smutno i pusto... szczegolnie jak Jula juz spi...

Milego wieczoru!!!

Aniu trzymam kciuki!!!

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

10 gru 2012, 23:40

Anja kciuki trzymam!!! nie poddajesz sie. super
Magda wreszcie sie wysypiasz!! swietnie!!!
Kruszynka oj samotna, ale juz niedlugo!!!

u nas nie ma przygotowan do swiat takich tradycyjnych. firan nie mamy. okien nie myje hehe nie pieczemy. no moze pierniki jesli zdarzymy. z potraw wigilijnych to zrobie sledzie hehe
kupie duzo wina grzanego i cytrynowki zrobimy
dekoracje na okno kupilam dzis w biedronce. swiecace ledowe gwiazdki. ladnie to wyglada. zwlaszcza jak szyby puste hihi

weekend imprezowy od czw do niedzieli.... caly czas wyjazdy lub goscie..
ale na swieta jade do tesciow na 1-2 tygodniowy odwyk
narty, sanki, spanko i jedzonko!

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

11 gru 2012, 10:12

Kruszynko na drugi raz zabieraj się z mężem i zapraszam do nas.
Szkoda że nie dałaś znać.
Spotkałybyśmy się u mnie i miałybyśmy dla siebie kilka dni i nocy non stop hehehe

U nas tez nie ma firan, okien nie myję
Ale piekę i przygotowujemy kolację wigilijna.
W tym roku mamy 10 rocznicę ślubu więc w I-szy dzien świąt mamy gości.
Lubie u siebie święta, jakoś u mamy i teściów mi nie pasuje.
Tzn u moich teściów nigdy na święta nie byłam, ale za to oni w zeszłym roku byli u nas na wigilię i szczerze mówiąc to bardzo nieladnie się zachowali, trochę nam ją zepsuli.
chcieli zacząć wigilię bez Piotrusia.
co nas bardzo oburzyło, bo oni byli glodni.
I takie tam inne rzeczy, nawet ze spaniem u nas mieli problem i tylko słyszeliśmy non stop ze mamy mało miejsca.
Mieszkanie 60 metrów. trzy pomieszczenia, a im mało.(moja mama i my z Piotrusiem oraz oni bo ja ojca nie mam)
Musieliśmy odstąpić im naszą sypialnie gdzie było łóżeczko Piotrusia bo oni nie mogli spać w pokoju piotrusia aby rano ich nie obudził (pokój piotrusia służy mu głównie do zabaw i przebywania w nim w ciągu dnia - ma 9 m2)
finał był taki że nasze dziecko sie nie wyspało.
Jak rano chciał iść spac to musielismy ich na siłę z sypialni wyprosic i tylko słyszeliśmy kawy, kawy kawy (gdzie jak robiłam mojej teściowej kawę z ekspresu ciśnieniowego to zawsze słyszałam i słyszę - Jak cos tak mocnego można pić??
A tego dnia zażyczyła sobie podwójne espresso i jakoś jej smakowało i chciała kolejne)
Ach mówię wam katastrofa z nią
No ale to juz przeszlo i więcej tego błędu nie popełnimy.
Za to teraz się dowiedzieliśmy że spędzają wigilię i oba święta u mojego M brata (mieszkanie 70 m2 i trzy pokoje - jakoś się pomieszczą????)
Szkoda pisać
Dobrze że przyjadą na rocznicę bo y=tez już usłyszałam od niej to na kiedy nas zapraszasz???
Powiedziałam jej że to nie tylko moja rocznica tylko nasza i to 10 i że zapraszamy ja razem a nie tylko ja.

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

11 gru 2012, 13:31

Czesc;)
Madziorka żebyś wiedziała że dobrze ze juz niedługo... bo szczerze mowiąc takiej rozłaki nie mielismy odkad jestesmy razem;0 i jakos mi tak dziwnie;)
Magda dziekuje za propozycje;) nastepnym razem bede pamietac;)
z Twoja tesciowa to same perypetie z tego co pamietam;)
a jak tam Piotruś?
co z lodówka? przyjechała?;)

Aniu co u Ciebie? jak poszlo?

Miluśka zaglądaj czesciej!
wystruj mi tez nie pasuje ale lubie z Wami pisac;)
mooże jakies zdjecie malego przeslesz?

Pozdrawiam!!!

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

11 gru 2012, 21:47

Lodówka od piatku u nas i jest wszystko ok.
ładna taka jasna w środku
No i nowa :-)

Piotruś dziś (nie pamiętam od kiedy) zrobił siku dwa razy do majtek)
Zawołał że chce siku ale dał nogę w bok i poleciało na podłogę.
Myślalam ze padne ze śmiechu bo nie wiedział co ma zrobić.
Oczywiście od razu szedł do łazienki aby go przebrać.
Szedł oczywiście okrakiem bo było mu niewygodnie
I tylko pod nosem mówił sobie że zrobił siku do majtek
Mam tylko nadzieję ze to nie jest powrót sikania do majtek bo pieluch juz prawie nie mam bo większośc sprzedałam (pamiętacie że pieluchowałam małego wielorazowo)
Na koniec wziął ręcznik i poszedł to zetrzeć z podlogi.
Bardzo rozbawiła mnie ta sytuacja ale z drugiej strony zaniepokoiła.
Nie wiem jak to jest czy jak dziecko od kilku miesięcy już nie sika w majtki to moga zdarzać się mimo wszystko takie wpadki, czy nie???
Dziewczyny które maja dwoje dzieci jak to jest?

Kruszynko na drugi raz zabieraj się z mężem, dla niego też miejsce będzie
Tylko moja tesciowa sie nie miesci u nas,
a taka niepozorna szczupła kobieta :-)

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

11 gru 2012, 22:48

Magda bede pamietac;)
napewno za jakis czas bedzie jechał na 3 dni jeszcze wiec wtedy dam znac;)

Co do sikania to chyba mimi wszystko takie wpadki moga sie zdarzac... nie mam dwoje dzieci ale tak mi sie wydaje...
to pewnie takie epizody tylko...
ważne ze jest swiadomy tego...

Ja właśnie położyłam Julke... zasneła w swoim lózeczku po czym zorientowała się ze odeszłam i usłyszala ze robiw sobie łóżko i nawet sie nie zorientowałam i przyszła sie wtulać;)
Wiec spimy dzisiaj razem;)

a co do lodowki to fajnie;)
Oby długo służyła;)

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

12 gru 2012, 00:03

czesc

Magda
spokojnie takie wpadki sa normalne, leonowi tez sie zdarzaly jakis czas, a Piotrus to jeszcze male dziecko

o dziwo tym razem Adam sie spial i od jakiegos czasu regularnir wysadza Olafa
rano na nocnik i kupe
a wieczorem obowiazkowo siku do toalety
a w dzien jestem ja
z tym roznie bywa
ale staram sie jak najczesciej
i Olus pieknie siedzi i sie zalatwia
ale nie wola
ale na widok nocnika wola "si" i siada

to juz jakis krok nasz do przodu, ale musimy buc konsekwentni bo dziecko sie samo prosic nie bedzie hehe

obecnie koles jest podejrzany
bo zagoraczkowal w nocy
poza tym troche kataru i tyle
samopoczucie w porzadku
apetyt niezly
wiec oklady na czolo i szyje znow
i moze zatoki sie przytkaly bo zaczely po tym gile mocno wychodzic
no zobaczymy

Kruszynka no to juz nastepnego rozstania nie bedzie! jesli z Magdy propozyjci skorzytasz hihi

a to mala juz nie spi w lozeczku? czy ma szczebelki wyciagniete?
u nas jeszcze zamkniety w lozeczku
jak sie w nocy obudzi to adas bierze Ola do nas

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

12 gru 2012, 11:32

hej;)
Madziorka Julka zasypia u siebie ale ma wyciągniete szczebelki i w nocy wedruje do nas.
Czasem ładnie spi cała noc u siebie a czasem szybko wedruje do nas...

Oby to nic poważnego i oby szybko objawy ustąpily...
My jutro na bilanas dwulatka...
nie z przychodnio nie dostałam ale ide bo przeciez dwa latka juz skonczone a ze jutro akurat nasz pediatra ma dyżur to pojdziemy...
zobaczymy...

Miłego dnia!!!

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

12 gru 2012, 16:37

Byłam dzis na zakupach i jestem zadowolona bo mam juz prezent dla Krzysia naŚwieta i na uroddziny... bo urodziny ma 1 stycznia wiec tez niedługo...

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

Re: Skarbeczki listopadowo-grudniowe 2010

13 gru 2012, 10:59

Dzień dobry;)
a tu u nas pusto...
M dziś wraca;)
także my szczesliwe!
za chwile wybieramy sie do przychodni na bilans;)

u nas dzis piekna pogoda;) nia za zimno;) i do tego piekne słoneczko Świeci!
takze super!

Miłego dnia!

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość