Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

Re: Letnie dzieciaczki 2012

11 gru 2012, 22:57

Kasiala , Gosia - też mamy taką sama mate jak wy- tylko moje dziecko tak kopało w małpkę że już dźwieku nie wydaje tylko sie swieci. Dzisiaj bylismy na zakupach choinkowych - kupilismy troche baniek, łańcuchy i inne pierdołki .Dla Marysi kupilismy grajacego zółwika w Smyku i Auchan taką kule szklana ze śniegiem - pozytywkę - ona strasznie lubi patrzyc na takie kule. Chcemy jeszcze dokupic pilke z dzwoneczkiem w srodku. i Tyle:)
Zamowilam jej w Endo sukieneczke na swieta - chcialam jeszcze kupic druga w C&A ale puste polki......chyba zamowie w sklepie internetowym. Na hula kula bardzo mi sie podoba nie wiem czy sie nie skusze ehhhh debet robie na koncie ale wszystko dla tego mojego szkraba.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 gru 2012, 00:13

Teraz wychowawczy na maksa, potem ciąża i L4 a potem znów macierzyński i wychowawczy na drugie dziecko i kilka lat można przeciągnąć... Brzmi obiecująco tylko nie wiem jak to prawnie dopuszczalne :ico_oczko:
dopuszczalne dopuszczalne. Mam koleżankę co 7 lat już nie pracuje właśnie :-)
Kasiala , Gosia - też mamy taką sama mate jak wy
to nie Maksia mata tylko tego Franka co w odwiedzinach byliśmy. Przegapiłam kupno i tak w sumie trochę żałuje ale już się nie opłaca za późno na matę :ico_noniewiem: a jak u Franka tak fajnie się bawił to szkoda mi było bardzo. No ale teraz już bardziej ta hula kula się przyda.

A powiem wam jak moja mama się wpakowała. Pamiętacie tego konika morskiego - fisher price pozytywkę lampkę co kupiłam dla Franka? To puszczałam Maksiowi w opakowaniu jak był no i Maksiowi się podobało nawet raz zasnął mi na kolanach jak słuchał jej :ico_szoking: to moja mama zaczęła licytować no i wygrała zadowolona zapłaciła za nową zabawkę 59zł ( ja 73zł). No i przyszedł ten konik i okazało się że nie gra :ico_zly: tylko świeci a w aukcji było napisane ale moja mama nie doczytała :ico_zly: no i teraz albo chce zanieść do jakiegoś elektronika może się da naprawić albo chce kupić uzywanego by środek przełożyć. Moja mama też się tak wyrywa ze wszystkim. I tak Maksiowi tyle na święta nakupowała a zamiast tego konika wolałabym coś innego. A teraz wyjdzie ten konik pewnie ze 100zł a Maks go oleje :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 gru 2012, 00:38

dopuszczalne dopuszczalne. Mam koleżankę co 7 lat już nie pracuje właśnie :-)
No to zajefajnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A powiem wam jak moja mama się wpakowała.
Kurcze...szkoda :ico_zly: To trzymam kciuki żeby wystarczyła maleńka naprawa elektroniki za grosze bo szkoda i kasy i nerwów:ico_sorki:
Gosia a jak ten Misio- usypiacz się sprawdza? Miałam kupić Tymkowi i jakoś zapomniałam. A teraz już raczej bez sensu.

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 gru 2012, 08:54

Gosia, ja na allegro kupiłam zamek królewski dla Matyldy i przelałam kaskę, a odebrać chcę osobiście i... nie mogę się z facetem skontaktować- nie odpisuje na meile, nie odbiera telefonu ( choć to sklep internetowy, są podane dane firmy, adres; facet ma 1232 pozytywy). Już zaczynam się bać bo zabawka kosztowała 150 zł, a w Smyku 229 zł :ico_zly:

Ja na wychowawczy też bym poszła, ale ten bezpłatny mnie przeraża... Chyba będę kombinować z L4, bo maiłam mieć zabieg na nogę 30 sierpnia; niestety musiałam przełożyć; teraz mam termin na maj

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 gru 2012, 10:01

Ja na wychowawczy też bym poszła, ale ten bezpłatny mnie przeraża... Chyba będę kombinować z L4, bo maiłam mieć zabieg na nogę 30 sierpnia; niestety musiałam przełożyć; teraz mam termin na maj
A kiedy musiałabyś wracać? Bo z tym L4 to jest jakiś pomysł. Miałabyś kolejne kilka mieś.

Ja już się boję mojego powrotu :ico_chory: Byłam ostatnio w firmie i okazuje się, że przechodzimy na pracę na 3 zmiany :ico_olaboga: Wcześniej było tak że 3 tygodnie chodziłam na 6 lub na 7 i tylko jeden tydzień na 14-22. Biorąc pod uwagę to, że prawnie nie mogę mieć nocek, to ta II zmiana przypadałaby mi 2 tygodnie a to się wiąże z tym, że dzieci nie mają mamy całe popołudnie i wtedy gdy najbardziej potrzebują, gdy kładą się spać :ico_placzek:
Tak myślę żeby na własne żądanie brać też nocki tydzień w miesiącu...ja będę chodziła jak trup ale przynajmniej dzieci cały dzień będą mnie miały. Tylko nie wiem czy moja kierowniczka się zgodzi bo ona na wszystko co niezgodne trzęsie gaciami :ico_zly:

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 gru 2012, 10:17

Quanchita, gdybym poszła na ten zabieg to pół roku będę chorować, z czego niestety 2 miesiące to chodzenie o kulach z pocharataną nogą- i wtedy musiałabym mieć pomoc... Jeśli moja mam będzie mogła mi pomóc przy dzieciakach to pójdę na zabieg, bo na pierwszy termin czekałam 1,5 roku.
Widzisz ja też po powrocie z pierwszego macierzyńskiego miałam taką niespodziankę z pracą na zmiane. Teraz wiem, że nie mogę pracować na zmiany, a na jedną zmianę nie pozwolą mi wrócić koleżanki ( choć mogłyby)... Jakoś przeraża mnie to wszystko....
Szukam pracy zdalnej, bo jako spedytor w ruchu ciężarowym mogłabym to robić w domu, ale ofert brak, a jak już są to chcą z własną bazą przewoźników i klientów ( jakbym miała bazę kleintów to bym sama firmę spedycyjną założyła)

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 gru 2012, 10:21

Gosia a zgodnie z prawem to nie jest tak że powinnaś mieć tylko pierwsze zmiany? Bo mi się coś kojarzy że koleżanki mąż pracował w tpsa i tam na zmiany wprowadzili a że mu dziecko się urodziło to do 4 roku chodził do pracy tylko od 8 do 16. Zapytaj się. No bo rzeczywiście masakra z tą drugą zmianą.
Gosia a jak ten Misio- usypiacz się sprawdza?
nie :-D fajny jest jako maskotka się bawi nią ale nie warta pieniędzy są fajniejsze zabawki za tą kwotę. Z drugiej strony nie uczę go samego usypiania więc nie wiem :ico_wstydzioch:

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 gru 2012, 10:26

Gosia, ale to chyba o nocne zmiany chodzi... A może przepisy się zmieniły? Super by było

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 gru 2012, 10:32

Tośka jak to firma to raczej nie wał. Tylko może nie ma na stanie i stąd kręci. Po za tym na pewno nie stracisz zawsze możesz iść na policję. A oni wbrew pozorom naprawdę pomagają w takich sprawach mi raz pomogli a kolezance drugi raz :ico_sorki:
Koleżanka kupiła po za allegro ekspres do kawy 380zł zapłaciła no a facet najpierw ściemniał że wysłał a potem olał całkowicie i wypierał się że nic nie kupowała u niego. A to ja płaciłam z mojego konta namówiłam by poszła na policję zresztą sama pisałam do tego padalca maile. No i poszła z tymi mailami co on pisał by wpłacić na to i na to konto z potwierdzeniem przelewu poszła. I za jakiś miesiąc czy dwa zadzwonił do niej ten facet. Policja go postraszyła że jak dojdzie do sprawy a dojdzie jak nie odda to sama grzywna będzie więcej kosztowała więc niech się lepiej dogada. No i on że chce jej oddać. A ona wie pan ale za tyle pieniędzy to ja nie kupię ekspresu nowy kosztuje 500zł proszę mi wpłacić tyle pieniędzy to wycofam sprawę z policji :-D no i świnia zapłacił :ico_brawa_01:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

12 gru 2012, 10:35

Tośka właśnie doczytałam że tylko nocki nie mogą być i nadliczbowe godziny.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość